Студопедия
Случайная страница | ТОМ-1 | ТОМ-2 | ТОМ-3
АрхитектураБиологияГеографияДругоеИностранные языки
ИнформатикаИсторияКультураЛитератураМатематика
МедицинаМеханикаОбразованиеОхрана трудаПедагогика
ПолитикаПравоПрограммированиеПсихологияРелигия
СоциологияСпортСтроительствоФизикаФилософия
ФинансыХимияЭкологияЭкономикаЭлектроника

ywych, martwych i poszkodowanych 36 страница



Читайте также:
  1. 1 страница
  2. 1 страница
  3. 1 страница
  4. 1 страница
  5. 1 страница
  6. 1 страница
  7. 1 страница

 

Roj był nad morzem gdzieś w okolicy Charlottenlund (Рой был на море где-то в окрестности Шарлоттенлунда) i nurkował przy brzegu (и нырял возле берега), badając dno (исследуя дно). Rzeczywiście, jego skafander byt mokry (действительно, его скафандр был мокрый), ale to o niczym nie świadczyło (но это ничего не доказывало), bo skafander mógł zamoczyć chociażby pod kranem (потому что скафандр он мог намочить хоть бы и под краном). Na jego samochód nikt nie zwrócił uwagi (на его машину никто не обратил внимания).

Anitę o czwartej po południu spotkała Alicja (Аниту в четыре часа дня встретила Алиция). Powiedziała jej (она сказала ей), że się bardzo śpieszy (что очень торопится) i odmówiła zawiezienia jej na lotnisko (и отказалась отвезти = подбросить ее в аэропорт; odmówić czegoś — отказать в чем-л.), gdzie Anita miała witać jakichś gości zagranicznych (где Анита должна была встречать каких-то заграничных/иностранных гостей). Następnie uciekła (потом она убежала), owi goście nie przyjechali (гости эти не приехали) i potem nikt już Anity nie widział (и потом Аниту уже никто не видел).

 

Roj był nad morzem gdzieś w okolicy Charlottenlund i nurkował przy brzegu, badając dno. Rzeczywiście, jego skafander byt mokry, ale to o niczym nie świadczyło, bo skafander mógł zamoczyć chociażby pod kranem. Na jego samochód nikt nie zwrócił uwagi.

Anitę o czwartej po południu spotkała Alicja. Powiedziała jej, że się bardzo śpieszy i odmówiła zawiezienia jej na lotnisko, gdzie Anita miała witać jakichś gości zagranicznych. Następnie uciekła, owi goście nie przyjechali i potem nikt już Anity nie widział.

 

Sama Alicja, wbrew pozorom (сама Алиция = у самой Алиции, вопреки видимости), również nie miała alibi (также не имела = не было алиби), błąkała się bowiem po autostradzie między Kopenhagą a Allerød (поскольку она блуждала по автостраде между Копенгагеном и Аллеред), jeżdżąc tam i z powrotem (ездя туда и обратно), dopiero bowiem w drodze powrotnej (так как только на обратной дороге), w okolicy Holte (в окрестностях Хольте), zorientowała się (она сориентировалась), że zostawiła u adwokata torebkę (что оставила = забыла сумочку у адвоката). Wracając po torebkę (возвращаясь за сумочкой), zaplątała się w jedne kierunki ruchu (она запуталась = попала в одностороннее движение), straciła mnóstwo czasu (потеряла уйму времени) i w żaden sposób nie mogła się wyliczyć co najmniej z trzech kwadransów (и никак не могла отчитаться о по крайней мере около трех четвертях часа). A trasę Kopenhaga — Allerød można było przebyć w dwadzieścia minut (а трассу Копенгаген — Аллеред можно было проехать за двадцать минут).

 

Sama Alicja, wbrew pozorom, również nie miała alibi, błąkała się bowiem po autostradzie między Kopenhagą a Allerød, jeżdżąc tam i z powrotem, dopiero bowiem w drodze powrotnej, w okolicy Holte, zorientowała się, że zostawiła u adwokata torebkę. Wracając po torebkę, zaplątała się w jedne kierunki ruchu, straciła mnóstwo czasu i w żaden sposób nie mogła się wyliczyć co najmniej z trzech kwadransów. A trasę Kopenhaga — Allerød można było przebyć w dwadzieścia minut.

 

— Osobiście jestem zdania (лично я считаю; zdanie — мнение), że przypadek Agnieszki (что случай с Агнешкой) zdejmuje z ciebie resztę wszelkich podejrzeń (снимает с тебя остаток каких-либо подозрений) — oświadczyłam po namyśle (заявила я после раздумья). — Mogłabym zrozumieć (я бы могла понять), że zabiłaś Edka (что ты убила Эдека), bo ci czymś zatruwał życie (потому что он чем-то = каким-то образом отравлял тебе жизнь). Mogłabym zrozumieć (я могла бы понять), że trułaś tego Kazia (что ты отравляла = отравила этого Казио), bo widział, jak zabijałaś Edka (потому что он видел, как ты убивала Эдека) i musiałaś się go pozbyć (и ты была вынуждена от него избавиться). W ostateczności (в конечном счете; ostateczność — крайность) mogłabym jeszcze zrozumieć Włodzia i Marianne (я могла бы еще понять Влодека и Марианн), których usiłowałaś wykończyć (которых ты пыталась прикончить) w zdenerwowaniu wynikłym z różnicy poglądów (в раздражении, проистекающем из разницы/различии взглядов), i ciotkę, którą chciałaś zabić okazjonalnie (и тетку, которую ты хотела убить по случаю), bo po niej dziedziczysz (так как являешься ее наследницей; dziedziczyć — наследовать). A poza tym postanowiłaś skończyć z niepewnością (а кроме того, ты решила покончить с неопределенностью), czy jesteś z nią na pani, czy na ty (на «Вы» ты с ней или на «ты»). Ale za żadne skarby świata (но ни за какие сокровища мира = ни за что) nie potrafię zrozumieć (я не сумею понять), po jaką cholerę miałabyś zabijać Agnieszkę (зачем тебе могло понадобиться убивать Агнешку)!

 

— Osobiście jestem zdania, że przypadek Agnieszki zdejmuje z ciebie resztę wszelkich podejrzeń — oświadczyłam po namyśle. — Mogłabym zrozumieć, że zabiłaś Edka, bo ci czymś zatruwał życie. Mogłabym zrozumieć, że trułaś tego Kazia, bo widział, jak zabijałaś Edka i musiałaś się go pozbyć. W ostateczności mogłabym jeszcze zrozumieć Włodzia i Marianne, których usiłowałaś wykończyć w zdenerwowaniu wynikłym z różnicy poglądów, i ciotkę, którą chciałaś zabić okazjonalnie, bo po niej dziedziczysz. A poza tym postanowiłaś skończyć z niepewnością, czy jesteś z nią na pani, czy na ty. Ale za żadne skarby świata nie potrafię zrozumieć, po jaką cholerę miałabyś zabijać Agnieszkę!

 

— Ja to wiem od dość dawna (я уже давно это знаю) — mruknęła Alicja obojętnie (безразлично пробормотала Алиция).

— Co wiesz (знаешь что)?

— Że ich nie zabijałam (что я их не убивала). Nie zależy mi specjalnie na dowodach (меня особо не интересуют доказательства; zależeć komuś na czymś — быть заинтересованным в чем-л.). Natomiast wy (зато вы)...

— Czekajcie (подождите)! — przerwałam jej (перебила ее я), bo nagle dokonałam odkrycia (так как я внезапно совершила/сделала открытие). — My też (мы тоже)! Teraz nareszcie odpadamy definitywnie w tej konkurencji (теперь, наконец-то, и мы окончательно отпадаем в этой конкуренции). Agnieszka nas uniewinnia (Агнешка нас оправдывает).

 

— Ja to wiem od dość dawna — mruknęła Alicja obojętnie.

— Co wiesz?

— Że ich nie zabijałam. Nie zależy mi specjalnie na dowodach. Natomiast wy...

— Czekajcie! — przerwałam jej, bo nagle dokonałam odkrycia. — My też! Teraz nareszcie odpadamy definitywnie w tej konkurencji. Agnieszka nas uniewinnia.

 

— Jakim sposobem (каким образом)?

— Zwyczajnie (обыкновенно). Myślcie logicznie (думайте = подумайте логически). Zakładamy, że morderca poluje na Alicję (предположим, что убийца охотится за Алицией), która ciągle robi nie to, co powinna (которая постоянно делает не то, что должна)... Powiem ci szczerze (скажу тебе откровенно), że jako ofiara jesteś rzeczywiście nieznośna (что в качестве жертвы ты действительно невыносима)! Najspokojniejszy zbrodniarz by z tobą zwariował (самый спокойный преступник с тобой бы сошел с ума). W tym wypadku pomyłka w naszym wykonaniu jest wykluczona (в этом случае ошибка в нашем исполнении = с нашей стороны исключена). Pawła nie było (Павла не было), a my obie wiedziałyśmy (а мы обе знали), że Agnieszka chodzi w twoim szlafroku (что Агнешка ходит в твоем халате).

— O ile się orientuję (насколько я ориентируюсь), wiedziałyście także (вы также знали), że mnie nie ma w domu (что меня нет дома)...

 

— Jakim sposobem?

— Zwyczajnie. Myślcie logicznie. Zakładamy, że morderca poluje na Alicję, która ciągle robi nie to, co powinna... Powiem ci szczerze, że jako ofiara jesteś rzeczywiście nieznośna! Najspokojniejszy zbrodniarz by z tobą zwariował. W tym wypadku pomyłka w naszym wykonaniu jest wykluczona. Pawła nie było, a my obie wiedziałyśmy, że Agnieszka chodzi w twoim szlafroku.

— O ile się orientuję, wiedziałyście także, że mnie nie ma w domu...

 

— Oszalałaś (ты спятила)! — wtrąciła nagle Zosia (внезапно возразила Зося). — Przecież już przy ciotce było to samo (ведь уже при тете было то же самое). Wiedziałyśmy (мы знали), że to ona śpi w jej łóżku (что это она спит в ее кровати).

— W nocy (ночью), zaabsorbowane zbrodniczymi planami (увлеченные преступными планами), zdenerwowane (на нервах), mogłyśmy o tym zapomnieć (мы могли об этом забыть). Zresztą w nocy mogłyśmy wszystko (впрочем, ночью мы могли /сделать/ все). Natomiast co do Agnieszki (зато, что касается Агнешки), to akurat około ósmej (то как раз около восьми) wieszałyśmy to pranie (мы вешали/развешивали это белье) i razem siedziałyśmy w pralni (и вместе сидели в прачечной), patrząc na zegarek (глядя/поглядывая на часы), bo się trzęsłaś o obiad (потому что ты тряслась по поводу обеда), a potem w kuchni (а потом на кухне), nie tracąc się z oczu (не теряя друг друга с глаз = из вида). Albo popełniamy te zbrodnie wspólnie (либо мы совершаем эти преступления совместно), i to dla samej przyjemności mordowania (и ради простого удовольствия от убийства), albo jesteśmy wykluczone (или мы исключены = отпадаем)!

 

— Oszalałaś! — wtrąciła nagle Zosia. — Przecież już przy ciotce było to samo. Wiedziałyśmy, że to ona śpi w jej łóżku.

— W nocy, zaabsorbowane zbrodniczymi planami, zdenerwowane, mogłyśmy o tym zapomnieć. Zresztą w nocy mogłyśmy wszystko. Natomiast co do Agnieszki, to akurat około ósmej wieszałyśmy to pranie i razem siedziałyśmy w pralni, patrząc na zegarek, bo się trzęsłaś o obiad, a potem w kuchni, nie tracąc się z oczu. Albo popełniamy te zbrodnie wspólnie, i to dla samej przyjemności mordowania, albo jesteśmy wykluczone!

 

— Każdy ma prawo do rozrywek na urlopie (у каждого есть право на развлечения = развлекаться в отпуске)! — wtrącił Paweł (вставил Павел) i dostał od Zosi po głowie (и получил от Зоси по голове) zwiniętym w rulon ogrodniczym prospektem (скрученным в рулон садовым проспектом = рекламным проспектом на садовую тему).

— Coraz bardziej wygląda na to (все более похоже на то), że to jednak ktoś z zewnątrz (что это, все-таки, кто то снаружи = посторонний) — westchnęła Alicja tak (вздохнула Алиция так), jakby ją to bardzo martwiło (как будто бы ее это очень беспокоило). — Czy Anita już wie o Agnieszce (а Анита уже знает про Агнешку)?

— Nie wiem (не знаю). Mówiłam jej tylko (я ей говорила только), że zginęła (что она пропала). Bo co (а что)?

— Bo właściwie to ja mogłam ją zawieźć na to lotnisko (потому что, собственно, я сама могла ее отвезти в аэропорт) i przy okazji dostarczyć jej alibi (и при случае предоставить ей алиби). Wcale się tak bardzo nie śpieszyłam (я вовсе так сильно не торопилась). Ale ona natychmiast zaczęła mnie wypytywać o wszystko (но она сразу начала/стала меня расспрашивать обо всем) i nie miałam do niej cierpliwości (и я не имела = мне не хватило на нее терпения). Ona pyta tak natrętnie (она так навязчиво спрашивает), że ja tego nie wytrzymuję (что я этого не выдерживаю). Zełgałam (я солгала).

 

— Każdy ma prawo do rozrywek na urlopie! — wtrącił Paweł i dostał od Zosi po głowie zwiniętym w rulon ogrodniczym prospektem.

— Coraz bardziej wygląda na to, że to jednak ktoś z zewnątrz — westchnęła Alicja tak, jakby ją to bardzo martwiło. — Czy Anita już wie o Agnieszce?

— Nie wiem. Mówiłam jej tylko, że zginęła. Bo co?

— Bo właściwie to ja mogłam ją zawieźć na to lotnisko i przy okazji dostarczyć jej alibi. Wcale się tak bardzo nie śpieszyłam. Ale ona natychmiast zaczęła mnie wypytywać o wszystko i nie miałam do niej cierpliwości. Ona pyta tak natrętnie, że ja tego nie wytrzymuję. Zełgałam.

 

— Co zełgałaś (что солгала)?

— Że mam być u adwokata o piątej (что я должна быть у адвоката в пять), że muszę szukać w domu dokumentów (что мне надо искать дома документы), nie pamiętam dokładnie (не помню точно), zełgałam co popadło (солгала/наврала что попало).

— Ale dzięki niej masz z głowy dziennikarzy (но благодаря ей тебя не мучают журналисты) i wszelkie niedyskrecje (и всякие болтологии; niedyskrecja — болтливость, несоблюдение тайны). Ona pilnuje (она следит; pilnować — следить, присматривать)... To co (тогда/так что)? Jutro opuszczamy dom (уходим завтра из дома)?

— Opuszczamy (уходим) — zdecydowała stanowczo Zosia (решительно заявила Зося; zdecydować — решить).

— Muszę być jutro w kasie chorych (завтра я должна = мне надо быть в больничной кассе) — westchnęła Alicja (вздохнула Алиция). — Muszę być u Jensa (надо быть у Йенса). Muszę zmienić olej w samochodzie (надо поменять масло в машине). Muszę jechać do Viborg (надо ехать в Виборг) w sprawie tego jakiegoś podziału mienia (по вопросу этого какого-то раздела имущества). Chyba mnie w końcu wyrzucą z pracy (пожалуй, меня, в конечном счете, выкинут = попросят с работы)...

 

— Co zełgałaś?

— Że mam być u adwokata o piątej, że muszę szukać w domu dokumentów, nie pamiętam dokładnie, zełgałam co popadło.

— Ale dzięki niej masz z głowy dziennikarzy i wszelkie niedyskrecje. Ona pilnuje... To co? Jutro opuszczamy dom?

— Opuszczamy — zdecydowała stanowczo Zosia.

— Muszę być jutro w kasie chorych — westchnęła Alicja. — Muszę być u Jensa. Muszę zmienić olej w samochodzie. Muszę jechać do Viborg w sprawie tego jakiegoś podziału mienia. Chyba mnie w końcu wyrzucą z pracy...

 

* * *

 

Dzień spędzony w Angleterre (день, проведенный в «Англетерре») dostarczył zarówno Pawłowi, jak i mnie nader nikłych wrażeń (доставил = принес как Павлу, так и мне весьма скудные впечатления; dostarczać czegoś, coś — доставлять, предоставлять что-л.). Zabawialiśmy się odgadywaniem (мы развлекались тем, что отгадывали), kto z plączących się po hotelu gości jest milionerem (кто из вертящихся по гостинице гостей/отдыхающих является миллионером), a kto zwyczajnym człowiekiem (а кто — обычным человеком), posiłki spożywaliśmy na zmianę (питались мы поочередно; posiłek — еда, прием пищи; spożywać — потреблять, питаться) w najbliższym kiosku z parówkami (в ближайшем киоске с сосисками) i zastanawialiśmy się (и размышляли), jak uniknąć trucizny (как избежать яда), bez wątpienia obficie rozsianej po całym domu (без сомнения, в изобилии разбросанного по всему дому), oraz jak nazwać doświadczalne zwierzę (а также как назвать подопытное животное), które, zdaniem Pawia (которое, по мнению Павла), lada chwila zostanie odkopane w grobowcu (вот-вот будет откопано в надгробии), żeby nie urazić uczuć Alicji (чтобы не оскорбить чувств Алиции). Pod wieczór porzuciliśmy posterunek (под вечер мы покинули пост) i wróciliśmy do Allerød (и вернулись в Аллеред), nie doczekawszy się czarnego faceta (/так и не/ не дождавшись черного типа), przepełnieni do niego żywą niechęcią (преисполненные к нему живым = сильным отвращением).

 

Dzień spędzony w Angleterre dostarczył zarówno Pawłowi, jak i mnie nader nikłych wrażeń. Zabawialiśmy się odgadywaniem, kto z plączących się po hotelu gości jest milionerem, a kto zwyczajnym człowiekiem, posiłki spożywaliśmy na zmianę w najbliższym kiosku z parówkami i zastanawialiśmy się, jak uniknąć trucizny, bez wątpienia obficie rozsianej po całym domu, oraz jak nazwać doświadczalne zwierzę, które, zdaniem Pawia, lada chwila zostanie odkopane w grobowcu, żeby nie urazić uczuć Alicji. Pod wieczór porzuciliśmy posterunek i wróciliśmy do Allerød, nie doczekawszy się czarnego faceta, przepełnieni do niego żywą niechęcią.

 

W domu obecni już byli wszyscy (все уже были дома; obecny — присутствующий). Bobuś i Biała Glista nie zdradzali żadnych (Бобусь и Белая Глиста не проявляли никаких), z utęsknieniem oczekiwanych przez nas (так томительно ожидаемых нами), objawów (признаков), niemniej jednak Alicja i Zosia (тем не менее, Алиция и Зося) nie odrywały niemal od nich roziskrzonego oka (почти не отрывали от них искрящихся глаз). Trzeba przyznać (нужно признать), że było na co popatrzeć (что посмотреть было на что). Biała Glista miała na sobie obcisłe spodnie (Белая Глиста имела на себе = была одета в плотно облегающие брюки) i równie obcisły sweterek (и такой же облегающую свитерок; sweterek — свитерок, шерстяная кофточка), co, razem wziąwszy (что, вместе взятое), nadawało jej wygląd osoby (придавало ей вид = производило впечатление человека) ubranej w dobrze nadęte dętki samochodowe (одетого в хорошо надутые = накачанные автомобильные камеры) i stanowiło widok napełniający rozkoszą (и представляло собой зрелище, наполняющее наслаждением) duszę każdej kobiety (душу каждой женщины). Wychowany w kulcie szczupłej figury Paweł (воспитанный в культе худой фигуры Павел) zapatrzył się w to tak (засмотрелся на это так), że nie był w stanie oddalić się z pokoju bodaj na chwilę (что не был в состоянии отлучиться из комнаты ни на минуту), a w jego zachłannym spojrzeniu (а в его ненасытном взгляде) dawało się dostrzec rozmaite odcienie obrzydzenia i wstrętu (удавалось заметить разнообразные оттенки отвращения и омерзения). Podejrzewam, że patrzył masochistycznie (я подозреваю, что он смотрел, как мазохист). Sama napawałam się tym widokiem (я /и/ сама наслаждалась этим зрелищем) z niczym nie zmąconą przyjemnością (не скрывая своего удовольствия; zmącić — смутить, потревожить). Równocześnie z nami przyszedł Thorsten (одновременно с нами пришел Торстен).

 

W domu obecni już byli wszyscy. Bobuś i Biała Glista nie zdradzali żadnych, z utęsknieniem oczekiwanych przez nas, objawów, niemniej jednak Alicja i Zosia nie odrywały niemal od nich roziskrzonego oka. Trzeba przyznać, że było na co popatrzeć. Biała Glista miała na sobie obcisłe spodnie i równie obcisły sweterek, co, razem wziąwszy, nadawało jej wygląd osoby ubranej w dobrze nadęte dętki samochodowe i stanowiło widok napełniający rozkoszą duszę każdej kobiety. Wychowany w kulcie szczupłej figury Paweł zapatrzył się w to tak, że nie był w stanie oddalić się z pokoju bodaj na chwilę, a w jego zachłannym spojrzeniu dawało się dostrzec rozmaite odcienie obrzydzenia i wstrętu. Podejrzewam, że patrzył masochistycznie. Sama napawałam się tym widokiem z niczym nie zmąconą przyjem­nością. Równocześnie z nami przyszedł Thorsten.

 

— Trafiliście na kolację (вы попали на ужин = как раз к ужину) — powiedziała półgłosem Zosia w kuchni (вполголоса сказала Зося на кухне). — Cholera, ten chyba też zostanie (холера, этот, похоже, тоже останется)... Sałatki (салаты), sery i pasztet są pewne (сыры и паштет надежные = можно есть), przywiozłyśmy z Kopenhagi (мы их привезли из Копенгагена). Salami też (салями — тоже). I kawa w tamtym słoiku (и кофе в той банке). Margaryna wygląda na nie naruszoną (маргарин выглядит/похож на нетронутый/не распакованный), ale reszta żarcia była w domu (а остальная жрачка была дома) i teraz nie mam pojęcia (и я теперь понятия не имею), co z tym zrobić (что с эти сделать/делать)?

— Podtykać mu tylko pasztet i sałatki (подсовывать ему только паштет и салаты; podtykać — подсовывать, угощать) — powiedziałam stanowczo (решительно сказала я). — Nie możemy go narażać (мы не можем подвергать его опасности). Oni są taktowni (они тактичные) i biorą, co im się daje (и берут /то/, что им дают). Nie tykać, broń Boże, tych kiszonych ogórków w słoju (не совать, Боже упаси, этих соленых огурцов в банке), pierwsze, co bym zatruła dla Alicji, to właśnie to (это первое, что я бы отравила для Алиции)...

 

— Trafiliście na kolację — powiedziała półgłosem Zosia w kuchni. — Cholera, ten chyba też zostanie... Sałatki, sery i pasztet są pewne, przywiozłyśmy z Kopenhagi. Salami też. I kawa w tamtym słoiku. Margaryna wygląda na nie naruszoną, ale reszta żarcia była w domu i teraz nie mam pojęcia, co z tym zrobić?

— Podtykać mu tylko pasztet i sałatki — powiedziałam stanowczo. — Nie możemy go narażać. Oni są taktowni i biorą, co im się daje. Nie tykać, broń Boże, tych kiszonych ogórków w słoju, pierwsze, co bym zatruła dla Alicji, to właśnie to...

 

I w tym samym momencie (в тот же самый = этот момент) Bobuś, jakby na zamówienie, zawołał (Бобусь, как по заказу, воскликнул):

— Co ja widzę (что я вижу)? Alicja, ty masz kiszone ogórki (Алиция, ты имеешь = у тебя есть соленые огурцы)?! No nie, nie będziesz chyba aż takie skąpiradło (ну нет, ты ведь не будешь аж такой скрягой)? Przezwyciężysz się dla gości i nie pożałujesz (переборешь себя ради гостей и не пожалеешь)?

Alicja jakby się zachłysnęła (Алиция как бы = чуть не поперхнулась). Jej uczucia dla Bobusia (ее чувства к Бобусю) zawsze były dla mnie w pełni zrozumiałe (для меня всегда были полностью понятными), teraz zaczęłam je wręcz podzielać (теперь же я начала их открыто разделять). Nie o moim, co prawda, skąpstwie (не о моей, конечно, скупости) rozsiewał wieści i nie mnie szkalował (он разносил вести/слухи и не меня оговаривал), ale wdzięk jego dowcipu (но шарм его шутки) obudziłby protest nawet w zmurszałym kamieniu (вызвал бы протест даже в обветшалом камне)!

 

I w tym samym momencie Bobuś, jakby na zamówienie, zawołał:

— Co ja widzę? Alicja, ty masz kiszone ogórki?! No nie, nie będziesz chyba aż takie skąpiradło? Przezwyciężysz się dla gości i nie pożałujesz?

Alicja jakby się zachłysnęła. Jej uczucia dla Bobusia zawsze były dla mnie w pełni zrozumiałe, teraz zaczęłam je wręcz podzielać. Nie o moim, co prawda, skąpstwie Bobuś rozsiewał wieści i nie mnie szkalował, ale wdzięk jego dowcipu obudziłby protest nawet w zmurszałym kamieniu!

 

— Daj mu te ogórki (дай ему эти огурцы) — szepnęłam do Zosi z naciskiem (настойчиво шепнула я Зосе; nacisk — напор, нажим).

Zosia spojrzała na mnie (Зося взглянула на меня), na ogórki (на огурцы), na Bobusia i zawahała się (на Бобуся и заколебалась).

— Ależ, Bobusiu, dajże spokój (да ну, Бобусь, ладно тебе) — powiedziała Biała Glista z przekąsem (сказала Белая Глиста с насмешкой). — Może Alicja chowa te ogórki dla siebie (может, Алиция хранит эти огурцы для себя; chować — прятать, хранить). Tu tak trudno o ogórki (тут так трудно = такие проблемы с огурцами)!

W oczach Zosi nagle mignęło szaleństwo (в глазах Зоси внезапно мигнуло/промелькнуло бешенство). Bez słowa (без слова = молча), z jakąś dziką zachłannością (с какой-то дикой ненасытностью), zdjąwszy pokrywę ze słoja (сняв крышку с банки), zaczęła wyciągać ogórki jeden po drugim (она начала/стала вытаскивать огурцы один за другим). Zamieszała całą zawartość (она перемешала все содержимое) i wybierała te z wierzchu (и выбирала те, что наверху), starannie maczając je w sosie (старательно/тщательно обмакивая их соусе = рассоле; maczyć — макать, обмакивать).

 

— Daj mu te ogórki — szepnęłam do Zosi z naciskiem.

Zosia spojrzała na mnie, na ogórki, na Bobusia i zawahała się.

— Ależ, Bobusiu, dajże spokój — powiedziała Biała Glista z przekąsem. — Może Alicja chowa te ogórki dla siebie. Tu tak trudno o ogórki!

W oczach Zosi nagle mignęło szaleństwo. Bez słowa, z jakąś dziką zachłannością, zdjąwszy pokrywę ze słoja, zaczęła wyciągać ogórki jeden po drugim. Zamieszała całą zawartość i wybierała te z wierzchu, starannie maczając je w sosie.

 

Alicja prezentowała jakieś osobliwe poczucie humoru (Алиция демонстрировала какое-то своеобразное чувство юмора), co jakiś czas wydając z siebie szatański chichot (то и дело выдавая из себя какое-то дьявольское хихиканье). Thorsten siedząc w fotelu (Торстен, сидя в кресле), uważnie przyglądał się wszystkiemu i wszystkim (внимательно приглядывался ко всему и всем), zapisując coś w notesie (что-то записывая в блокноте). Paweł podpierał ściany (Павел подпирал стены), zmieniając miejsce (меняя место = перемещаясь), żeby nie tracić z oczu Białej Glisty (чтобы не терять из глаз = из вида Белой Глисты), i wyglądał tak (и выглядел так), jakby właśnie przeżywał najpiękniejsze chwile w życiu (как будто бы переживал самые прекрасные моменты в жизни). Bobuś szalał po pokoju (Бобусь разгуливал по комнате), siejąc blask swojej indywidualności (сея/распространяя блеск своей индивидуальности).

 

Alicja prezentowała jakieś osobliwe poczucie humoru, co jakiś czas wydając z siebie szatański chichot. Thorsten siedząc w fotelu, uważnie przyglądał się wszystkiemu i wszystkim, zapisując coś w notesie. Paweł podpierał ściany, zmieniając miejsce, żeby nie tracić z oczu Białej Glisty, i wyglądał tak, jakby właśnie przeżywał najpiękniejsze chwile w życiu. Bobuś szalał po pokoju, siejąc blask swojej indywidualności.


Дата добавления: 2015-07-11; просмотров: 41 | Нарушение авторских прав






mybiblioteka.su - 2015-2024 год. (0.022 сек.)