Студопедия
Случайная страница | ТОМ-1 | ТОМ-2 | ТОМ-3
АрхитектураБиологияГеографияДругоеИностранные языки
ИнформатикаИсторияКультураЛитератураМатематика
МедицинаМеханикаОбразованиеОхрана трудаПедагогика
ПолитикаПравоПрограммированиеПсихологияРелигия
СоциологияСпортСтроительствоФизикаФилософия
ФинансыХимияЭкологияЭкономикаЭлектроника

ywych, martwych i poszkodowanych 34 страница



Читайте также:
  1. 1 страница
  2. 1 страница
  3. 1 страница
  4. 1 страница
  5. 1 страница
  6. 1 страница
  7. 1 страница

 

— Kwiatki czerwone (красные цветочки) — powiedział trochę nieprzytomnie (сказал он слегка безумно; nieprzytomnie — без чувств, без сознания), z goryczą (с горечью = горько; gorycz — горечь, обида), nie kryjąc wstrząsu (не скрывая потрясения). — Lampa czerwona (лампа красная), wszystko czerwone (все красное)...

— Przestań (перестань)...! — krzyknęła gwałtownie Zosia z góry (резко крикнула Зося сверху).

— Różne miewałaś pomysły (у тебя бывали разные идеи), ale ten był najbardziej idiotyczny (но эта была наиболее = самый дурацкий) — stwierdziła Alicja (констатировала Алиция), spoglądając na mnie z obrzydzeniem (поглядывая на меня с отвращением = с негодованием; obrzydzenie — отвращение, омерзение).

Wzruszyłam ramionami (я пожала плечами), otrzepując ręce i odzież (отряхивая руки и одежду), bo cóż jej miałam powiedzieć (а что я могла ей сказать = ответить)? Nie była to najwłaściwsza chwila na podkreślanie (это = сейчас был не самый лучший момент для подчеркивания = настаивания), że życie samo wykazało (что жизнь сама показала/доказала) trafność mojego przekładu (меткость/правильность моего перевода = что мой перевод был правильным).

 

— Kwiatki czerwone — powiedział trochę nieprzytomnie, z goryczą, nie kryjąc wstrząsu. — Lampa czerwona, wszystko czerwone...

— Przestań...! — krzyknęła gwałtownie Zosia z góry.

— Różne miewałaś pomysły, ale ten był najbardziej idiotyczny — stwierdziła Alicja, spoglądając na mnie z obrzydzeniem.

Wzruszyłam ramionami, otrzepując ręce i odzież, bo cóż jej miałam powiedzieć? Nie była to najwłaściwsza chwila na podkreślanie, że życie samo wykazało trafność mojego przekładu.

 

— Pomacaj ją (пощупай ее), może też jeszcze żyje (может, она тоже еще живет = жива) — powiedziałam dość beznadziejnie (сказала я довольно безнадежно). — Znasz się na tym (ты в этом разбираешься), podobno byłaś kiedyś pielęgniarką (ты, вроде, когда-то была медсестрой).

Alicja przyjrzała się Agnieszce z powątpiewaniem (Алиция посмотрела на Агнешку с сомнением).

— Tu chyba nie ma co macać (пожалуй, тут нечего трогать). Nie wygląda na żywą (она не выглядит = не похожа на живую). Na wszelki wypadek (на всякий случай) niech się pośpieszą (пусть они поспешат/поторопятся), a jeśli to jest znów wstrząs mózgu (а если это снова сотрясение мозга), to nie należy jej ruszać (то ее не следует = лучше не трогать). Ładnie się nią zaopiekowałam (хорошо я о ней позаботилась; opiekować się kimś — заботиться о ком-л.)...

 

— Pomacaj ją, może też jeszcze żyje — powiedziałam dość beznadziejnie. — Znasz się na tym, podobno byłaś kiedyś pielęgniarką.

Alicja przyjrzała się Agnieszce z powątpiewaniem.

— Tu chyba nie ma co macać. Nie wygląda na żywą. Na wszelki wypadek niech się pośpieszą, a jeśli to jest znów wstrząs mózgu, to nie należy jej ruszać. Ładnie się nią zaopiekowałam...

 

Zosia uciekła z atelier (Зося убежала = выскочила из ателье), wyrzucając z siebie oderwane zdania (выбрасывая из себя = выкрикивая оторванные = несвязные предложения), w których dawało się dostrzec (в которых удавалось заметить) coś w rodzaju wyrzutów sumienia (нечто вроде угрызений совести). Nie lubiła tej Agnieszki (она не любила этой Агнешки), nie życzyła jej najlepiej (недоброжелательно к ней относилась; życzyć — желать; najlepiej — лучше всего), chciała się jej pozbyć (хотела от нее избавиться) i proszę, jaki skutek (и пожалуйста = вот тебе, /какой/ результат; skutek — следствие, результат)!...

— Tak (да) — powiedziała mocno wytrącona z równowagi Alicja (сказала сильно выбитая из равновесия Алиция) do telefonu (в телефон). — Jest piwnica (есть погреб). To znaczy (то есть), chciałam powiedzieć (я хотела сказать), Agnieszka jest w piwnicy (Агнешка есть = лежит в погребе). Zdaje się, że nie żyje (кажется, она не живет = мертва), ale nie jesteśmy pewni (но мы не уверены)...

 

Zosia uciekła z atelier, wyrzucając z siebie oderwane zdania, w których dawało się dostrzec coś w rodzaju wyrzutów sumienia. Nie lubiła tej Agnieszki, nie życzyła jej najlepiej, chciała się jej pozbyć i proszę, jaki skutek!...

— Tak — powiedziała mocno wytrącona z równowagi Alicja do telefonu. — Jest piwnica. To znaczy, chciałam powiedzieć, Agnieszka jest w piwnicy. Zdaje się, że nie żyje, ale nie jesteśmy pewni...

 

Zosia siedziała przy stole (Зося сидела за столом), oparta łokciami (опершись на локти), z twarzą ukrytą w dłoniach (с лицом, спрятанном в ладонях = пряча лицо в ладонях).

— Na litość boską (ради Бога), nie przyjmuj tutaj tego Bobusia z Białą Glistą (не принимай тут этого Бобуся с Белой Глистой)! Wyrzuć ich (выкинь их)! — zażądała rozpaczliwie (отчаянно потребовала она). — Nie zniosę tego więcej (я больше этого не вынесу)!

— Myślałam (я думала), że zaczynasz się przyzwyczajać (что ты начинаешь привыкать)? — powiedziałam z jadowitym zdziwieniem (сказала я с ехидным удивлением).

Zosia oderwała ręce od twarzy (Зося оторвала = отняла руки от лица) i spojrzała na mnie strasznym wzrokiem (и взглянула/окинула на меня страшным взглядом; spojrzenie — взгляд, взор). Alicja odłożyła słuchawkę (Алиция положила/повесила трубку) i popatrzyła na nas z zagadkowym wyrazem oblicza (и посмотрела на нас с загадочным выражением лица).

— Dlaczego (почему)? Jeżeli kogokolwiek (уж если кого-нибудь), to tylko Bobusia i Białą Glistę (то только Бобуся и Белую Глисту). Ja przecież ciągle jeszcze żyję (я ведь все еще живу = жива)...

 

Zosia siedziała przy stole, oparta łokciami, z twarzą ukrytą w dłoniach.

— Na litość boską, nie przyjmuj tutaj tego Bobusia z Białą Glistą! Wyrzuć ich! — zażądała rozpaczliwie. — Nie zniosę tego więcej!

— Myślałam, że zaczynasz się przyzwyczajać? — powiedziałam z jadowitym zdziwieniem.

Zosia oderwała ręce od twarzy i spojrzała na mnie strasznym wzrokiem. Alicja odłożyła słuchawkę i popatrzyła na nas z zagadkowym wyrazem oblicza.

— Dlaczego? Jeżeli kogokolwiek, to tylko Bobusia i Białą Glistę. Ja przecież ciągle jeszcze żyję...

 

Pan Muldgaard zawiadomił pogotowie (пан Мульгор известил «скорую»), które pojawiło się po dziesięciu minutach (которая появилась через десять минут). W napięciu (в напряжении = напряженно), wychyleni przez balustradę (высунувшись = свесившись через перила), patrzyliśmy z góry na poczynania lekarza (мы смотрели сверху на начинания = действия врача). Agnieszka, taka śliczna (Агнешка, такая прелестная), taka młoda (такая молодая), wydawała się teraz sympatyczna nawet Zosi (теперь казалась симпатичной даже Зосе). To potworne (/это/ ужасно), żeby po tylu nieudanych zamachach (чтобы/что после стольких неудавшихся покушений) właśnie ona miała paść ofiarą udanego (именно она должна была пасть жертвой удавшегося)...

— Żyje (живет = жива) — powiedział lekarz (сказал врач). — Ostrożnie (осторожно). Wstrząs mózgu (сотрясение мозга) i straciła mnóstwo krwi (и она потеряла множество = много крови).

 

Pan Muldgaard zawiadomił pogotowie, które pojawiło się po dziesięciu minutach. W napięciu, wychyleni przez balustradę, patrzyliśmy z góry na poczynania lekarza. Agnieszka, taka śliczna, taka młoda, wydawała się teraz sympatyczna nawet Zosi. To potworne, żeby po tylu nieudanych zamachach właśnie ona miała paść ofiarą udanego...

— Żyje — powiedział lekarz. — Ostrożnie. Wstrząs mózgu i straciła mnóstwo krwi.

 

Zgodnie uznaliśmy to za bezapelacyjny cud (мы дружно признали это безапелляционным = бесспорным чудом; uznać za coś — признать чем-л.). Upór i zaciekłość zbrodniarza (упорство и ожесточенность преступника) napełniały nas jak najgorszymi przeczuciami (наполняли/переполняли нас самыми плохими предчувствиями; najgorszy — наихудший) i za każdym razem byliśmy pewni (и каждый раз мы были уверены), że osiągnął swój makabryczny cel (что достиг своей чудовищной цели; osiągnąć coś — достигнуть чего-л.), oczywiście myląc osoby (конечно = только перепутав людей). Od wczorajszego wieczoru Agnieszka (со вчерашнего вечера Агнешка) miała prawo umrzeć co najmniej kilka razy (Агнешка имела право = могла умереть, по крайней мере, несколько раз) i umarłaby niewątpliwie (и несомненно бы умерла), gdyby pan Muldgaard dłużej zwlekał (если пан Мульгор /чуть/ дольше промедлил) z zaspokojeniem ciekawości w kwestii piwnicy (с удовлетворением своего любопытства относительно погреба; kwestia — вопрос, проблема).

 

Zgodnie uznaliśmy to za bezapelacyjny cud. Upór i zaciekłość zbrodniarza napełniały nas jak najgorszymi przeczuciami i za każdym razem byliśmy pewni, że osiągnął swój makabryczny cel, oczywiście myląc osoby. Od wczorajszego wieczoru Agnieszka miała prawo umrzeć co najmniej kilka razy i umarłaby niewątpliwie, gdyby pan Muldgaard dłużej zwlekał z zaspokojeniem ciekawości w kwestii piwnicy.

 

— Mówiłam (я /же/ говорила), że to półgłówek (что это = он придурок)! — powiedziała z furią Alicja (с яростью = бешено сказала Алиция). — Nie mógł zadzwonić wcześniej (он не мог позвонить пораньше)? Idiota (идиот/дурак)!

— Dajże mu spokój (оставь его в покое), przecież zdążył (он же успел)! Nic jej nie będzie (ничего с ней не случится).

— Skąd on w ogóle o tym wiedział (откуда он вообще об этом знал)? Skąd mu przyszło do głowy (откуда = как ему пришло в голову), żeby jej szukać w piwnicy (чтобы искать ее в погребе)?

— Wiedział przecież (он ведь знал), że gdzieś zniknęła (что она где-то/куда-то пропала)...

— Nic podobnego (ничего подобного) — przerwałam (перебила я). — Wcale nie wiedział (он вовсе = ничего не знал). Usiłowałam go zawiadomić (я пыталась ему сообщить), ale nie chcieli go poprosić do telefonu (но его не хотели попросить = пригласить к телефону). Nic nie wiedział (он ничего не знал).

— Przeciwnie (наоборот), wygląda na to (похоже на то), że właśnie wiedział (что он все-таки знал). Ciekawe skąd (интересно, откуда)?

— Na litość boską (ради Бога), spytaj tego lekarza (спроси этого врача), dokąd ją zabierają (куда ее забирают)! Niech ją wezmą do tego samego szpitala co ciocię (пусть ее возьмут в ту же самую больницу, что /и/ тетю), bo niedługo trzeba będzie jeździć po całej Danii (а то скоро надо будет = придется ездить по всей Дании)!...

 

— Mówiłam, że to półgłówek! — powiedziała z furią Alicja. — Nie mógł zadzwonić wcześniej? Idiota!

— Dajże mu spokój, przecież zdążył! Nic jej nie będzie.

— Skąd on w ogóle o tym wiedział? Skąd mu przyszło do głowy, żeby jej szukać w piwnicy?

— Wiedział przecież, że gdzieś zniknęła...

— Nic podobnego — przerwałam. — Wcale nie wiedział. Usiłowałam go zawiadomić, ale nie chcieli go poprosić do telefonu. Nic nie wiedział.

— Przeciwnie, wygląda na to, że właśnie wiedział. Ciekawe skąd?

— Na litość boską, spytaj tego lekarza, dokąd ją zabierają! Niech ją wezmą do tego samego szpitala co ciocię, bo niedługo trzeba będzie jeździć po całej Danii!...

 

Przybyły w zwykłym zestawie (прибывший в обычном составе), oczekiwany tym razem z wyjątkowym utęsknieniem (ожидаемый на сей раз с исключительным томлением), pan Muldgaard w kilka minut (пан Мульгор в несколько минут) odtworzył wczorajsze wydarzenie (воспроизвел вчерашние события). Ze źródła swoich informacji (об источнике своей информации) nie czynił tajemnicy (тайны он не делал). Ukryty w okolicznych zaroślach (спрятанный в окрестных зарослях), jego człowiek widział w mroku (его человек видел в темноте), jak Agnieszka wchodziła do atelier z ogrodu (как Агнешка входила в ателье из сада), widział odblask światła z wnętrza (видел он и отблеск света изнутри) przytłumionego tak (приглушенного так), że musiało pochodzić z piwnicy (что он, должно быть, исходил из погреба), widział następnie (затем он видел), jak jeszcze ktoś wszedł za Agnieszką (как кто-то еще вошел /вслед/ за Агнешкой). Zaraz potem światło zgasło (сразу после этого свет погас), a ten ktoś wyszedł (а этот кто-то вышел) i znikł w ciemnościach gdzieś koło domu (и исчез в темноте/потемках где-то возле дома). Agnieszkę rozpoznał (Агнешку он узнал), ponieważ była w jasnym szlafroku (поскольку она была в светлом халате), tego kogoś natomiast nie (а этого кого-то — нет), ponieważ miał na sobie ciemny strój (поскольку на нем был = он был одет в темный костюм), prawdopodobnie spodnie (скорее всего, брюки). Pozostanie Agnieszki w atelier (то, что Агнешка осталась в ателье) nie obudziło w nim niepokoju (не вызвало у него беспокойства), wiedział bowiem (так как он знал), że istniała droga przez wewnętrzne drzwi (что существовала дорога = был вход через внутренние двери). Tylko na wszelki wypadek (только на всякий случай) zainteresował spostrzeżeniami swojego zmiennika (он заинтересовал = сообщил наблюдения своему сменщику).

 

Przybyły w zwykłym zestawie, oczekiwany tym razem z wyjątkowym utęsknieniem, pan Muldgaard w kilka minut odtworzył wczorajsze wydarzenie. Ze źródła swoich informacji nie czynił tajemnicy. Ukryty w okolicznych zaroślach, jego człowiek widział w mroku, jak Agnieszka wchodziła do atelier z ogrodu, widział odblask światła z wnętrza przytłumionego tak, że musiało pochodzić z piwnicy, widział następnie, jak jeszcze ktoś wszedł za Agnieszką. Zaraz potem światło zgasło, a ten ktoś wyszedł i znikł w ciemnościach gdzieś koło domu. Agnieszkę rozpoznał, ponieważ była w jasnym szlafroku, tego kogoś natomiast nie, ponieważ miał na sobie ciemny strój, prawdopodobnie spodnie. Pozostanie Agnieszki w atelier nie obudziło w nim niepokoju, wiedział bowiem, że istniała droga przez wewnętrzne drzwi. Tylko na wszelki wypadek zainteresował spostrzeżeniami swojego zmiennika.

 

Zmiennik przez cały następny dzień (сменщик за целый/весь следующий день) ani razu jej nie ujrzał (ни разу ее не увидел), chociaż specjalnie uważał (хотя специально наблюдал). Przykazano mu nie tylko nie narzucać się mieszkańcom domu (ему было приказано не только не навязываться = не мешать жителям дома), ale w ogóle nie pokazywać się im na oczy (но и вообще не показываться им на глаза), nie poszedł zatem sam sprawdzać (поэтому он не пошел сам проверять), tylko powiadomił o spostrzeżeniach swego szefa (только/а сообщил о наблюдениях своему шефу).

Poinformowany (проинформированный), że szlafrok (что халат), w który była ubrana Agnieszka (в который была одета Агнешка), należał do Alicji (принадлежал Алиции), pan Muldgaard kiwnął głową (пан Мульгор кивнул головой).

— Tak (да) rzekł (заявил он). — Jest to zgodne z ogółem (это соответствует вообще). Osoba mniema (особа полагает), że to ta dama (что это эта дама). Osoba widzi dama do piwnica (особа видит дама в погреб; do piwnicy — в погреб). Osoba idzie za (особа идет за). Dama spoziera do obrazy (дама обозревает на картины; spogladać/ona spogląda — смотреть/она смотрит), wielce okupowana (весьма занята; okupować coś — занять какое-л. место или помещение), nie ogląda tyły (не смотрит зады; oglądać — смотреть, рассматривать). Osoba łapa młot i wali (особа хватает молот и валит; łapać/łapie — ловить/ловит, хватать/хватает). Jaka godzina była (какой час был; która jest godzina? — который час?)?

 

Zmiennik przez cały następny dzień ani razu jej nie ujrzał, chociaż specjalnie uważał. Przykazano mu nie tylko nie narzucać się mieszkańcom domu, ale w ogóle nie pokazywać się im na oczy, nie poszedł zatem sam sprawdzać, tylko powiadomił o spostrzeżeniach swego szefa.

Poinformowany, że szlafrok, w który była ubrana Agnieszka, należał do Alicji, pan Muldgaard kiwnął głową.

— Tak — rzekł. — Jest to zgodne z ogółem. Osoba mniema, że to ta dama. Osoba widzi dama do piwnica. Osoba idzie za. Dama spoziera do obrazy, wielce okupowana, nie ogląda tyły. Osoba łapa młot i wali. Jaka godzina była?

 

Pośpiesznie odpowiedzieliśmy (мы торопливо ответили), że pewnie około ósmej (что, наверное = где-то около семи), ale okazało się (но оказалось), że pan Muldgaard nie nas pytał tylko siebie (спрашивал не нас, а себя). Zajrzał do swoich notatek (он заглянул в свои записи).

— Tak (да) — powiedział (сказал он). — Siedem po ósmej (семь минут девятого).

— To mnie jeszcze wtedy nie było (тогда меня в то время еще не было) — powiedziała Alicja (сказала Алиция). — Zaraz (сейчас = минуточку)... Nie było mnie (не было меня)?

— Nie (нет). Wróciłaś koło dziewiątej (ты вернулась около девяти) i zaraz potem przyszła Greta (и сразу же после /тебя/ пришла Грета).

— A gdzie ja byłam (а где я была)?

— To chyba ty powinnaś wiedzieć lepiej (наверное, ты должна = тебе лучше знать)? Załatwiałaś coś z tym spadkiem (ты улаживала что-то с этим наследством).

 

Pośpiesznie odpowiedzieliśmy, że pewnie około ósmej, ale okazało się, że pan Muldgaard nie nas pytał tylko siebie. Zajrzał do swoich notatek.

— Tak — powiedział. — Siedem po ósmej.

— To mnie jeszcze wtedy nie było — powiedziała Alicja. — Zaraz... Nie było mnie?

— Nie. Wróciłaś koło dziewiątej i zaraz potem przyszła Greta.

— A gdzie ja byłam?

— To chyba ty powinnaś wiedzieć lepiej? Załatwiałaś coś z tym spadkiem.

 

— A (а)!... Już wiem (/уже/ знаю)! Siedziałam z Jensem u adwokata (я сидела с Йенсом у адвоката). Czy Jens nie dzwonił (а Йенс не звонил)?

— Owszem, dzwonił (конечно, звонил). Kazał ci powiedzieć (велел тебе сказать), że nie potrzebuje tego jakiegoś papieru (что ему не нужна та какая-то бумага), który miałaś znaleźć (которую ты должна была найти).

— Nie potrzebuje (не нужна)? No to chwała Bogu (ну, тогда слава Богу). Bo musiałabym mu zaraz zawieźć (а то мне пришлось бы ее завезти ему прямо сейчас), a miałam jechać (я собиралась ехать)... O rany boskie (о, Боже ты мой)! Bobuś i Biała Glista (Бобусь и Белая Глиста)! Oni zaraz tu będą (они сейчас будут здесь), miałam po nich jechać (я должна была поехать за ними)!

— Może jeszcze z kwiatami, co (а может еще и с цветами, а)? — powiedziałam jadowicie (ехидно сказала я). — Bobuś nie paralityk (Бобусь не паралитик), o ile wiem (насколько мне известно), da sobie radę (справится).

 

— A!... Już wiem! Siedziałam z Jensem u adwokata. Czy Jens nie dzwonił?

— Owszem, dzwonił. Kazał ci powiedzieć, że nie potrzebuje tego jakiegoś papieru, który miałaś znaleźć.

— Nie potrzebuje? No to chwała Bogu. Bo musiałabym mu zaraz zawieźć, a miałam jechać... O rany boskie! Bobuś i Biała Glista! Oni zaraz tu będą, miałam po nich jechać!

— Może jeszcze z kwiatami, co? — powiedziałam jadowicie. — Bobuś nie paralityk, o ile wiem, da sobie radę.

 

Pan Muldgaard kontynuował śledztwo (пан Мульгор продолжал следствие), napotykając pewne trudności (наталкиваясь на некоторые трудности), wszystkie trzy bowiem zajęte byłyśmy bardziej (поскольку мы все втроем были более заняты) oczekiwanymi gośćmi niż czymkolwiek innym (ожидаемыми гостями, нежели чем-то другим). Sytuacja uległa zmianie (ситуация подверглась перемене = переменилась), zagęszczenie domu zmniejszyło się (плотность населения в доме уменьшилась), Agnieszka zwolniła miejsce (Агнешка освободила место)...

— Jeżeli oni sobie wyobrażają (если они себе представляют = думают), że ja będę taktowna (что я буду тактичной), to się w życiu tak nie pomylili (то они /еще/ в жизни так не ошиблись = не ошибались) — mówiła Alicja mściwie (мстительно говорила Алиция). — Ja ich ochraniać nie będę (я не буду их охранять). Niech śpią razem (пусть спят вместе), w jednym pokoju (в одной комнате), to łóżko po Agnieszce jest podwójne (эта кровать, после Агнешки = где спала Агнешка, двойная), tylko wyciągnąć dół (только вытянуть низ)...

 

Pan Muldgaard kontynuował śledztwo, napotykając pewne trudności, wszystkie trzy bowiem zajęte byłyśmy bardziej oczekiwanymi gośćmi niż czymkolwiek innym. Sytuacja uległa zmianie, zagęszczenie domu zmniejszyło się, Agnieszka zwolniła miejsce...

— Jeżeli oni sobie wyobrażają, że ja będę taktowna, to się w życiu tak nie pomylili — mówiła Alicja mściwie. — Ja ich ochraniać nie będę. Niech śpią razem, w jednym pokoju, to łóżko po Agnieszce jest podwójne, tylko wyciągnąć dół...

 

— I ja ich będę miała pod nosem, tak (и они будут у меня под носом, да)? Niech śpią na katafalku (пусть спят на катафалке)!

— Nie zmieszczą się (не поместятся). Bobuś jest za gruby (Бобусь слишком толстый)...

— No to co mnie to obchodzi (а мне-то какое дело /до этого/)? Niech schudnie (пусть похудеет)!

— Możesz im powiedzieć (ты можешь им сказать), że innego łóżka nie ma (что другой кровати нет), tylko katafalk (только катафалк) — zaproponowała Zosia (предложила Зося). — To jest, tego (то есть, это)... Ten pomnik (этот памятник).

— Kiedy Bobuś wie, że jest (/ага/, когда Бобусь знает, что есть). Sam mi pomagał wyciągać dół (он сам мне помогал вытаскивать низ), jak był ostatnim razem (как/когда был в последний раз). Oni i tak myślą (они и так думают), że ja im dam oddzielne pokoje (что я им дам отдельные комнаты), dla zachowania pozorów (для создания видимости). Ja mam gdzieś ich pozory (плевала я на их видимость)!

 

— I ja ich będę miała pod nosem, tak? Niech śpią na katafalku!

— Nie zmieszczą się. Bobuś jest za gruby...

— No to co mnie to obchodzi? Niech schudnie!

— Możesz im powiedzieć, że innego łóżka nie ma, tylko katafalk — zaproponowała Zosia. — To jest, tego... Ten pomnik.

— Kiedy Bobuś wie, że jest. Sam mi pomagał wyciągać dół, jak był ostatnim razem. Oni i tak myślą, że ja im dam oddzielne pokoje, dla zachowania pozorów. Ja mam gdzieś ich pozory!

 

— No, zresztą, może być (ну, впрочем, может быть = пусть будет так) — zgodziła się Zosia również mściwie (так же мстительно согласилась Зося). — Ten pokój jest przechodni (эта комната проходная). Żebyś się nie ważyła latać dookoła domu (чтобы ты и не думала летать = бегать вокруг дома; ważyć — обдумывать, взвешивать)! — dodała gwałtownie (резко добавила она), zwracając się do mnie (обращаясь ко мне). — Masz przechodzić tędy (ты должна проходить там = тем путем), i to co chwila (и еще и = желательно каждую минуту = почаще)! Jak się czujesz (как ты себя чувствуешь)? Alicja, może jej damy coś na rozstrój żołądka (Алиция, может, мы ей дадим = нам дать ей что-нибудь для расстройства желудка = слабительное)?

— Czy nie prościej byłoby ubrać ją w mój szlafrok (а не проще бы было одеть ее в мой халат)...?

— Pewnie, jeśli morderca się lepiej postara (наверное, если убийца получше постарается), to będę straszyć po śmierci (то будет пугать и после смерти) — powiedziałam gniewnie (гневно сказала я). — Odczepcie się od mojego żołądka (отцепитесь от моего желудка)! Mogę symulować przechodzenie (я могу симулировать/имитировать прохождение = что я прохожу), ale widoku Bobusia (но вида Бобуся) dwadzieścia razy na dobę nie zniosę (двадцать раз в сутки = на дню я не вынесу)! I to jeszcze może w dezabilu, co (и, может, еще и в дезабилье = в одном белье)?

— Azali były jakie goście wczoraj (ужели были какие гости вчера)? — dopytywał się pan Muldgaard (допытывался пан Мульгор).

— Nie, dopiero będą (нет, только = но будут). Dzisiaj (сегодня) — odparłyśmy w roztargnieniu (ответили мы в рассеянности = рассеянно).

 

— No, zresztą, może być — zgodziła się Zosia również mściwie. — Ten pokój jest przechodni. Żebyś się nie ważyła latać dookoła domu! — dodała gwałtownie, zwracając się do mnie. — Masz przechodzić tędy, i to co chwila! Jak się czujesz? Alicja, może jej damy coś na rozstrój żołądka?

— Czy nie prościej byłoby ubrać ją w mój szlafrok...?

— Pewnie, jeśli morderca się lepiej postara, to będę straszyć po śmierci — powiedziałam gniewnie. — Odczepcie się od mojego żołądka! Mogę symulować przechodzenie, ale widoku Bobusia dwadzieścia razy na dobę nie zniosę! I to jeszcze może w dezabilu, co?

— Azali były jakie goście wczoraj? — dopytywał się pan Muldgaard.

— Nie, dopiero będą. Dzisiaj — odparłyśmy w roztargnieniu.

 

Do udzielania bardziej sensownych odpowiedzi (для предоставления более осмысленных = подробных ответов) pozostał mu tylko Paweł (у него остался только Павел), który ze swej strony (который, со своей стороны = в свою очередь) interesował się głównie miejscem ukrycia obserwatora (интересовался, главным образом, местом укрытия = где прячется наблюдатель), tak że badania tego wieczoru szły mu jak po grudzie (так что в этот вечер расследование шло = давалось ему с большим трудом; gruda — ком, глыба; jak po grudzie — с большим трудом, тяжело). Ekipa śledcza miała niewiele do roboty (у следственной бригады не было много работы) i dość szybko zakończyła swoje czynności (и она закончила свои действия довольно быстро). Bobuś i Biała Glista przybyli taksówką (Бобусь и Белая Глиста прибыли на такси) dokładnie w chwili (как раз в /тот/ момент), kiedy policja (когда полиция), z wyjątkiem pana Muldgaarda (за исключением пана Мульгора), opuszczała dom (покидала дом).


Дата добавления: 2015-07-11; просмотров: 41 | Нарушение авторских прав






mybiblioteka.su - 2015-2024 год. (0.024 сек.)