Читайте также: |
|
Rozkaz-Słowo! - -
Dawno serce już gotowo
tem wezwaniem piorunowem.
WERNYHORA
Słowo-Rozkaz, Rozkaz-Słowo;
dla serca serce gotowo.
Słuchaj, panie Włodzimierzu:
oto chwila osobliwa,
pomówimy o Przymierzu.
GOSPODARZ
To jak ze snu prawda żywa,
chwila dziwnie osobliwa.
Jakiż rozkaz?
WERNYHORA
Trzy zlecenia.
GOSPODARZ
Chwila dziwnie osobliwa:
żem niejako jest wezwany.
WERNYHORA
Roześlesz wici przed świtem,
powołasz gromadzkie stany.
GOSPODARZ
To jak ze snu prawda żywa;
prawie że są wszyscy społem
u mnie przez to weselisko.
WERNYHORA
Ma być jawne, co jest krytem;
co dalekie było - blisko.
Dziś u Waści weselisko;
prawie że są wszyscy społem;
roześlesz wici przed świtem;
niech jadą we cztery strony.
GOSPODARZ
Porozsełam konno gońce,
roześlę wici przed świtem;
zaraz się poradzę żony -
ona swoim chłopskim sprytem...
WERNYHORA
Niech jadą we cztery strony!
Bądź gotów, nim wstanie słońce.
Skoro porozsełasz gońce,
zgromadzisz lud przed kościołem,
jak są zdrowi, prości, mali;
ażeby godność poznali,
Bogiem powitasz ich kołem,
a wtedy przykaż im ciszą,
niech żaden brzeszczot nie szczęknie,
a skoro rzesza uklęknie,
niech wszyscy natężą słuch:
czy tętentu nie posłyszą
od Krakowskiego gościńca -?
GOSPODARZ
Wytężam, wytężam słuch.
Дата добавления: 2015-07-11; просмотров: 68 | Нарушение авторских прав