Студопедия
Случайная страница | ТОМ-1 | ТОМ-2 | ТОМ-3
АрхитектураБиологияГеографияДругоеИностранные языки
ИнформатикаИсторияКультураЛитератураМатематика
МедицинаМеханикаОбразованиеОхрана трудаПедагогика
ПолитикаПравоПрограммированиеПсихологияРелигия
СоциологияСпортСтроительствоФизикаФилософия
ФинансыХимияЭкологияЭкономикаЭлектроника

ywych, martwych i poszkodowanych 42 страница



Читайте также:
  1. 1 страница
  2. 1 страница
  3. 1 страница
  4. 1 страница
  5. 1 страница
  6. 1 страница
  7. 1 страница

 

— Muszę już jechać (мне уже пора ехать) — powiedziała Ewa nagle (вдруг сказала Эва). — Słuchaj, Joanna (слушай, Иоанна), może mnie odprowadzisz na stację (может, ты проводишь меня на станцию)?

Wiedziałam (я знала), że coś w tym musi być (что в этом должно было что-то быть = за этим должно было что-то скрываться), i oczywiście natychmiast wyraziłam zgodę (и, конечно же, немедленно выразила согласие = согласилась).

Od domu Alicji do stacji (от дома Алиции до станции) szło się normalnym krokiem dokładnie dziewięć minut (было ровно девять минут ходьбы нормальным шагом). Mniej więcej po półgodzinie byłyśmy w połowie drogi (более-менее = примерно через полчаса мы были на половине дороги = на полпути).

 

— Muszę już jechać — powiedziała Ewa nagle. — Słuchaj, Joanna, może mnie odprowadzisz na stację?

Wiedziałam, że coś w tym musi być, i oczywiście natychmiast wyraziłam zgodę.

Od domu Alicji do stacji szło się normalnym krokiem dokładnie dziewięć minut. Mniej więcej po półgodzinie byłyśmy w połowie drogi.

 

— To potworne (это ужасно), ja już nie mam do niego siły (я больше не имею = у меня уже/больше нет сил на него) — mówiła kompletnie rozstrojona (говорила совершенно расстроенная), zrozpaczona Ewa (отчаявшаяся Эва). — Nie mogę się go pozbyć (я не могу отделаться от него)! Musiałam tu przyjść (мне пришлось сюда прийти), bo nic innego nie przyszło mi do głowy (потому что ничто другое мне не пришло в голову), nie chciałam za nic (я ни за что не хотела), żeby mnie odwoził (чтобы он меня отвозил), przyjeżdża po mnie (он приезжает за мной), nie mogę robić scen przy ludziach (я не могу делать сцен на людях)...! Za żadne skarby świata nie chcę (я ни за что на свете не хочу; skarb — сокровище), żeby się Roj dowiedział (чтобы Рой узнал), on nie uwierzy (он не поверит), że ja go już nie chcę (что я его уже не хочу), przecież widzisz, jak on wygląda (ты ведь видишь, как он выглядит).

— Mnie się nie podoba (мне он не нравится) — wtrąciłam ostrożnie (осторожно добавила/заметила я).

 

— To potworne, ja już nie mam do niego siły — mówiła kompletnie rozstrojona, zrozpaczona Ewa. — Nie mogę się go pozbyć! Musiałam tu przyjść, bo nic innego nie przyszło mi do głowy, nie chciałam za nic, żeby mnie odwoził, przyjeżdża po mnie, nie mogę robić scen przy ludziach...! Za żadne skarby świata nie chcę, żeby się Roj dowiedział, on nie uwierzy, że ja go już nie chcę, przecież widzisz, jak on wygląda.

— Mnie się nie podoba — wtrąciłam ostrożnie.

 

Ewa machnęła ręką ze zniecierpliwieniem (Эва нетерпеливо махнула рукой).

— Giuseppe jest czarny (Джузеппе черный). Roj ma uraz (у Роя комплекс; uraz — обида, комплекс)! On święcie wierzy (он свято верит), że ja uznaję tylko czarnych (что я признаю = мне нравятся только черные)! Jak ja mu wytłumaczę (как я ему объясню = мне ему объяснить), jak ja się z nim porozumiem (как я с ним объяснюсь), te cholerne języki (эти дурацкие языки)!...

Istotnie (в самом деле), dodatkowe utrudnienie jej sytuacji polegało na tym (дополнительная трудность ее ситуации заключалось в том; utrudnienie — осложнение, трудность), że porozumiewała się z Rojem wyłącznie po angielsku (что она общалась с Роем исключительно по-английски). Ani dla niego (ни для него), ani dla niej (ни для нее) nie był to język rodzimy (это = он не был родным языком) i niejednokrotnie zdarzały się im nieporozumienia (и у них неоднократно случались недоразумения) nawet w prostych sprawach (даже в простых вопросах). A cóż mówić w tak skomplikowanej (а что уж говорить о такой сложной)!

 

Ewa machnęła ręką ze zniecierpliwieniem.

— Giuseppe jest czarny. Roj ma uraz! On święcie wierzy, że ja uznaję tylko czarnych! Jak ja mu wytłumaczę, jak ja się z nim porozumiem, te cholerne języki!...

Istotnie, dodatkowe utrudnienie jej sytuacji polegało na tym, że porozumiewała się z Rojem wyłącznie po angielsku. Ani dla niego, ani dla niej nie był to język rodzimy i niejednokrotnie zdarzały się im nieporozumienia nawet w prostych sprawach. A cóż mówić w tak skomplikowanej!

 

— Słuchaj (слушай), co ja mam zrobić (что мне сделать = делать)...?! — jęknęła z bezgraniczną rozpaczą (простонала она в безграничном отчаянии).

— Odstawić go od piersi kategorycznie i stanowczo (категорично и решительно отставить = отнять его от груди) — odparłam bez wahania (ответила я без сомнения). — Czy ty nie jesteś przypadkiem dla niego za miękka (а ты, случайно, не слишком мягка по отношению к нему)?

— Och, nie wiem (ох, не знаю)! Och, możliwe, że tak (ох, возможно, что так), ale przecież wiesz (но ты же знаешь), że ja nie umiem odmawiać (что не умею отказывать), jeśli ktoś tak natrętnie nalega (если кто-то так назойливо настаивает)! Boże, jak on mnie męczy (Боже, как он меня мучает)!

 

— Słuchaj, co ja mam zrobić...?! — jęknęła z bezgraniczną rozpaczą.

— Odstawić go od piersi kategorycznie i stanowczo — odparłam bez wahania. — Czy ty nie jesteś przypadkiem dla niego za miękka?

— Och, nie wiem! Och, możliwe, że tak, ale przecież wiesz, że ja nie umiem odmawiać, jeśli ktoś tak natrętnie nalega! Boże, jak on mnie męczy!

 

Była tak przygnębiona i zrozpaczona (она была так подавлена и в таком отчаянии), że doprawdy nie przechodziło mi przez usta (что у меня, по правде говоря, язык не поворачивался) zbyt może nietaktowne pytanie (/задать ей/, может, слишком нетактичный вопрос = не слишком тактичный вопрос), czy to nie ona zamordowała Edka (не она ли это убила Эдека), żeby jej nie zdradził (чтобы он ее не выдал), a po Edku skrzywdziła jeszcze następne siedem osób (а после Эдека она повредила = покалечила еще и следующих семерых). Zaczynałam w to powątpiewać (я начинала в этом сомневаться), bo aczkolwiek bez trudu można jej było przypisać zabójstwo w afekcie (поскольку хотя ей и можно было без труда приписать убийство в состоянии аффекта), to jednak trudno było uwierzyć (то все же трудно было поверить) w dalszą działalność z premedytacją (в дальнейшую умышленную деятельность; z premedytacją —преднамеренно, умышленно). Chyba że ona zaczęła (разве что она начала), a jej luby (а ей милый), oszalały z miłości (обалдевший от любви), kontynuował (продолжал). Z nadzieją pomyślałam (с надеждой я подумала), że luby zapewne wrócił do hotelu (что милый наверняка вернулся в гостиницу), gdzie właśnie czatuje Paweł (где сейчас /его/ караулит Павел), który go wreszcie zobaczy (который, наконец-то, его увидит).

 

Była tak przygnębiona i zrozpaczona, że doprawdy nie przechodziło mi przez usta zbyt może nietaktowne pytanie, czy to nie ona zamordowała Edka, żeby jej nie zdradził, a po Edku skrzywdziła jeszcze następne siedem osób. Zaczynałam w to powątpiewać, bo aczkolwiek bez trudu można jej było przypisać zabójstwo w afekcie, to jednak trudno było uwierzyć w dalszą działalność z premedytacją. Chyba że ona zaczęła, a jej luby, oszalały z miłości, kontynuował. Z nadzieją pomyślałam, że luby zapewne wrócił do hotelu, gdzie właśnie czatuje Paweł, który go wreszcie zobaczy.

 

— Słuchaj (слушай), co on właściwie robi (что он, собственного говоря, делает = чем он занимается), ten twój Giuseppe (этот твой Джузеппе)? — spytałam ostrożnie (осторожно спросила я). — Kim on jest (кто он)?!

— Nie mój (не мой)!!! — zaprotestowała rozpaczliwie Ewa (отчаянно запротестовала Эва). — Nie mój (не мой)!!!

— Dobrze, nie twój (хорошо, не твой). Co on robi (что он делает = чем он занимается)?

— Och, nie wiem (ох, не знаю), wszystko mi jedno (мне все равно)! Jest tak zwanym człowiekiem interesu (он так называемый = как говорится, деловой человек; interes — дело, сделка). Jakieś tam różne afery i biznesy (какие-то там разные аферы и дела). Jest okropnie bogaty (он ужасно богат). W nosie go mam razem z jego pieniędzmi (плевать я хотела на него вместе с его деньгами).

 

— Słuchaj, co on właściwie robi, ten twój Giuseppe? — spytałam ostrożnie. — Kim on jest?!

— Nie mój!!! — zaprotestowała rozpaczliwie Ewa. — Nie mój!!!

— Dobrze, nie twój. Co on robi?

— Och, nie wiem, wszystko mi jedno! Jest tak zwanym człowiekiem interesu. Jakieś tam różne afery i biznesy. Jest okropnie bogaty. W nosie go mam razem z jego pieniędzmi.

 

Błyskawicznie przeleciała mi przez głowę ponętna myśl (в моей голове молниеносно пролетела = промелькнула заманчивая мысль = идея), żeby wobec tego napuścić na niego Białą Glistę (чтобы в связи с этим напустить на него Белую Глисту), ale od razu uświadomiłam sobie różnicę w ich wyglądzie (но я сразу поняла = прикинула разницу в их облике) i myśl zwiędła w zaraniu (и мысль увяла в зародыше). Po Ewie na Białą Glistę nie poleci (после Эвы на Белую Глисту он не полетит = не клюнет), musiałby być ślepy albo nienormalny (надо быть слепым или ненормальным). Szkoda (а жаль).

— Był w Polsce (он был в Польше)? — pytałam chytrze dalej (хитро продолжала спрашивать я).

— Nie wiem (не знаю) — odparła Ewa obojętnie (безразлично ответила Эва). — Możliwe, że tak (возможно, да). Jeździ po całym świecie (он ездит по всему миру). Och, co mnie obchodzi (ох, какое мне дело), czy był w Polsce (был ли он в Польше), ja nie wiem (я не знаю), co mam z nim zrobić w Danii (что мне с ним делать в Дании)! Teraz (сейчас)!

 

Błyskawicznie przeleciała mi przez głowę ponętna myśl, żeby wobec tego napuścić na niego Białą Glistę, ale od razu uświadomiłam sobie różnicę w ich wyglądzie i myśl zwiędła w zaraniu. Po Ewie na Białą Glistę nie poleci, musiałby być ślepy albo nienormalny. Szkoda.

— Był w Polsce? — pytałam chytrze dalej.

— Nie wiem — odparła Ewa obojętnie. — Możliwe, że tak. Jeździ po całym świecie. Och, co mnie obchodzi, czy był w Polsce, ja nie wiem, co mam z nim zrobić w Danii! Teraz!

 

— Chyba ci w końcu nic innego nie pozostało (пожалуй, тебе, в конечном итоге = больше ничего не осталось), jak tylko wyznać wszystko Rojowi (как /только/ признаться во всем Рою) — powiedziałam (сказала я), wzdychając ciężko (тяжело вздыхая). — W ostateczności Roj da mu po pysku (в крайнем случае, Рой даст ему в морду)...

— Roj wepchnie mu mnie w objęcia (Рой впихнет меня ему = в объятия) — przerwała Ewa z rozgoryczeniem (с горечью перебила Эва). — Będzie uważał (он будет считать = сочтет), że ja z nim będę szczęśliwa (что я с ним буду счастлива). On mnie kocha (он меня любит) i usunie się z miłości do mnie (и самоустранится = пожертвует собой из любви ко мне)!

Przyjrzałam jej się zdumiona i zaskoczona (я посмотрела на нее, удивленная и пораженная). Wypisz wymaluj to samo mówiłyśmy obie z Alicją (точь-в-точь как мы говорили обе = вдвоем с Алицией), rozważając kandydaturę Ewy i Roja (взвешивая кандидатуру Эвы и Роя)! To nie do wiary (невозможно поверить), jakie jesteśmy mądre (какие мы умные)!...

 

— Chyba ci w końcu nic innego nie pozostało, jak tylko wyznać wszystko Rojowi — powiedziałam, wzdychając ciężko. — W ostateczności Roj da mu po pysku...

— Roj wepchnie mu mnie w objęcia — przerwała Ewa z rozgoryczeniem. — Będzie uważał, że ja z nim będę szczęśliwa. On mnie kocha i usunie się z miłości do mnie!

Przyjrzałam jej się zdumiona i zaskoczona. Wypisz wymaluj to samo mówiłyśmy obie z Alicją, rozważając kandydaturę Ewy i Roja! To nie do wiary, jakie jesteśmy mądre!...

 

— Słuchaj, możliwe, że ja tu kiedyś jeszcze znienacka przyjadę (слушай, возможно, я сюда еще когда-нибудь неожиданно приеду) — mówiła Ewa nerwowo (нервно говорила Эва). — Uprzedź Alicję jakoś dyplomatycznie (предупреди Алицию как-нибудь дипломатично). On myśli (он думает), że ja tu muszę bywać ze względu na to morderstwo (что мне здесь нужно бывать из-за убийства). A propos (кстати), czy ktoś jeszcze został zabity (еще кого-нибудь убили)?

Poczułam się z lekka wstrząśnięta (я почувствовала себя слегка шокированной). To jednak prawda (все-таки, это правда), że nic bardziej nie ogłusza (что ничто более = так не оглушает) i nie ogłupia niż miłość (и не оглупляет, как любовь). W nagłym wybuchu samokrytycyzmu (во внезапном всплеске самокритики) uświadomiłam sobie (я поняла), że i ja sama znacznie energiczniej zainteresowałabym się tymi zbrodniami (что и я сама гораздо более энергично заинтересовалась бы этими преступлениями), gdybym nie miała generalnie czegoś innego na głowie (если бы я не имела кое-что другое в мыслях = если бы у меня не было иных забот).

 

— Słuchaj, możliwe, że ja tu kiedyś jeszcze znienacka przyjadę — mówiła Ewa nerwo­wo. — Uprzedź Alicję jakoś dyplomatycznie. On myśli, że ja tu muszę bywać ze względu na to morderstwo. A propos, czy ktoś jeszcze został zabity?

Poczułam się z lekka wstrząśnięta. To jednak prawda, że nic bardziej nie ogłusza i nie ogłupia niż miłość. W nagłym wybuchu samokrytycyzmu uświadomiłam sobie, że i ja sama znacznie energiczniej zainteresowałabym się tymi zbrodniami, gdybym nie miała generalnie czegoś innego na głowie.

 

— Nie wiem, na kim stanęłaś (я не знаю, на ком ты остановилась) — powiedziałam (сказала я). — Kto u ciebie jest ostatnią ofiarą (кто у тебя = по твоим сведениям, последняя жертва)?

— Zdaje się (кажется), że ostatnio zginęła ciotka Thorkilda (что в последний раз погибла тетка Торкилля) — powiedziała Ewa niepewnie (неуверенно сказала Эва). — Coś chyba o tym słyszałam (кажется, я что-то об этом слышала)...?

— Jesteś zapóźniona w rozwoju (ты отстаешь в развитии). Po pierwsze ciotka też wyżyła (во-первых, тетка тоже выжила)...

— Co ty powiesz (что ты говоришь)? Przetrzymała (выдержала)? W tym wieku (в этом возрасте)?

— Duńskie staruszki mają twarde życie (датские старушки имеют = у датских старушек твердая = крепкая жизнь). Wraca do zdrowia w szpitalu (она выздоравливает в больнице). Po drugie po ciotce (во-вторых, после тетки) ofiarą padła Agnieszka i pani Hansen (жертвами пали = оказались Агнешка и пани Хансен), sprzątaczka Alicji (уборщица Алиции). Wszystkie szpitale są zapchane pomyłkami naszego mordercy (все больницы переполнены ошибками нашего убийцы), bo Thorstena też trzymają (потому что Торстена тоже держат), podejrzewając wstrząs mózgu (подозревая сотрясение мозга). Jedna osoba została oskalpowana (с одного человека сняли скальп), a dodatkowo stracił życie przypadkowy obcy osobnik (а дополнительно = при этом потерял жизнь = погиб случайный чужой человек), nie przewidziany w programie (не предусмотренный в программе). Mamy szalenie aktywnego zbrodniarza (мы имеем ужасно = очень активного преступника = наш преступник очень активен; szalenie — ужасно, чрезвычайно).

 

— Nie wiem, na kim stanęłaś — powiedziałam. — Kto u ciebie jest ostatnią ofiarą?

— Zdaje się, że ostatnio zginęła ciotka Thorkilda — powiedziała Ewa niepewnie. — Coś chyba o tym słyszałam...?

— Jesteś zapóźniona w rozwoju. Po pierwsze ciotka też wyżyła...

— Co ty powiesz? Przetrzymała? W tym wieku?

— Duńskie staruszki mają twarde życie. Wraca do zdrowia w szpitalu. Po drugie po ciotce ofiarą padła Agnieszka i pani Hansen, sprzątaczka Alicji. Wszystkie szpitale są zapchane pomyłkami naszego mordercy, bo Thorstena też trzymają, podejrzewając wstrząs mózgu. Jedna osoba została oskalpowana, a dodatkowo stracił życie przypadkowy obcy osobnik, nie przewidziany w programie. Mamy szalenie aktywnego zbrodniarza.

 

— Potworne (ужасно) — powiedziała Ewa z roztargnieniem (сказала Эва рассеянно). — Potworne (чудовищно). Hekatomba w Allerød (гекатомба в Аллеред). Doprawdy, powinnyście już z tym skończyć (вам, на самом деле, пора уже с этим заканчивать)...

Wepchnąwszy ją do pociągu (затолкав ее в поезд), poczułam się dziwnie wytrącona z równowagi (я ощутила себя как-то странно выбитой из равновесия). Rzeczywiście (действительно), miała rację (она была права), doprawdy powinnyśmy już z tym skończyć (нам, на самом деле, пора уже с этим заканчивать)! Chyba mamy źle w głowie (у нас, наверное, в голове не в порядке; źle — плохо), jeżeli pozwalamy na dalsze morderstwa (если/раз мы позволяем = допускаем дальнейшие убийства; pozwalać na coś — позволять, разрешать что-л.)!

 

— Potworne — powiedziała Ewa z roztargnieniem. — Potworne. Hekatomba w Allerød. Doprawdy, powinnyście już z tym skończyć...

Wepchnąwszy ją do pociągu, poczułam się dziwnie wytrącona z równowagi. Rzeczywiście, miała rację, doprawdy powinnyśmy już z tym skończyć! Chyba mamy źle w głowie, jeżeli pozwalamy na dalsze morderstwa!

 

— Jak możesz tak uprzejmie rozmawiać z tą zbrodniarką (как ты можешь так вежливо разговаривать с этой убийцей)?! — wykrzyknęła z oburzeniem i rozgoryczeniem Zosia (с обидой и злостью воскликнула Зося), kiedy wróciłam do domu (когда я вернулась домой).

Nie miałam nawet czasu jej odpowiedzieć (я не имела = у меня даже не было времени, чтобы ей ответить), bo ujrzałam (так как я увидела), że Paweł też wrócił (что Павел тоже вернулся). Nie spotkałyśmy go po drodze (мы не встретили его по дороге/пути), bo odprowadzałam Ewę okrężną nieco trasą (поскольку я провожала Эву несколько окольной трассой), wijącą się pomiędzy ogródkami (вьющейся между садами). Rzuciłam się na niego zachłannie (я жадно набросилась на него).

— No i co (ну, и что)?! Widziałeś go (ты видел его)?!

— A skąd (да откуда)! — odparł Paweł ze zniechęceniem (неохотно ответил Павел). — Znów go nie było (его опять не было).

— Ależ jak to nie było (то есть как это не было), pojechał już z półtorej godziny temu (он выехал уже с полчаса назад)! Od godziny powinien być w hotelu (он уже час как должен был быть в гостинице)! Jak mogłeś go nie widzieć (как ты мог его не видеть)?!

 

— Jak możesz tak uprzejmie rozmawiać z tą zbrodniarką?! — wykrzyknęła z oburzeniem i rozgoryczeniem Zosia, kiedy wróciłam do domu.

Nie miałam nawet czasu jej odpowiedzieć, bo ujrzałam, że Paweł też wrócił. Nie spotkałyśmy go po drodze, bo odprowadzałam Ewę okrężną nieco trasą, wijącą się pomiędzy ogródkami. Rzuciłam się na niego zachłannie.

— No i co?! Widziałeś go?!

— A skąd! — odparł Paweł ze zniechęceniem. — Znów go nie było.

— Ależ jak to nie było, pojechał już z półtorej godziny temu! Od godziny powinien być w hotelu! Jak mogłeś go nie widzieć?!

 

— Ale nie było go (да не было его), jak Boga kocham (ей Богу; kochać — любить)! — bronił się nieco przestraszony Paweł (защищался немного перепуганный Павел). — Siedziałem od rana (я сидел с /самого/ утра), głodny byłem okropnie (был страшно голодный), te parówki już mi nosem wychodzą (эти сосиски мне уже не лезут; wychodzić nosem — выходить через нос)! Nie widziałem żadnego takiego czarnego (не видел я никакого такого черного)! W końcu wróciłem (в конце концов, я вернулся), bo już portier zaczął na mnie zwracać uwagę (а то портье уже начал обращать на меня внимание = косо поглядывать).

— Jak mogłeś (как ты мог)! Co cię obchodzi portier (какое тебе дело до портье)?! Trzeba było wytrzymać jeszcze pół godziny (надо было выдержать еще полчаса)! Musiał wrócić (он должен был вернуться)!

— Wcale nie musiał (вовсе не должен был)! Mógł jechać na obiad gdzieś na miasto (он мог ехать/поехать на обед куда-нибудь в город)! Mógł jechać byle gdzie (мог ехать/поехать куда угодно) i wrócić o pierwszej w nocy (и вернуться в час ночи)! Ja go mam już dość (он мне уже надоел), to jakiś latawiec (какой-то вертун)! Czy nie ma żadnego miejsca (нет ли = может, есть какое-то другое место), gdzie on bywa bardziej regularnie (где он бывает более регулярно = почаще)?!

 

— Ale nie było go, jak Boga kocham! — bronił się nieco przestraszony Paweł. — Siedziałem od rana, głodny byłem okropnie, te parówki już mi nosem wychodzą! Nie widziałem żadnego takiego czarnego! W końcu wróciłem, bo już portier zaczął na mnie zwracać uwagę.

— Jak mogłeś! Co cię obchodzi portier?! Trzeba było wytrzymać jeszcze pół godziny! Musiał wrócić!

— Wcale nie musiał! Mógł jechać na obiad gdzieś na miasto! Mógł jechać byle gdzie i wrócić o pierwszej w nocy! Ja go mam już dość, to jakiś latawiec! Czy nie ma żadnego miejsca, gdzie on bywa bardziej regularnie?!

 

Zreflektowałam się (я спохватилась). Istniało chyba miejsce (пожалуй, существовало место), gdzie, sądząc z uzyskanych dzisiaj informacji (где, судя по полученной сегодня информации), bywał bardziej regularnie (он бывал более регулярно = почаще)...

— Czekaj (подожди) — powiedziałam (сказала я). — Postępujemy kretyńsko (мы поступаем по-дурацки), to fakt (это факт). Jutro ci powiem (я завтра тебе скажу), gdzie i kiedy on się powinien znaleźć (где и когда он должен оказаться/появиться), ale to będzie absolutna tajemnica (но/только это будет абсолютная тайна). Nie wolno ci o tym nikomu powiedzieć (тебе запрещено/ты не имеешь права об этом никому = кому-либо сказать = проболтаться), bo jakby się okazało (потому что если бы оказалось = если окажется), że to nie ten (что это не тот), to ja robię okropne świństwo (то я делаю/совершаю ужаснейшее свинство)...

— Musi być ten (должен быть тот), skoro ja za nim tyle czasu latam (раз я за ним столько времени летаю) — oświadczył Paweł stanowczo (решительно заявил Павел) i prawie dałam się przekonać (и он меня почти убедил; dać się przekonać — позволить себя убедить).

Alicja i pan Muldgaard przybyli prawie równocześnie (Алиция и пан Мульгор приехали почти одновременно). Alicja zjadła obiad (Алиция съела обед = пообедала), pan Muldgaard natomiast kategorycznie odmówił wypicia kawy (но пан Мульгор выпить кофе категорически отказался; odmówić czegoś — отказаться от чего-л.). Nie można mu się było zbytnio dziwić (ему нельзя было = вряд ли можно было ему излишне удивляться).

 

Zreflektowałam się. Istniało chyba miejsce, gdzie, sądząc z uzyskanych dzisiaj informacji, bywał bardziej regularnie...

— Czekaj — powiedziałam. — Postępujemy kretyńsko, to fakt. Jutro ci powiem, gdzie i kiedy on się powinien znaleźć, ale to będzie absolutna tajemnica. Nie wolno ci o tym nikomu powiedzieć, bo jakby się okazało, że to nie ten, to ja robię okropne świństwo...

— Musi być ten, skoro ja za nim tyle czasu latam — oświadczył Paweł stanowczo i prawie dałam się przekonać.

Alicja i pan Muldgaard przybyli prawie równocześnie. Alicja zjadła obiad, pan Muldgaard natomiast kategorycznie odmówił wypicia kawy. Nie można mu się było zbytnio dziwić.

 

Pomimo nie ukrywanych obaw o zdrowie i życie (кроме нескрываемых опасений о здоровье и жизни) okazał daleko posuniętą uprzejmość (он проявил далеко идущую любезность) i zanim zaczął zadawać pytania (и прежде чем начал/начать задавать вопросы), udzielił informacji (он поделился информацией). Dowiedzieliśmy się (мы узнали), że układ kierowniczy samochodu Alicji (что система управления в машине Алиции) został uszkodzony w nader przemyślny sposób (была повреждена весьма изобретательным способом/образом), nie wymagający czasu i wysiłku (не требующим времени и особых усилий), ale za to dający gwarancję (но зато дающий гарантию = гарантирующий), że użytkownika pojazdu prędzej czy później szlag trafi (что водитель транспортного средства раньше/рано или позднее/поздно прикажет долго жить). W Danii nie ma wprawdzie licznych zakrętów śmierci (хотя в Дании нет многочисленных поворотов смерти), ale jeździ się dość szybko (но ездят /там/ довольно быстро) i nagła utrata panowania nad kierownicą (и внезапная потеря контроля над рулем) musiała w końcu spowodować katastrofę (в конечном итоге, должна была закончиться катастрофой; spowodować coś — вызвать что-л., закончиться чем-л.). Możliwe zresztą (впрочем, возможно), że mordercy nie chodziło nawet o to (что убийца надеялся даже не на то), żeby Alicja zabiła się na miejscu (чтобы/что Алиция разобьется на месте), na taką przyjemność nie mógł liczyć (на такое удовольствие рассчитывать он не мог), ale żeby przynajmniej trochę uszkodzona (но чтобы она, хотя бы немного поврежденная = хоть с незначительными повреждениями) poszła do szpitala (пошла = оказалась в больнице). Być może miał nadzieję (может быть, он надеялся), że w czasie jej nieobecności (чо во время ее отсутствия) uda mu się znaleźć przeklęty dokument (ему удастся найти проклятый документ).

 

Pomimo nie ukrywanych obaw o zdrowie i życie okazał daleko posuniętą uprzejmość i zanim zaczął zadawać pytania, udzielił informacji. Dowiedzieliśmy się, że układ kierowniczy samochodu Alicji został uszkodzony w nader przemyślny sposób, nie wymagający czasu i wysiłku, ale za to dający gwarancję, że użytkownika pojazdu prędzej czy później szlag trafi. W Danii nie ma wprawdzie licznych zakrętów śmierci, ale jeździ się dość szybko i nagła utrata panowania nad kierownicą musiała w końcu spowodować katastrofę. Możliwe zresztą, że mordercy nie chodziło nawet o to, żeby Alicja zabiła się na miejscu, na taką przyjemność nie mógł liczyć, ale żeby przynajmniej trochę uszkodzona poszła do szpitala. Być może miał nadzieję, że w czasie jej nieobecności uda mu się znaleźć przeklęty dokument.


Дата добавления: 2015-07-11; просмотров: 48 | Нарушение авторских прав






mybiblioteka.su - 2015-2024 год. (0.021 сек.)