Читайте также: |
|
Siodłać koniá, dosiądź szkapy,
pojedziesz zwoływać chłopy!
JASIEK
Jechać, teraz, trzeba - -?
GOSPODARZ
Musi!
JASIEK
Zagubię się w tej celuści,
wszędy straszne błotne chlapy.
GOSPODARZ
Aleś Jasiek, co przeleci!
JASIEK
Konia se odwiąze z szopy!
GOSPODARZ
Musi! Ważne rzeczy.
JASIEK
Nasza?
GOSPODARZ
Przeleć, przeleć w cztery strony;
pukaj w okna, zakrzycz "musi";
niech tu staną przede świtem,
niech tu staną przed kaplicą
chłopy z ostrzem rozmaitem.
JASIEK
Chłopy z kosą - dobra nasza!
GOSPODARZ
Dobędzie się i pałasza:
JASIEK
Ze pon wojak - dobra nasza!
GOSPODARZ
Dobra nasza!
JASIEK
Lece duchem!
GOSPODARZ
Tajemnica!
JASIEK
Chłopy z kosą!
Same wichry mnie poniosą!
GOSPODARZ
Niech przed świtem staną.
JASIEK
Musi!!
GOSPODARZ
A nie słuchaj, choć czart kusi,
jeno prosto.
JASIEK
Swego nosa.
GOSPODARZ
Nim na wrzosy padnie rosa,
zanim ptaki zaświergocą...
JASIEK
Lecę duchem.
GOSPODARZ
A leć z mocą!
JASIEK
Hej!
GOSPODARZ
(wręcza Jaśkowi złoty róg, który otrzymał był od Wernyhory)
Masz w łapę, to jest dar.
JASIEK
Szczyre złoto, cóż to?
GOSPODARZ
Czar!
Owiń se o szyję sznur
i dzierż mocno cięgiem róg.
Bacuj u rozstajnych dróg,
by cię jaki czart nie zmóg.
Nie chylaj się nigdzie po nic,
ino leć.
JASIEK
Do samych granic!
Дата добавления: 2015-07-11; просмотров: 79 | Нарушение авторских прав