Читайте также:
|
|
wyraj – теплый край, куда улетают птицы; перен. рай небесный
mego = mojego
Żuczek
Wyszedł żuchek na słoneczko
W zielonym płaszczyku.
– Nie bierzże mnie za skrzydełka,
Miły mój chłopczyku.
Nie bierzże mnie za skrzydełka,
Bo mam płaszczyk nowy;
Szyły mi go dwa chrabąszcze,
A krajały sowy.
Za to im musiałem płacić
Po dwanaście groszy
I jeszczem się zapożyczył
U taj pstrej kokoszy.
Jak uszyły, wykroiły,
Tak płaszczyk za krótki;
Jeszcze im musiałem dodać
Po kieliszku wódki.
Примечания:
nie bierzże – повелительное наклонение глагола с усилительной частицей
kokosza – наседка
Zła zima
Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
Szczypie w nosy, szczypie w uszy
Mroźnym śniegiem w oczy prószy,
Wichrem w polu gna!
Nasza zima zła!
Hu! Hu1 Ha! Nasza zima zła!
Płachta na niej długa, biała,
W ręku gałąź oszroniała,
A na plecach drwa...
Nasza zima zła!
Hu! Hu1 Ha! Nasza zima zła!
A my jej się nie boimy,
Dalej śnieżkiem w plecy zimy,
Niech pamiątkę ma!
Nasza zima zła!
Примечания:
dalej – сравнительная степень наречия
niech ma – форма 3 л. ед.ч. повелительного наклонения
Jak szła Wisła do morza
A ta śliczna Wisła
Na Śląsku wytrysła,
Przeleciała kawał świata,
Nim tu do nas przyszła.
Przeleciała Śląsko,
Przeleciała Kraków.
Czerpało z niej magiereczką
Nie mało junaków!
Przeleciała Kraków,
Poszła pod Warszawę,
Rozśpiewała swoim szumem
Każde serce prawie
Spod Warszawy poszła
Pod wysokie Płocko,
Zaświeciła stu gwiazdami
Świętojańską nocką!
A zasię spod Płocka
Pod ten Toruń stary
Złotym żytem i pszenicą
Podniosła galary.
Spod Torunia zasię
Do Gdańska leciała
Otwartymi ramionami
Gdańsko powitała.
I wzięła w ramiona
Wielu ziem przestworza,
Zaszumiała pieśnią życia,
Skoczyła do morza!
Примечания:
Śląsk – Силезия, область в вернем и среднем течении р. Одра
Płock, Toruń, Gdańsk – названия городов
Julian Tuwim (1894–1953)
Известный польский поэт для взрослых и детей. Член поэтической группы «Скамандер». В 1947–50 гг. был художественным руководителем Нового Театра. В 1928 и 1949 гг. получил литературную награду г. Лодзь, в 1951 г. – государственную премию. Важнейшие произведения: «Польские цветы», «Седьмая осень», «Танцующий Сократ» и др.
Warszawa
Jaka wielka jest Warszawa!
Ile domów, ile ludzi!
Ile dumy i radości
W sercach nam stolica budzi!
Ile ulic, szkół, ogrodów,
Placów, sklepów, ruchu, gwaru,
Kin, teatrów, samochodów
I spacerów i obszaru!
Aż się stara Wisła cieszy,
Że stolica tak urosła,
Bo pamięta ją maleńką,
A dziś taka jest dorosła.
Примечания:
szkół – чередование о // ó, о в открытом слоге, ó – в закрытом в Р.п. мн.ч.: szkoła – szkół
Okulary
Biega, krzyczy pan Hilary:
«Gdzie są moje okulary?»
Szuka w spodniach i w surducie.
W prawym bucie, w lewym bucie.
Wszystko w szafach poprzewracał,
Maca szlafrok, palto maca.
«Skandal! – krzyczy – nie do wiary!
Ktoś mi ukradł okulary!»
Pod kanapą, na kanapie,
Wszędzie szuka, parska, sapie!
Szuka w piecu i w kominie,
W myszej dziurze i w pianinie.
Już podłogę chce odrywać,
Już policję zaczął wzywać.
Nagle – zerknął do lusterka…
Nie chce wierzyć… Znowu zerka.
Znalazł! Są! Okazało się,
Że je ma na własnym nosie.
Примечания:
okulary – pluralia tantum
nie do wiary – не может быть (возглас удивления)
w piecu – piec – м.р.
Władysław Broniewski (1897–1962)
Польский поэт. Участник II мировой войны. Автор сборников стихотворений: «Последний крик», «Забота и песнь», «Дым над городом» и др.
Zajączki
Zajączki, zajączki, zajączki
Skakały przez pola i łączki.
Stanęły pod laskiem i patrzą,
Jak dzieci się bawią i skaczą.
A dzieci podały im rączki
I z dziećmi skakały zajączki.
Примечания:
Дата добавления: 2015-12-08; просмотров: 73 | Нарушение авторских прав