Студопедия
Случайная страница | ТОМ-1 | ТОМ-2 | ТОМ-3
АрхитектураБиологияГеографияДругоеИностранные языки
ИнформатикаИсторияКультураЛитератураМатематика
МедицинаМеханикаОбразованиеОхрана трудаПедагогика
ПолитикаПравоПрограммированиеПсихологияРелигия
СоциологияСпортСтроительствоФизикаФилософия
ФинансыХимияЭкологияЭкономикаЭлектроника

ywych, martwych i poszkodowanych 64 страница



Читайте также:
  1. 1 страница
  2. 1 страница
  3. 1 страница
  4. 1 страница
  5. 1 страница
  6. 1 страница
  7. 1 страница

Tak zdjęcia (так, фотографии), jak i lupa (как и лупа) zostały mi natychmiast odebrane (немедленно были у меня отобраны). Fotografia przedstawiała (фотография представляла/изображала) jeden z licznych pięknych widoków (один из многочисленных прекрасных видов), w perspektywie starej uliczki (в перспективе старой улочки) widoczne były budynki (видны были здания). Z drzwi jednego z nich ktoś wychodził (из двери одного из них кто-то выходил). Jakaś osoba (кто-то) z jedną nogą już na chodniku (с одной ногой уже на тротуаре), z drugą jeszcze na stopniu (а со второй еще на ступеньке), z głową nieco odwróconą do tyłu (с головой, слегка повернутой назад), jakby do kogoś (как бы к кому-то), kto majaczył w głębi (кто маячил в глубине). Wszystko razem było małe (все вместе было маленькое) i bardzo niewyraźne (и очень нечеткое), ale istotnie wychodząca osoba (но выходящая фигура, действительно) wyglądała na Anitę (походила на Аниту).

 

Obaj panowie rzucili się z kolei na filmy, żądając od Alicji określenia czasu, w jakim zdjęcia były robione. Towarzysz pana Muldgaarda dostał wypieków. Przejęta Alicja zdobyła się na niezwykły wysiłek pamięci.

— Rano — powiedziała. — To znaczy akurat te, to z Anitą, o i te... Aż do fontanny. Wyszłam z tym Stefanem z hotelu, pamiętam, po drodze robiliśmy zdjęcia i dopiero potem poszłam na pocztę. A, nie! Tu jeszcze jest zdjęcie na poczcie, to nie doświetlone, ostatnie, jakie Stefan robił, bo uparł się sprawdzić, czy wyjdzie wnętrze. Nie robiłam z tego odbitki... A fontanna była tuż koło poczty.

 

Pan Muldgaard podniósł się nagle z fotela (пан Мульгор внезапно поднялся = соскочил с кресла) i z wielką energią (и с огромной энергией = очень энергично), uroczyście (торжественно), potrząsnął kilkakrotnie jej ręką (несколько раз пожал ей руку).

— My wiemy wszystko (мы знаем все) — rzekł (сказал он). — Oto dowoda (вот довода), który brakowało (который не хватало). Było mówienie (было говорение), pani wie (пани знает)! On poszukiwał to (он разыскивал это)!

— Co (что)? — spytała Alicja (спросила Алиция), nieco zdezorientowana (слегка сбитая с толку).

— To (это) — odparł pan Muldgaard (ответил пан Мульгор) i wskazał kolejno klips (и поочередно показал на клипсу), kalendarzyk (календарик) i zdjęcia (и снимки). — To poszukiwał (это разыскивал). Pani wielce mądra (пани весьма умная), wielce rozwaga (весьма рассудительность), nie ukryć to w domie (не спрятать это в доме).

— Jak to (как это)...? Co to znaczy (что это значит)? Więc to jednak Anita (значит, это все-таки Анита)...?!

 

Pan Muldgaard podniósł się nagle z fotela i z wielką energią, uroczyście, potrząsnął kilkakrotnie jej ręką.

— My wiemy wszystko — rzekł. — Oto dowoda, który brakowało. Było mówienie, pani wie! On poszukiwał to!

— Co? — spytała Alicja, nieco zdezorientowana.

— To — odparł pan Muldgaard i wskazał kolejno klips, kalendarzyk i zdjęcia. — To poszukiwał. Pani wielce mądra, wielce rozwaga, nie ukryć to w domie.

— Jak to...? Co to znaczy? Więc to jednak Anita...?!

 

Pan Muldgaard westchnął bardzo ciężko i rzewnie (пан Мульгор вздохнул очень тяжело и жалобно; rzewnie — трогательно, жалобно).

— Tak (так) — odparł (ответил он). — Wielka dramata (великая драма; dramat — драма). Jutro przybywam (завтра прибываю), pozostałości będzie rozpoznawana (остатки будет опознавать; rozpoznawać — опознавать, обследовать)...

Obaj z ważnym facetem (оба = вместе с важным типом) wśród licznych rewerencji (среди многочисленных почтений = раскланявшись) opuścili dom dość pośpiesznie (довольно поспешно они покинули дом), zabierając ze sobą zdjęcia i klips (забирая = унося с собой снимки и клипсу). Siedziałyśmy nadal przy stole (мы по-прежнему сидели за столом), patrząc na siebie w oszołomieniu (ошеломленно глядя друг на друга), wstrząśnięte (потрясенные).

— Zawsze byłam zdania (я всегда была мнения = считала; być zdania — считать, полагать), że jestem wielce mądra (что я весьма умная)... — powiedziała Alicja raczej niepewnie (сказала Алиция скорее неуверенно).

— Nie do wiary (поверить невозможно) — szepnęła Zosia (прошептала Зося). — Ona ma żelazne nerwy (она имеет = у нее железные нервы)...

 

Pan Muldgaard westchnął bardzo ciężko i rzewnie.

— Tak — odparł. — Wielka dramata. Jutro przybywam, pozostałości będzie rozpoz­nawana...

Obaj z ważnym facetem wśród licznych rewerencji opuścili dom dość pośpiesznie, zabierając ze sobą zdjęcia i klips. Siedziałyśmy nadal przy stole, patrząc na siebie w oszołomieniu, wstrząśnięte.

— Zawsze byłam zdania, że jestem wielce mądra... — powiedziała Alicja raczej niepewnie.

— Nie do wiary — szepnęła Zosia. — Ona ma żelazne nerwy...

 

— Pasować to ona pasuje do każdego wypadku (подходить-то она подходит к каждому происшествию)... — zaczął Paweł (начал Павел).

— Przeciwnie (наоборот) — przerwała Alicja (перебила Алиция). — Wcale nie pasuje (вовсе не подходит). On mówił o tych wielkich miłościach (он говорил о великой любви; miłość — любовь), do Anity to ni przypiął, ni wypiął (к Аните это ни к селу, ни к городу; przypiąć — приколоть; wypiąć — выпятить)...

— Ale pasuje do wydarzeń (но подходит к происшествиям)! Stała na tej ścieżce (она стояла на этой тропинке), uciekła zwyczajnie (убежала обычно), wcale nie było słychać (вовсе не было слышно), żeby ktoś skakał przez żywopłot (чтобы кто-то скакал/прыгал через живую изгородь)! Wiedziała (она знала), że szyba jest wybita (что оконное стекло выбито)! Alicja jej mówiła (Алиция ей говорила), że wraca do domu (что возвращается домой), wtedy, kiedy napadła Agnieszkę w szlafroku (тогда, когда она напала на Агнешку в халате)! Czaiła się w przedpokoju (она пряталась в прихожей), bo ukradła klucze (потому что украла ключи)! Wiedziała o kapeluszu (она знала о шляпе)...!

 

— Pasować to ona pasuje do każdego wypadku... — zaczął Paweł.

— Przeciwnie — przerwała Alicja. — Wcale nie pasuje. On mówił o tych wielkich miłościach, do Anity to ni przypiął, ni wypiął...

— Ale pasuje do wydarzeń! Stała na tej ścieżce, uciekła zwyczajnie, wcale nie było słychać, żeby ktoś skakał przez żywopłot! Wiedziała, że szyba jest wybita! Alicja jej mówiła, że wraca do domu, wtedy, kiedy napadła Agnieszkę w szlafroku! Czaiła się w przedpokoju, bo ukradła klucze! Wiedziała o kapeluszu...!

 

— No dobrze (ну, хорошо), ale wielkie miłoście (но великая любовь)...?!

Nie wytrzymałam (я не выдержала), rzuciłam się to telefonu (бросилась к телефону) i wykręciłam numer Anity (и набрала номер Аниты). Pan Muldgaard nie domagał się (пан Мульгор не требовал) zachowania tajemnicy (соблюдения тайны).

— Słuchaj (слушай), co się dzieje (что происходит)?! — spytałam ze zgrozą (спросила я с негодованием). — Okazuje się (оказывается), że to jednak ty (что это все-таки ты)! Czyś upadła na głowę (ты, что упала на голову = головой ударилась)?!

— A, to już wiecie (а, так вы уже знаете)..? — spytała Anita (спросила Анита) głosem nieco zdenerwowanym (слегка взволнованным голосом). — Do końca miałam nadzieję (я до самого конца надеялась), że Alicja sobie nie przypomni (что Алиция не вспомнит)... Pilnują mnie tu (меня тут караулят) i nawet nie mogę uciec (и я даже не могу убежать). Diabli wzięli wszystko (черти /бы/ все побрали)...

 

— No dobrze, ale wielkie miłoście...?!

Nie wytrzymałam, rzuciłam się to telefonu i wykręciłam numer Anity. Pan Muldgaard nie domagał się zachowania tajemnicy.

— Słuchaj, co się dzieje?! — spytałam ze zgrozą. — Okazuje się, że to jednak ty! Czyś upadła na głowę?!

— A, to już wiecie..? — spytała Anita głosem nieco zdenerwowanym. — Do końca miałam nadzieję, że Alicja sobie nie przypomni... Pilnują mnie tu i nawet nie mogę uciec. Diabli wzięli wszystko...

 

— O rany boskie (О, Господи), ale dlaczego (но почему)?! Co ci do łba strzeliło (что тебе в башку стрельнуло = стукнуло)?!

— Bo dla mnie była tylko jedna rzecz na świecie coś warta (потому что для меня только одна вещь на свете что-то стоила = значила) — powiedziała Anita zimno i zdecydowanie (сказала Анита холодно и решительно). — Wszystkiego warta (она стоила всего)! Co mnie obchodzą jacyś ludzie (какое мне дело до каких-то людей), ciebie też mogłabym zabić (тебя я тоже могла убить), gdyby się to na coś przydało (если бы это пригодилось). Nawet powinnam była (даже должна была), ty jedna wiesz (ты одна знаешь)... Mówiłam ci kiedyś (я говорила тебе когда-то)... Co tam (что там), niech to wszystko szlag trafi (пусть все это идет ко всем чертям)...

 

— O rany boskie, ale dlaczego?! Co ci do łba strzeliło?!

— Bo dla mnie była tylko jedna rzecz na świecie coś warta — powiedziała Anita zimno i zdecydowanie. — Wszystkiego warta! Co mnie obchodzą jacyś ludzie, ciebie też mogłabym zabić, gdyby się to na coś przydało. Nawet powinnam była, ty jedna wiesz... Mówiłam ci kiedyś... Co tam, niech to wszystko szlag trafi...

 

Powoli odłożyłam słuchawkę (я медленно повесила трубку), usiłując odzyskać równowagę (стараясь восстановить равновесие = прийти в себя), Alicja, Zosia i Paweł patrzyli na mnie (Алиция, Зося и Павел смотрели на меня) pytająco i w napięciu (вопросительно и напряженно).

— Zdaje się, że ma atak nerwowy (похоже, у нее нервный удар) — powiedziałam (сказала я), niepewna własnej oceny (будучи неуверенной, правильно ли я сделала выводы; własna ocena — собственная оценка). — Siedzi w domu (сидит дома), pilnują jej (за ней следят) i chyba zaczęła płakać (и, кажется, она начала плакать).

— Załamała się (отчаялась) — stwierdziła Alicja (сказала Алиция). — Podejrzewam (подозреваю), że musi mieć szmergla (что у нее, должно быть, крыша поехала; on ma szmergla — у него не все дома, у него винтика не хватает; szmergiel — наждачная бумага). Co ją napadło (что на нее нашло), na litość boską (Бог ты мой)?!

 

Powoli odłożyłam słuchawkę, usiłując odzyskać równowagę, Alicja, Zosia i Paweł patrzyli na mnie pytająco i w napięciu.

— Zdaje się, że ma atak nerwowy — powiedziałam, niepewna własnej oceny. — Siedzi w domu, pilnują jej i chyba zaczęła płakać.

— Załamała się — stwierdziła Alicja. — Podejrzewam, że musi mieć szmergla. Co ją napadło, na litość boską?!

 

Osłupienie nam stopniowo mijało (наше остолбенение постепенно проходило), ale dopiero następnego popołudnia (но только на следующий день после полудня) udało nam się opanować wstrząs (нам удалось справиться с потрясением) i wrócić do przytomności (и вернуться = прийти в себя). Definitywne wykrycie morderczyni (несомненно, разоблачение убийцы), tyle czasu będącej naszą przyjaciółką (которая столько времени = так долго была нашей подругой), uczyniło na nas wrażenie potężniejsze (произвело на нас более мощное впечатление) niż można było się spodziewać (чем можно бы было ожидать).

Nazajutrz (следующим утром) pan Muldgaard wystąpił jeszcze uroczyściej (пан Мульгор выступил = выглядел еще более торжественно). Przybył z kwiatami (он приехал с цветами), uścisnął dłoń wszystkim kolejno (всем поочередно пожал ладонь = руку) i rozłożył na stole (и разложил на столе) ze dwadzieścia fotografii (с = штук так двадцать фотографий) rozmaitych facetów (разных типов). Zapatrzyliśmy się w nie (мы засмотрелись на них) jak sroka w gnat (как сорока на кость = как баран на новые ворота).

 

Osłupienie nam stopniowo mijało, ale dopiero następnego popołudnia udało nam się opanować wstrząs i wrócić do przytomności. Definitywne wykrycie morderczyni, tyle czasu będącej naszą przyjaciółką, uczyniło na nas wrażenie potężniejsze niż można było się spodziewać.

Nazajutrz pan Muldgaard wystąpił jeszcze uroczyściej. Przybył z kwiatami, uścisnął dłoń wszystkim kolejno i rozłożył na stole ze dwadzieścia fotografii rozmaitych facetów. Zapatrzyliśmy się w nie jak sroka w gnat.

 

— Jest (есть)!!! — wrzasnął nagle Paweł (внезапно заорал Павел) dziko i z triumfem (дико и с триумфом). — To ten (это этот = он)!!!

— Ależ ja go znam (так я же его знаю)!!! — krzyknęła zdumiona Alicja (крикнула/воскликнула изумленная Алиция), wydzierając mu z ręki (вырывая у него из руки) podobiznę czarnego faceta (портрет черного типа) o pięknej twarzy (с красивым лицом), w typie, którego nie znoszę (в стиле, который я терпеть не могу). — To jest jeden Grek (это один грек), poznałam go w Wiedniu dawno temu (я познакомилась с ним в Вене уже давно) i spotkałam także wtedy we Florencji (и снова встретила тогда во Флоренции)...!

— Dlaczego mówili (почему они говорили), że nie mają jego zdjęcia (что они не имеют = у них нет его фотографии) i kazali mi rozpoznawać ucho (и заставили меня опознавать ухо)? — spytał Paweł ze śmiertelną urazą (спросил Павел со смертельной обидой).

— Nie miały (не имели = у них не было) — odparł pan Muldgaard tajemniczo (таинственно ответил пан Мульгор). — Dziś rano przybyła podobizna telekopia (сегодня утром прибыла телекопия портрета). Z Warszawa (из Варшава). Żadna osoba nie wie (никакая особа не знает; nikt — никто), od kogo i dla jakowa przyczyna (от кого и для каковая причина; jaka — какая).

 

— Jest!!! — wrzasnął nagle Paweł dziko i z triumfem. — To ten!!!

— Ależ ja go znam!!! — krzyknęła zdumiona Alicja, wydzierając mu z ręki podobiznę czarnego faceta o pięknej twarzy, w typie, którego nie znoszę. — To jest jeden Grek, poznałam go w Wiedniu dawno temu i spotkałam także wtedy we Florencji...!

— Dlaczego mówili, że nie mają jego zdjęcia i kazali mi rozpoznawać ucho? — spytał Paweł ze śmiertelną urazą.

— Nie miały — odparł pan Muldgaard tajemniczo. — Dziś rano przybyła podobizna telekopia. Z Warszawa. Żadna osoba nie wie, od kogo i dla jakowa przyczyna.

 

Otworzyłam usta (я раскрыла рот), żeby coś niepotrzebnie powiedzieć (чтобы сказать что-то ненужное), ale zreflektowałam się (но спохватилась) i zamknęłam je bez słowa (и закрыла его без = ни сказав ни слова). Pan Muldgaard zaprezentował następny komplet odbitek (пан Мульгор продемонстрировал следующий комплект снимков), które zawierały (которые содержали) bardzo powiększone fragmenty (сильно увеличенные фрагменты) filmów Alicji (пленок Алиции).

— Oto obzierać proszę (вот, прошу озирать) — rzekł (изрек он). — Wielce z uwagami (весьма с замечаниями).

— No i popatrz sama (ну, и посмотри сама), jak to łatwo jest (как это легко) mieć odbitki i powiększenia (иметь снимки и увеличения = увеличивать их) — powiedziałam złośliwie do Alicji (ехидно сказала я Алиции). — A ty musiałaś z tym czekać tyle lat (я тебе пришлось с этим ждать = это откладывать столько лет) i jeszcze ganiać Herberta (и еще гонять Герберта).

— Wypchaj się (отстань)...

 

Otworzyłam usta, żeby coś niepotrzebnie powiedzieć, ale zreflektowałam się i zamknęłam je bez słowa. Pan Muldgaard zaprezentował następny komplet odbitek, które zawierały bardzo powiększone fragmenty filmów Alicji.

— Oto obzierać proszę — rzekł. — Wielce z uwagami.

— No i popatrz sama, jak to łatwo jest mieć odbitki i powiększenia — powiedziałam złośliwie do Alicji. — A ty musiałaś z tym czekać tyle lat i jeszcze ganiać Herberta.

— Wypchaj się...

 

Na trzech zdjęciach (на трех снимках) znajdowała się Anita (находилась = была изображена Анита), w tym powiększeniu (на этом увеличении = увеличенном) łatwa do rozpoznania (ее было легко узнать; łatwy — легкий). Na jednym (на одном), tym gdzie wychodziła z zabytkowego budynku (там, где она выходила из старинного здания), widać było w jej uchu (в ее ухе было видно) naturalnej wielkości klips (клипсу в натуральную величину), identyczny z tym (идентичную той), na który rzucił się wczoraj ważny osobnik (на которую вчера набросился важный индивид). Majacząca za nią w głębi postać (фигура, маячащая за ней в глубине) mogła być czarnym facetem (могла была быть черным типом). Na dwóch pozostałych (на двух остальных) czarny facet znajdował się przy jej boku (черный тип находился возле ее дома), przy czym raz (при чем /один/ раз) pierwszy plan stanowiła fontanna (первый план предсталял собой фонтан = на первом плане находился фонтан; stanowić — представлять собой; составлять), drugi zaś wnętrze poczty (а второй раз — помещение почты). Wnętrze poczty wyszło nie najlepiej (помещение почты вышло = было видно не лучшим образом), ale za to prezentowało scenę (зато изображало сцену) w głębi niezwykle frapującą (по своей сути необычайно поразительную; frapujący — поразительный, захватывающий). Anita oglądała się do tyłu (Анита оглядывалась назад), a czarny facet zamykał skrytkę pocztową (а черный тип закрывал почтовый ящик), której numer dawało się odczytać (номер которого удавалось прочитать). Pan Muldgaard popukał w to palcem (пан Мульгор постучал в это = по нему пальцем).

 

Na trzech zdjęciach znajdowała się Anita, w tym powiększeniu łatwa do rozpoznania. Na jednym, tym gdzie wychodziła z zabytkowego budynku, widać było w jej uchu naturalnej wielkości klips, identyczny z tym, na który rzucił się wczoraj ważny osobnik. Majacząca za nią w głębi postać mogła być czarnym facetem. Na dwóch pozostałych czarny facet znajdował się przy jej boku, przy czym raz pierwszy plan stanowiła fontanna, drugi zaś wnętrze poczty. Wnętrze poczty wyszło nie najlepiej, ale za to prezentowało scenę w głębi niezwykle frapującą. Anita oglądała się do tyłu, a czarny facet zamykał skrytkę pocztową, której numer dawało się odczytać. Pan Muldgaard popukał w to palcem.

 

— Długie roki (долгие годы; lata — года) — rzekł (изрек он). — Mrowie lata (тьма лет), mnóstwo (множество), tajne miejsce (тайное место), mnogo osoby poszukiwały (много люди разыскивали). Żadna nie znalaznęła (никакая не находила; znaleźć/znalazła — найти/нашла). Dziś wyjawione (сегодня выявленное; wyjawić/wyjawnione — выявить/выявлено), stoi otworem (стоит отворено), tamże niewymownie pożyteczna dokumenta (там же невыразимо полезная документа; dokumenty — документы).

— Powinna była także zabić Stefana (она должна была убить также = еще и Стефана), chociażby przez zemstę (хотя бы из мести) — zauważyła Zosia (отметила Зося). — To on przecież tak trafił z tym zdjęciem (ведь это он так попал с этим снимком = запечатлел этот момент)...

Pan Muldgaard popukał palcem (пан Мульгор постучал пальцем) w podobiznę klipsa (в портрет клипсы).

— Ten dom (этот дом), była w niego zbrodnia onego dnia (было в него преступление в тот день; owy = ów — тот). Ozdoba znaleziono tamże (украшение найдено там же). Druga ozdoba tu (второе украшение тут).

 

— Długie roki — rzekł. — Mrowie lata, mnóstwo, tajne miejsce, mnogo osoby poszukiwały. Żadna nie znalaznęła. Dziś wyjawione, stoi otworem, tamże niewymownie pożyteczna dokumenta.

— Powinna była także zabić Stefana, chociażby przez zemstę — zauważyła Zosia. — To on przecież tak trafił z tym zdjęciem...

Pan Muldgaard popukał palcem w podobiznę klipsa.

— Ten dom, była w niego zbrodnia onego dnia. Ozdoba znaleziono tamże. Druga ozdoba tu.

 

— Aż dziw bierze (аж диво берет), że wszystkie podejrzenia (что все подозрения) nie padły na mnie (не пали на меня) — mruknęła Alicja (пробормотала Алиция).

— Ten oto (этот вот) — ciągnął pan Muldgaard (продолжал пан Мульгор), wskazując czarnego faceta (показывая на черного типа) — wielce ważna osoba (весьма важная особа) do podła robota (к подлая работа). Bardzo wielce ważna (очень весьма важная)! Wspólna pracownik dama ta oto (дама, совместная работник, эта вот). Pani wie (пани знает)! — dodał (добавил он), wskazując z kolei Alicję (в свою очередь, показывая на Алицию). — Pani oglądała widoki (пани смотрела виды), dama była inne miejsce (дама была другое место) wieść oficjalna (весть официальная), inne miejsce wieść nieoficjalna (другое место весть неофициальная), prawdziwa (правдивая).

— No tak (ну, да) — przyznała Alicja (признала Алиция). — Fakt (факт), widziałam ich razem (я видела их вместе), Anitę i tego Greka (Аниту и этого грека), we Florencji i w Rzymie (во Флоренции и в Риме). Wiedziałam (я знала), że ona wtedy siedziała (что она тогда сидела = была) przeszło pół roku w Izraelu (больше полугода в Израиле)...

— Nie (нет) — przerwał pan Muldgaard (перебил пан Мульгор). — W Grecyja (в Греция; Grecja — Греция).

 

— Aż dziw bierze, że wszystkie podejrzenia nie padły na mnie — mruknęła Alicja.

— Ten oto — ciągnął pan Muldgaard, wskazując czarnego faceta — wielce ważna osoba do podła robota. Bardzo wielce ważna! Wspólna pracownik dama ta oto. Pani wie! — dodał, wskazując z kolei Alicję. — Pani oglądała widoki, dama była inne miejsce wieść oficjalna, inne miejsce wieść nieoficjalna, prawdziwa.

— No tak — przyznała Alicja. — Fakt, widziałam ich razem, Anitę i tego Greka, we Florencji i w Rzymie. Wiedziałam, że ona wtedy siedziała przeszło pół roku w Izraelu...

— Nie — przerwał pan Muldgaard. — W Grecyja.

 

— W Grecji (в Греции)? Mówiła (она говорила), że w Izraelu (что в Израиле)... Do Włoch wpadła na początku tego pobytu (в Италию она заехала в начале этого пребывания = путешествия) i akurat się na mnie natknęła (и как раз наткнулась на меня). Prosiła (она просила), żeby o tym nikomu nie mówić (никому об этом не говорить), bo jej to może zaszkodzić służbowo (поскольку ей это может помешать по службе). Skąd miałam wiedzieć (откуда мне было знать), że to o to chodzi (что дело именно в этом)? A w ogóle o tym zapomniałam (я вообще забыла об этом). W końcu co mi za różnica (в конце концов, что мне за разница = какая мне разница), czy Anita jest w Grecji (в Греции Анита), czy w Rzymie (или в Риме)...

— Bardzo ogromna różnica (очень огромная разница). Pani lekkie ważenie pokazała (пани легкое взвешивание показала; ważyć — весить; значить)...

 

— W Grecji? Mówiła, że w Izraelu... Do Włoch wpadła na początku tego pobytu i akurat się na mnie natknęła. Prosiła, żeby o tym nikomu nie mówić, bo jej to może zaszkodzić służbowo. Skąd miałam wiedzieć, że to o to chodzi? A w ogóle o tym zapomniałam. W końcu co mi za różnica, czy Anita jest w Grecji, czy w Rzymie...

— Bardzo ogromna różnica. Pani lekkie ważenie pokazała...

 

— Nie rozumiem dwóch rzeczy (я не понимаю двух вещей) — wtrąciła Zosia (добавила Зося).

— Po pierwsze (во-первых), skąd Edek o tym wiedział (откуда Эдек об этом знал), a po drugie (а во-вторых), dlaczego ona to robiła (почему она это делала). To znaczy współpracowała z tym facetem (то есть, сотрудничала с этим типом). Zwariowała czy co (спятила или что)? Co ją obchodzi handel narkotykami (какое ей дело до торговли наркотиками)?! Przecież nawet zarobku z tego nie miała (она ведь даже дохода с этого не имела)!

— Wielkie miłowanie (великая любовь) — wyjaśnił pan Muldgaard smutnie (грустно пояснил пан Мульгор). — Było wiedziano (было знано), dama odczuwała wielkie miłowanie (дама чувствовала великую любовь) do ów ten Grek (к этот грек).

— Anita (Анита)?! Niewiarygodne (невероятно)!...

 

— Nie rozumiem dwóch rzeczy — wtrąciła Zosia.

— Po pierwsze, skąd Edek o tym wiedział, a po drugie, dlaczego ona to robiła. To znaczy współpracowała z tym facetem. Zwariowała czy co? Co ją obchodzi handel narkotykami?! Przecież nawet zarobku z tego nie miała!

— Wielkie miłowanie — wyjaśnił pan Muldgaard smutnie. — Było wiedziano, dama odczuwała wielkie miłowanie do ów ten Grek.

— Anita?! Niewiarygodne!...

 

— Istny obłęd z tymi wielkimi miłościami (настоящее сумасшествие с этими великими чувствами = с этой великой любовью)! — zirytowała się Alicja (рассердилась Зося). — Ewa z Rojem robią dramatyczne przedstawienia (Эва с Роем делают драматические представления), Anita z miłości morduje (Анита из-за любви убивает), poszaleli czy co (с ума посходили или что)? Ty z miłości przyjeżdżasz (ты из-за любви приезжаешь) nie wtedy, kiedy trzeba (не тогда, когда нужно)... Jakaś epidemia (эпидемия какая-то)?!

Pokiwałam melancholijnie głową (я меланхолически покивала головой).

 

— Istny obłęd z tymi wielkimi miłościami! — zirytowała się Alicja. — Ewa z Rojem robią dramatyczne przedstawienia, Anita z miłości morduje, poszaleli czy co? Ty z miłości przyjeżdżasz nie wtedy, kiedy trzeba... Jakaś epidemia?!

Pokiwałam melancholijnie głową.

 

— Mówiłam ci (говорила я тебе), że ty jesteś nieludzko zracjonalizowana (что ты не по-человечески рациональна) — powiedziałam potępiająco i z niesmakiem (сказала я с укором и недовольно). — Nie rozumiesz najprostszych rzeczy (ты не понимаешь простейших = элементарных вещей). Ona przecież zawsze miała fioła (ведь у нее всегда была мания) na tle brunetów (на брюнетов; tło — фон). Jej pierwszy mąż był blondyn (ее первый муж был блондином), Henryk jest blondyn (Хенрик — блондин), jak jej się udało dopaść bruneta (как ей удалось отхватить брюнета; dopaść kogoś — настичь, настигнуть кого-л.), to już go trzymała (то она уже его держала = не отпускала). Poza tym nie wiadomo (кроме того, неизвестно), czy brunet jej nie zmuszał (не принуждал ли ее брюнет).


Дата добавления: 2015-07-11; просмотров: 41 | Нарушение авторских прав






mybiblioteka.su - 2015-2024 год. (0.049 сек.)