Читайте также:
|
|
(28) Zofia Malinowska- Halo,ZofiaMalinowska,słucham?
Piotr Nowak-Dzień dobry.Mówi Piotr Nowak.Czy mogę rozmawiać z Ewą?
ZM-Ewa jest jeszcze w pracy.Czy może coś przekazać?
PN-Nie,dziękuję.Zadzwoniępoźniej.Do widzenia.
(29) ZM- ZofiaMalinowska,słucham?
PN- Dzień dobry.Mówi Piotr Nowak.Czy jest już Ewa?
ZM-Tak.Chwileczkę.
ZM-Ewa.Telefon!
Ewa Malinowska- Ewa Malinowska,słucham?
PN-Cześć,mówi Piotr
EM-Cześć Piotr,jak się masz?Co słychać?
PN-Ewa!Gdzie był aś w poniedziałek wieczorem?Zapomnia łaś?
Czekałem godzinę!
EM-Ojej!Zupełniezapomnia łam!Przepraszam,był am u koleżanki.Tak mi przykro!
Gramatyka
Uniwersytet-być na uniwersyte ci e k-ci
dyskoteka-na dyskotecek-c
biblioteka-w bibliotece k-c
szkoła-szkoleł-l
kino-w kinien-ni
basen-na basenie n-ni
restauracja-w restauracji
sklep-sklepie p-pi
poczta-na poczcie t-czi
babcia-u babci
kolega-u kolegi
koleżanka-u koleżanki
teatr-w teatrze r-rz
praca-w pracy
Dialog: Pechowy dzień
Tomek- Co słychać?(Czy) wszystko w porządku?Wyglądasz nie najlepiej.
Ola-Miałam dzisiaj pechowy dzień.
Tomek-Dlaczego?Co się stało?
Ola-Rano w pracy pisałam e-maile.Napisałam dwa i zepsuł się komputer.Potem wysyłałam faksy.Wysłałam jeden i faks przestał działać.
Tomek-I co jeszcze?Wyłączyli prąd i rura pękła?
Ola-Nie,coś gorszego.
Tomek-Co takiego?
Ola-Robiłam zakupy w hipermarkecie.Wiesz, przed świętami zawsze są promocje i zniżki.
Niestety nic nie kupiłam,bo ukradli mi torebkę.Zauważyłam dopiero przy kasie.W torebce miałam portfel,komórkę,kartę kredytową,dowód osobisty.Nie mogłam kupić nawet cheba na kolację.
Tomek-No to naprawdę pechowy dzień.(Czy) zablokowałaś kartę?
Ola-Tak,zablokowałam.Byłam w banku i pani spytała mnie,czy jestem pewna,że ukradli mi kartę,czy może zostawiłam w domu.Odpowiedziałam,że jestem pewna,że ukradli.Potem zapytała mnie,czy mogę podać numer karty,odpowiedziałam,żenie,bo nie pamietam numeru.
W końcu poszukała numeru w komputerze.Chciałam zadzwonić do ciebie,ale nie mogłam,bo nie miałam telefonu,też był w torebce.
Tomek-A byłaś na policji,żeby zgłosić kradzież?
Ola-Nie,jeszcze nie.
Tomek-W takim razie-idziemy
Na policji
Tomek-Dobry wieczór,chcieliśmy zgłosić kradzież torebki.
Policjant I-Proszę tu chwilę poczekać.(po chwili) Proszę do pokoju nr 8.
Ola-Dzień dobry.Proszępana,ukradli mi torebkę.
Policjant II-Rozumiem.Muszę napisać protokół.Proszępowiedzieć,gdzie to się stało,kiedy i w jakich okolicznościach.
Ola-Dzisiaj w “Auchan”przy ulicy Mickiewicza.Robiłam zakupy.
Policjant II-O której godzinie?
Ola-Około 18.
Policjant-Czy pani była sama,czy z mężem?
Ola-To nie jest mój mąż,tylkoprzyjaciel.Byłam sama.
Policjant-Proszę opisać,jak wygląda pani torebka?
Ola-Czarna, ze skóry,z długim paskiem.
Policjant-Co było w torebce?
Ola-Portfel,teżczarny,kartakredytowa,komórka,dowód osobisty i kosmetyki.
Policjant-Czy pani widziała,kto to był?
Ola-Nie, nie widziałam,nikogo nie zauważyłam.
Policjant-Prosze popisać protokół.Towszystko.Bedziemy szukać złodzieja.Proszę być dobrej myśli.
Дата добавления: 2015-10-30; просмотров: 138 | Нарушение авторских прав
<== предыдущая страница | | | следующая страница ==> |
Dialogi z części 10-Gdzie dwóch Polaków,tam trzy zdania. | | | KTóRA JEST GODZINA ? O KTóREJ GODZINIE? |