Читайте также: |
|
— O przeczytanie listu mu nie chodziło, to pewne — stwierdziła Zosia. — List jest, przeczytany, i co z tego? Nic.
— Mógł nie wiedzieć, co Edek tam napisał, i bać się, że napisał więcej — zauważyła Alicja.
— Dajcie spokój listowi — powiedziałam zniecierpliwiona. — Już uzgodniliśmy, że prędzej się znajdzie po śmierci Alicji niż za życia. To musi być coś innego. Alicja, ty powinnaś znać tego faceta!
— Mam zażądać (мне что, потребовать), żeby mi się przedstawił (чтобы он мне представился)?
— Głupiaś (глупая = дура). Mam na myśli przeszłość (я имею в виду прошлое). Musiałaś go chyba znać (ты, наверняка, должна была его знать) i widywać z Anitą albo z Ewą (и видеть/встречать /его/ с Анитой или Эвой), tylko sobie tego nie przypominasz (только этого не помнишь). Albo może jeszcze z kimś innym (или, может, еще с кем-то другим) i morderca się boi (и убийца боится), że sobie to przypomnisz (что ты это вспомнишь). Może jednak rusz pamięcią (может, все-таки пошевели памятью/мозгами)?
— Anitę widywałam z jej pierwszym mężem (Аниту я видела с ее первым мужем). Zresztą, ty też (впрочем, ты тоже)... Jasny blondyn (светлый блондин) w typie skandynawskim (скандинавского типа). Przemalować się mógł (мог перекраситься), ale nosa sobie nie zmienił (но носа себе /точно/ не поменял).
— Słusznie sięgasz w odległe lata (ты правильно вспоминаешь отдаленные года; sięgać czegoś — вести начало от чего-л., восходить к чему-л.)...
— Mam zażądać, żeby mi się przedstawił?
— Głupiaś. Mam na myśli przeszłość. Musiałaś go chyba znać i widywać z Anitą albo z Ewą, tylko sobie tego nie przypominasz. Albo może jeszcze z kimś innym i morderca się boi, że sobie to przypomnisz. Może jednak rusz pamięcią?
— Anitę widywałam z jej pierwszym mężem. Zresztą, ty też... Jasny blondyn w typie skandynawskim. Przemalować się mógł, ale nosa sobie nie zmienił.
— Słusznie sięgasz w odległe lata...
— Zaraz (секундочку) — przerwał bardzo zamyślony Paweł (перебил очень задумчивый Павел). — Może on myślał (может, он думал)...
— Może jednak (может, все-таки) słuszniej byłoby mówić „ona” (правильнее бы было говорить «она») — zaproponowała Zosia (предложила Зося). — Na tapecie mamy dwie baby (на повестке дня мы имеем = у нас две бабы). Mówmy wprost (давайте говорить прямо).
— Niech będzie (пусть будет /так/) — zgodził się Paweł (согласился Павел). — Może ona myślała (может, она думала), że Edek powiedział Alicji (что Эдек сказал Алиции) coś więcej (нечто большее) i ona to wie (и она это знает)? Albo że coś przywiózł (или что он что-то привез), co jej nasunie jakąś myśl (что ей навеет какую-то мысль)? I nikomu innemu tylko Alicji (и никому другому, только Алиции)?
— Przecenił mnie (он меня переоценил) — mruknęła Alicja (пробормотала Алиция). — Nic mi się nie nasuwa (ничего мне это не навевает).
— Bo Edek nic nie przywiózł (потому что Эдек ничего не привез)...
— Owszem, wódkę (конечно, привез — водку).
— Wódka ci też nic nie nasuwa (водка тебе тоже ничего не навевает)?
— Nawet dość dużo (даже очень много), ale raczej bez związku (но, скорее, без связи = это не имеет отношения к делу).
— Zaraz — przerwał bardzo zamyślony Paweł. — Może on myślał...
— Może jednak słuszniej byłoby mówić „ona” — zaproponowała Zosia. — Na tapecie mamy dwie baby. Mówmy wprost.
— Niech będzie — zgodził się Paweł. — Może ona myślała, że Edek powiedział Alicji coś więcej i ona to wie? Albo że coś przywiózł, co jej nasunie jakąś myśl? I nikomu innemu tylko Alicji?
— Przecenił mnie — mruknęła Alicja. — Nic mi się nie nasuwa.
— Bo Edek nic nie przywiózł...
— Owszem, wódkę.
— Wódka ci też nic nie nasuwa?
— Nawet dość dużo, ale raczej bez związku.
— Może obejrzyj jeszcze raz te zdjęcia (может, просмотри еще раз эти фотографии)? — powiedziałam beznadziejnie (безнадежно сказала я). — Może obejrzyj jakieś stare notatki (может, просмотри какие-то старые записи), kalendarze czy ja wiem co (календари или /откуда/ я знаю что = что-то еще)... Starą korespondencję (старую переписку), stare buty (старые туфли)...
— Stare torebki (старые сумочки), stare rękawiczki (старые перчатки), stare kapelusze (старые шляпы)...
— Przestańcie się wygłupiać (перестаньте дурачиться), ja mówię poważnie (я серьезно говорю).
— Z tego wszystkiego (из этого всего) mogę obejrzeć tylko stare kalendarze (я могу посмотреть только старые календари) i stare kapelusze (и старые шляпы) — powiedziała Alicja melancholijnie (меланхолично сказала Алиция). — Tak się składa (так складывается = получается), że akurat wiem (что я как раз знаю), gdzie są (где они). Wątpię (сомневаюсь), czy to coś da (что это что-то даст), ale mogę spróbować (но могу попробовать).
— Może obejrzyj jeszcze raz te zdjęcia? — powiedziałam beznadziejnie. — Może obejrzyj jakieś stare notatki, kalendarze czy ja wiem co... Starą korespondencję, stare buty...
— Stare torebki, stare rękawiczki, stare kapelusze...
— Przestańcie się wygłupiać, ja mówię poważnie.
— Z tego wszystkiego mogę obejrzeć tylko stare kalendarze i stare kapelusze — powiedziała Alicja melancholijnie. — Tak się składa, że akurat wiem, gdzie są. Wątpię, czy to coś da, ale mogę spróbować.
— Masz jeszcze stare kapelusze (ты имеешь = у тебя еще есть старые шляпы)? — spytała Zosia (спросила Зося), bardzo zainteresowana (очень заинтересованная).
— Mam (имею = есть), i nawet łatwo dostępne (и даже легко доступные). Stoją w pudle w piwnicy (они стоят в коробке в погребе), musiałam je zdjąć z antresoli przedwczoraj (мне пришлось их снять с антресолей позавчера), jak wyciągałam walizki (когда я вытаскивала чемоданы).
— Nie do wiary (невозможно поверить = да ну)! Pokaż (покажи)!
Rozważania nam trochę okulały (наши рассуждения слегка захромали), czemu niekoniecznie trzeba się dziwić (чему необязательно нужно удивляться = что неудивительно). Alicja lubiła kapelusze (Алиция любила шляпы) i przed laty miewała bardzo piękne (и когда-то у нее были очень красивые /экземпляры/), przy czym (при чем), nigdy nic nie wyrzucając (никогда ничего не выбрасывая), a za to uzupełniając je (а зато = наоборот, дополняя их) swoimi i cudzymi oryginalnymi pomysłami (своими и чужими оригинальными идеями), dysponowała w końcu olśniewającą kolekcją (в итоге, она располагала ослепительной коллекцией). Możliwość obejrzenia tego wszystkiego (возможность посмотреть все это) to była rzadka okazja (это был редкий случай), bo zazwyczaj trzymała je w miejscu niedostępnym (поскольку обычно она держала их в недоступном месте) i nie miała ochoty (и не имела охоты = желания) wyciągać i pokazywać (вытаскивать и показывать).
— Masz jeszcze stare kapelusze? — spytała Zosia, bardzo zainteresowana.
— Mam, i nawet łatwo dostępne. Stoją w pudle w piwnicy, musiałam je zdjąć z antresoli przedwczoraj, jak wyciągałam walizki.
— Nie do wiary! Pokaż!
Rozważania nam trochę okulały, czemu niekoniecznie trzeba się dziwić. Alicja lubiła kapelusze i przed laty miewała bardzo piękne, przy czym, nigdy nic nie wyrzucając, a za to uzupełniając je swoimi i cudzymi oryginalnymi pomysłami, dysponowała w końcu olśniewającą kolekcją. Możliwość obejrzenia tego wszystkiego to była rzadka okazja, bo zazwyczaj trzymała je w miejscu niedostępnym i nie miała ochoty wyciągać i pokazywać.
Paweł przyniósł z piwnicy (Павел принес из погреба) pudło niezwykłych rozmiarów (коробку необычайных размеров), ledwo mieszcząc się z nim we drzwiach (едва помещаясь с нею в дверях). Wszystkie trzy (мы все три = втроем), przepychając się wzajemnie (расталкивая друг друга), przeniosłyśmy się pod lustro w przedpokoju (перебрались к зеркалу в прихожей), całkowicie opętane (полностью/просто одержимые) bezrozumnym szałem mierzenia kapeluszy (необъяснимым сумасшествием померить шляпы).
Anita zapukała (Анита постучала) i weszła w chwili (и вошла в /тот/ момент), kiedy wszystkie byłyśmy (когда мы все были) efektownie przystrojone (эффектно наряжены). Zosia miała na głowie (Зося имела = у Зоси на голове была) białą panamę z czarnym woalem (белая панама с черной вуалью), ja miękki beret (у меня — мягкий берет) z zielonego aksamitu (из зеленого бархата) z długim piórem (с длинным пером), Alicja zaś jaskrawoczerwony kapelusz (у Алиции — ярко-красная шляпа) z oszałamiająco wielkim rondem (с ошеломляюще широкими полями). Zarówno Zosia (как Зося), jak i ja (так и я), z niepojętych przyczyn (по непонятным причинам) wyglądałyśmy w tych nakryciach głowy tak (выглядели в этих прикрытиях головы так; nakrycie — прикрытие, крышка), że za samą prezencję (что за один наш вид; prezencja — презентабельность) należałoby nas odizolować od otoczenia (нас стоило бы изолировать от окружающих: «от окружения»), Alicji natomiast było prześlicznie (зато Алиции было = Алиция выглядела превосходно)!
Paweł przyniósł z piwnicy pudło niezwykłych rozmiarów, ledwo mieszcząc się z nim we drzwiach. Wszystkie trzy, przepychając się wzajemnie, przeniosłyśmy się pod lustro w przedpokoju, całkowicie opętane bezrozumnym szałem mierzenia kapeluszy.
Anita zapukała i weszła w chwili, kiedy wszystkie byłyśmy efektownie przystrojone. Zosia miała na głowie białą panamę z czarnym woalem, ja miękki beret z zielonego aksamitu z długim piórem, Alicja zaś jaskrawoczerwony kapelusz z oszałamiająco wielkim rondem. Zarówno Zosia, jak i ja, z niepojętych przyczyn wyglądałyśmy w tych nakryciach głowy tak, że za samą prezencję należałoby nas odizolować od otoczenia, Alicji natomiast było prześlicznie!
Anita znieruchomiała w progu (Анита застыла на пороге), a oczy zaświeciły jej nadnaturalnym blaskiem (а ее глаза засветились/засияли сверхъестественным блеском).
— No wiesz (ну, знаешь)! — powiedziała zamiast powitania (сказала она вместо приветствия). — Musisz to nosić (ты должна это = ее носить)!
— Musisz to nosić (ты должна это = ее носить)! — zawtórowałyśmy jej gwałtownie (внезапно = тут же подхватили мы). — Alicja, nie waż się tego zdejmować z głowy (Алиция, даже не смей снимать этого с головы)! Jesteś nie do poznania (тебя невозможно узнать)!
— Tylko co (только/а что)? Do Bydgoszczy (в Быдгощ)? — spytała Alicja (спросила Алиция). — Mam w tym także spać (мне что, в ней и спать, что ли)?
— Także spać (и спать тоже)! Kąpać się (мыться)! Siedzieć w biurze (сидеть в офисе)! Musisz to nosić (ты должна это = ее носить)!!!
— Absolutnie musisz to nosić (ты абсолютно/обязательно должна это = ее носить)! Spójrz w lustro (посмотри в зеркало)! Jesteś nie ta sama (ты совсем другая)!
Anita znieruchomiała w progu, a oczy zaświeciły jej nadnaturalnym blaskiem.
— No wiesz! — powiedziała zamiast powitania. — Musisz to nosić!
— Musisz to nosić! — zawtórowałyśmy jej gwałtownie. — Alicja, nie waż się tego zdejmować z głowy! Jesteś nie do poznania!
— Tylko co? Do Bydgoszczy? — spytała Alicja. — Mam w tym także spać?
— Także spać! Kąpać się! Siedzieć w biurze! Musisz to nosić!!!
— Absolutnie musisz to nosić! Spójrz w lustro! Jesteś nie ta sama!
— Przecież mi do niczego nie pasuje (ведь /она/ мне ни к чему не подходит)!
— Ależ jak to nie pasuje (как это не подходит)! Do tego szarego (к этому серому), do jasnego beżu (к светло-бежевому)...!
— Do zgniłej zieleni też (к гнилой зелени = гнило-зеленому — тоже). Teraz są modne odważne zestawienia kolorystyczne (теперь модны = в моде смелые цветовые комбинации) — powiedziała stanowczo Anita (решительно сказала Анита). — Alicja, musisz to nosić (Алиция, ты должна это = ее носить)! To jest obraza boska (это грех; obraza — обида, оскорбление), żeby się coś takiego marnowało (чтобы такое пропадало)!
— Alicja, musisz to nosić (Алиция, ты должна это = ее носить)! Bez tego kapelusza (без этой шляпы) w ogóle cię nie chcę znać (я тебя вообще знать не хочу)! Bezwzględnie musisz go nosić (ты обязательно должна ее носить)!!!
— Przecież mi do niczego nie pasuje!
— Ależ jak to nie pasuje! Do tego szarego, do jasnego beżu...!
— Do zgniłej zieleni też. Teraz są modne odważne zestawienia kolorystyczne — powiedziała stanowczo Anita. — Alicja, musisz to nosić! To jest obraza boska, żeby się coś takiego marnowało!
— Alicja, musisz to nosić! Bez tego kapelusza w ogóle cię nie chcę znać! Bezwzględnie musisz go nosić!!!
Opanowane wręcz szaleństwem (охваченные просто = настоящим безумием; wręcz — прямо, просто) zaparłyśmy się zgodnie zadnimi łapami (мы дружно уперлись задними лапами). Alicja rzuciła niepewne spojrzenie w lustro (Алиция бросила неуверенный взгляд в зеркало) i zaczęła się łamać (и начала ломаться).
— Będę się głupio czuła (я буду себя глупо/неловко чувствовать)...
— Przecież go nosiłaś (ты же ее носила)!
— Ale to było dziesięć lat temu (но это было десять лет назад)...
— No to co (ну, и что)?! Wyglądasz w nim akurat dziesięć lat młodziej (ты как раз выглядишь в ней на десять лет моложе)!
— Nawet piętnaście (даже на пятнадцать)...
— Wyglądasz znakomicie (ты выглядишь великолепно)! Teraz jest moda na wszystko (сейчас мода на все = все в моде)! Musisz go nosić (ты должна ее носить)!...
Opanowane wręcz szaleństwem zaparłyśmy się zgodnie zadnimi łapami. Alicja rzuciła niepewne spojrzenie w lustro i zaczęła się łamać.
— Będę się głupio czuła...
— Przecież go nosiłaś!
— Ale to było dziesięć lat temu...
— No to co?! Wyglądasz w nim akurat dziesięć lat młodziej!
— Nawet piętnaście...
— Wyglądasz znakomicie! Teraz jest moda na wszystko! Musisz go nosić!...
Z roziskrzonym wzrokiem (с искрящимся взглядом) Anita zdarła jej kapelusz z głowy (Анита сорвала шляпу с ее головы; zedrzeć — сорвать), przymierzyła (примерила), po czym włożyła z powrotem (после чего снова надела) tyłem do przodu (задом наперед). Okazało się (оказалось), że tyłem do przodu (что задом наперед) Alicja wygląda jeszcze piękniej (Алиция выглядела еще великолепнее). Pod wpływem zbiorowej presji (под влиянием коллективного давления) protestowała coraz słabiej (она протестовала все слабее).
— Czekajcie (подождите), żebym nie zapomniała (чтобы я не забыла = а то я забуду), po co przyjechałam (зачем я приехала) — powiedziała nagle Anita (внезапно сказала Алиция). — Miałam zadzwonić (я собиралась позвонить), ale postanowiłam wpaść (но решила зайти), bo ostatnio kursuję między Kopenhagą i Hillerød (так как я в последнее время курсирую между Копенгагеном и Хиллеред) i mam was po drodze (и имею вас = и вы мне по пути). A w ogóle to się śpieszę (а вообще-то я тороплюсь). Czy nie zostawiłam tu u was zapalniczki (я не оставила тут у вас зажигалки)?
— Zapalniczki (зажигалки)? Chyba nie (вроде, нет). Nic takiego nie widziałyśmy (мы ничего такого не видели).
— Zobacz (посмотри), czy nie leży na półeczce (не лежит ли на полочке). Jeśli zostawiłaś (если оставила), to mogła zostać odłożona tylko tam (то ее могли положить/прибрать только туда) i nigdzie więcej (и никуда больше).
Z roziskrzonym wzrokiem Anita zdarła jej kapelusz z głowy, przymierzyła, po czym włożyła z powrotem tyłem do przodu. Okazało się, że tyłem do przodu Alicja wygląda jeszcze piękniej. Pod wpływem zbiorowej presji protestowała coraz słabiej.
— Czekajcie, żebym nie zapomniała, po co przyjechałam — powiedziała nagle Anita. — Miałam zadzwonić, ale postanowiłam wpaść, bo ostatnio kursuję między Kopenhagą i Hillerød i mam was po drodze. A w ogóle to się śpieszę. Czy nie zostawiłam tu u was zapalniczki?
— Zapalniczki? Chyba nie. Nic takiego nie widziałyśmy.
— Zobacz, czy nie leży na półeczce. Jeśli zostawiłaś, to mogła zostać odłożona tylko tam i nigdzie więcej.
Anita przeszukała półkę (Анита проверила на полке) pod portretem pradziadka (под портретом прадедушки). Nie zwracałyśmy na nią uwagi (мы не обращали на нее внимания), zajęte kapeluszami (будучи занятыми шляпами).
— Nie ma (нет). To już zupełnie nie wiem (тогда я уже совсем не знаю), gdzie ją mogłam zgubić (где я могла ее потерять). Szkoda mi jej (жалко мне ее), bo pamiątkowa (на память подарена), ale trudno (но что поделать). Alicja, będziesz nosić ten kapelusz czy nie (Алиция, ты будешь носить эту шляпу или нет)?
Alicja popatrzyła na nas niepewnie (Алиция неуверенно посмотрела на нас). Wyglądałyśmy prawdopodobnie tak (видимо, мы выглядели так), że odmowna odpowiedź (что отрицательный ответ) mogłaby być niebezpieczna (мог бы быть/оказаться опасным; bezpieczny — безопасный; niebezpieczny — опасный).
— Megiery (мегеры). No dobrze (ну, хорошо), niech wam będzie (пусть будет по-вашему)...
— Nie waż się go zdejmować (не смей ее снимать)!
Anita przeszukała półkę pod portretem pradziadka. Nie zwracałyśmy na nią uwagi, zajęte kapeluszami.
— Nie ma. To już zupełnie nie wiem, gdzie ją mogłam zgubić. Szkoda mi jej, bo pamiątkowa, ale trudno. Alicja, będziesz nosić ten kapelusz czy nie?
Alicja popatrzyła na nas niepewnie. Wyglądałyśmy prawdopodobnie tak, że odmowna odpowiedź mogłaby być niebezpieczna.
— Megiery. No dobrze, niech wam będzie...
— Nie waż się go zdejmować!
Po wyjściu Anity (после ухода Аниты) Alicja posłusznie została w kapeluszu (Алиция послушно осталась в шляпе). Z dreszczem rozkoszy (с трепетом = трепетным наслаждением) gmerałyśmy dalej w pudle (мы дальше = продолжали копаться в коробке). Zosia wyciągnęła granatowo-biały toczek (Зося вытащила сине-белый ток; toczek — ток, дамская шляпка без полей).
— Pamiętam go (я помню его)! — ucieszyła się (обрадовалась она). — Nosiłaś go (ты его носила) jeszcze, jak wyjeżdżałaś pierwszy raz do Kopenhagi (еще когда первый раз ехала в Копенгаген)!
— Nosiłam go także (еще я его носила) w czasie pierwszego pobytu we Florencji (во время первой поездки во Флоренцию). Wleciał mi do fontanny (он у меня улетел в фонтан). Mam nawet zdjęcie (я имею = у меня даже снимок есть), akurat jak się nachylam (как раз когда я наклоняюсь)...
Alicja zamilkła na chwilę (Алиция на мгновение замолчала) i wpatrzyła się w Zosię z wyjątkowym natężeniem (и с исключительным напряжением = напряженно посмотрела на Зосю). Zosia spojrzała na nią (Зося взглянула на нее), rzuciła niespokojne spojrzenie do lustra (бросила беспокойный/тревожный взгляд в зеркало) i na wszelki wypadek zdjęła toczek (и на всякий случай сняла ток).
— Co się stało (что случилось)? Nie wolno go mierzyć (его нельзя примерять)...?
Po wyjściu Anity Alicja posłusznie została w kapeluszu. Z dreszczem rozkoszy gmerałyśmy dalej w pudle. Zosia wyciągnęła granatowo-biały toczek.
— Pamiętam go! — ucieszyła się. — Nosiłaś go jeszcze, jak wyjeżdżałaś pierwszy raz do Kopenhagi!
— Nosiłam go także w czasie pierwszego pobytu we Florencji. Wleciał mi do fontanny. Mam nawet zdjęcie, akurat jak się nachylam...
Alicja zamilkła na chwilę i wpatrzyła się w Zosię z wyjątkowym natężeniem. Zosia spojrzała na nią, rzuciła niespokojne spojrzenie do lustra i na wszelki wypadek zdjęła toczek.
— Co się stało? Nie wolno go mierzyć...?
Alicja w zadumie podrapała się w głowę (Алиция в раздумье почесала голову), przekrzywiając kapelusz (перекашивая = сдвигая шляпу).
— A gdzie ja mam te zdjęcia z Florencji (а где я имею = у меня эти снимки из Флоренции)? Nie wiecie (не знаете)? Nie widziałyście ich w tej kupie (вы не видели их в этой куче)?
— Widziałyśmy (видели), ale to były slajdy (но это были слайды).
— A, nie (да, нет). Slajdy są późniejsze (слайды — более поздние). Tamte to były zwyczajne odbitki (те были обычные снимки) i chyba nawet miałam dwa filmy (и, кажется, я имела = у меня было даже две пленки)...
— Alicja, jeśli już nawet zdjęcia zaczynasz gubić (Алиция, если ты даже снимки начинаешь терять)...
Alicja w zadumie podrapała się w głowę, przekrzywiając kapelusz.
— A gdzie ja mam te zdjęcia z Florencji? Nie wiecie? Nie widziałyście ich w tej kupie?
— Widziałyśmy, ale to były slajdy.
— A, nie. Slajdy są późniejsze. Tamte to były zwyczajne odbitki i chyba nawet miałam dwa filmy...
— Alicja, jeśli już nawet zdjęcia zaczynasz gubić...
Zaczęło mi coś chodzić po głowie (у меня начали появляться кое-какие соображения; chodzić — ходить; po głowie — по голове).
— Czy to nie były przypadkiem te filmy (а это, случайно, не были те пленки), o których było tyle gadania (о которых было столько разговоров) jeszcze na Świętej Anny placu (еще на площади Святой Анны)? — spytałam z zainteresowaniem (с интересом спросила я). — Co to miałaś zrobić odbitki (ты должна была сделать снимки) i komuś posłać (и кому-то послать), i najpierw nie odbierałaś z wywołania (и сначала не забирала с проявки), a potem nie mogłaś się zdecydować (а потом не могла решиться), które powiększać (которые/какие увеличивать), i w ogóle jeden melanż (и вообще сплошная неразбериха)?
— Rzeczywiście (действительно), było coś takiego (что-то такое было)... To te (это те)? Nie odbierałam z wywołania (я не забирала /их/ из проявки). Nie wiesz (а ты не знаешь), co ja z nimi mogłam zrobić (что я могла с ними сделать)?
— W Warszawie ich nie było (в Варшаве их не было) — powiedziała Zosia kategorycznie (категорично сказала Зося). — Żeby nie było na mnie (чтобы не было на меня = чтобы я не оказалась виноватой). Żadnych filmów z Florencji nie robiłaś w Warszawie (никаких пленок из Флоренции ты в Варшаве не делала).
Zaczęło mi coś chodzić po głowie.
— Czy to nie były przypadkiem te filmy, o których było tyle gadania jeszcze na Świętej Anny placu? — spytałam z zainteresowaniem. — Co to miałaś zrobić odbitki i komuś posłać, i najpierw nie odbierałaś z wywołania, a potem nie mogłaś się zdecydować, które powiększać, i w ogóle jeden melanż?
— Rzeczywiście, było coś takiego... To te? Nie odbierałam z wywołania. Nie wiesz, co ja z nimi mogłam zrobić?
— W Warszawie ich nie było — powiedziała Zosia kategorycznie. — Żeby nie było na mnie. Żadnych filmów z Florencji nie robiłaś w Warszawie.
— Tutaj też nie ma (здесь тоже нет). Chyba że masz zdjęcia jeszcze gdzie indziej (разве что ты имеешь = эти снимки лежат у тебя где-то в другом месте).
— Nie, nigdzie więcej nie mam (нет, больше их у меня нигде нет). To gdzie one są (тогда где они)?
— Według mojego rozeznania (по моим сведениям = мне кажется) Herbert je wozi w samochodzie (Герберт их возит в машине) — powiedziałam jadowicie (ехидно сказала я). — Niech pęknę (пусть я лопну), jeśli to nie jest ta tajemnicza paczka (если это не тот таинственный пакет).
— A wiesz, możliwe (а знаешь, возможно), że masz rację (что ты права) — przyznała Alicja w zamyśleniu (задумчиво согласилась Алиция). — O ile sobie przypominam (насколько я себе припоминаю), zamierzałam zrobić odbitki (я собиралась сделать снимки) i powiększenia (и увеличения) i zapakowałam je (и упаковала их), żeby oddać do zakładu (чтобы отдать в печать; zakład — предприятие, заведение). I potem już wszelki ślad po nich zaginął (а потом уже их след: «всяческий след» пропал)...
— Tutaj też nie ma. Chyba że masz zdjęcia jeszcze gdzie indziej.
— Nie, nigdzie więcej nie mam. To gdzie one są?
— Według mojego rozeznania Herbert je wozi w samochodzie — powiedziałam jadowicie. — Niech pęknę, jeśli to nie jest ta tajemnicza paczka.
— A wiesz, możliwe, że masz rację — przyznała Alicja w zamyśleniu. — O ile sobie przypominam, zamierzałam zrobić odbitki i powiększenia i zapakowałam je, żeby oddać do zakładu. I potem już wszelki ślad po nich zaginął...
Zosia stanowczym gestem (Зося решительным жестом) poprawiła jej przekrzywiony kapelusz (поправила ее перекошенную шляпу). Za drzwiami trzasnęła furtka (за дверью хлопнула калитка) i rozległy się kroki (и раздались шаги), po czym ktoś zapukał (после чего кто-то постучал). Otworzyłam (я открыла), bo one obie zajęte były (поскольку обе они были заняты) szarpaniem nakrycia głowy (возней с покрытием головы), które Alicja usiłowała zdjąć (которое Алиция пыталась снять), a Zosia uparła się jej w tym przeszkodzić (а Зося усиленно пыталась ей в этом помешать).
Дата добавления: 2015-07-11; просмотров: 54 | Нарушение авторских прав