Читайте также: |
|
Gdzie jest?
KUBA
A oddałem zaroz,
a matuś schowali do skrzynie.
CZEPIEC
Schowali podkowe do skrzyni -?
nikomu nie pokazali;
jak na dobrom gospodynie,
dobrze - to sie nawet chwali.
Ale Szczęście! - Jo już wim,
trza, żebyśmy poszli z nim.
Słuchaj, Kuba, podź ty ze mną,
bo jest ciemno.
Bedzies świciuł, zbierema się!
(z gestem w stronę Gospodarza)
Czekajcie! Rozmówiewa się!
Scena X
CZEPIEC, DZIAD.
CZEPIEC
(nastąpił we drzwiach na wchodzącego)
A cóżeś za...!
DZIAD
Panie wójcie!
CZEPIEC
Ni mocie ka? W drodze stójcie?!
DZIAD
A strzeżcie sie - zmiłujcie się -
tak sie rozpytujom chłopy,
jakby się co miało dziać:
chcom sie do żelastwa brać.
CZEPIEC
Stanie sie, co ma sie stać.
DZIAD
Jasiek cosi po wsi gonił
konno - w okna wszystkim dzwonił.
CZEPIEC
Czy ja spał, gdziem ja był!
DZIAD
Wyście, panie wójcie, pił.
Scena XI
CZEPIEC, GOSPODYNI.
GOSPODYNI
Mój ta śpi...
CZEPIEC
Wasz ta śpi...
GOSPODYNI
Tyla sie naciskoł, szumioł,
zwymyśloł het dookoła.
CZEPIEC
Mówił co i ciekawego?
GOSPODYNI
A kto by ta co rozumioł?
CZEPIEC
To może co będzie - hę?
GOSPODYNI
Tylo z tegö, co z niczego;
kajś sie zbiroł, kajś sie broł,
moze by był kogo proł.
CZEPIEC
Moze by nie było źle?
GOSPODYNI
Moze byście chcieli ś nim
konno lecieć?,
CZEPIEC
Konno, gdzie -!?
GOSPODYNI
Jo to wim - -?
CZEPIEC
A mówił tyz więcy co?
GOSPODYNI
Jo to wim?
Дата добавления: 2015-07-11; просмотров: 74 | Нарушение авторских прав