Студопедия
Случайная страница | ТОМ-1 | ТОМ-2 | ТОМ-3
АрхитектураБиологияГеографияДругоеИностранные языки
ИнформатикаИсторияКультураЛитератураМатематика
МедицинаМеханикаОбразованиеОхрана трудаПедагогика
ПолитикаПравоПрограммированиеПсихологияРелигия
СоциологияСпортСтроительствоФизикаФилософия
ФинансыХимияЭкологияЭкономикаЭлектроника

19 страница. Opisana metoda zupełnie dobrze sprawdza się na Ziemi, a na Marsie będzie działać jeszcze lepiej

8 страница | 9 страница | 10 страница | 11 страница | 12 страница | 13 страница | 14 страница | 15 страница | 16 страница | 17 страница |


Читайте также:
  1. 1 страница
  2. 1 страница
  3. 1 страница
  4. 1 страница
  5. 1 страница
  6. 1 страница
  7. 1 страница

Opisana metoda zupełnie dobrze sprawdza się na Ziemi, a na Marsie będzie działać jeszcze lepiej, gdyż na marsjańskim nieboskłonie poza Słońcem znajdują się dwa inne ciała niebieskie, które mogą pomóc określić długość areograficzną: Fobos i Dejmos, szybko poruszające się, niewielkie księżyce, przypominające planetoidy. Fobos krąży bliżej Marsa niż Dejmos; obserwowany z powierzchni planety ma jasność -10m (-10 wielkości gwiazdowych), czyli świeci mniej więcej 300 razy silniej niż Wenus na ziemskim nieboskłonie w okresie najlepszej widoczności; natomiast jasność Dejmosa wynosi -7m, co odpowiada blaskowi około 20 razy silniejszemu niż jasność Wenus, oglądanej z Ziemi. Oba księżyce powinny być widoczne z powierzchni Marsa zarówno nocą, jak i w dzień, chyba że akurat trwa burza pyłowa. I Fobos, i Dejmos krążą po prawie dokładnie równikowych orbitach, zatem by wyznaczyć szerokość areograficzną, wystarczy zmierzyć kątową odległość księżyców od zenitu, gdy znajdują się najwyżej na niebie; metodę tę można stosować nawet w środku dnia. Okres obiegu Fobosa dookoła Marsa wynosi 7 godzin i 39 minut, Dejmosa zaś - 30 godzin i 18 minut. Obecność na niebie Słońca, Fobosa i Dejmosa pozwoli marsjańskiemu nawigatorowi obserwować liczne

ODKRYWANIE MARSA • 223

wschody i zachody ciał niebieskich, pomiędzy którymi można wybrać zjawiska szczególnie nadające się do określania długości areograficznej metodą pomiaru czasu wschodu i porównania z tabelami. Wykorzystując wiedzę matematyczną (zupełnie elementarną dla wyszkolonego nawigatora), obserwator na powierzchni Marsa - wyposażony w sekstans, zegarek i tabele wschodów ciał niebieskich - będzie mógł jednocześnie wyznaczyć zajmowaną długość i szerokość areograficzną, gdy tylko na nieboskłonie będą widoczne dowolne dwa spośród trzech ciał niebieskich: Słońca, Fobosa i Dejmosa.

Wspomnijmy przy okazji, że na Ziemi milę morską (czyli 1,82 km) definiujemy jako odległość równą l minucie (tzn. 1/60 stopnia) długości geograficznej. Identyczna definicja mili morskiej na Marsie (l minuta długości areograficznej) daje wartość prawie równą l km (dokładnie: 983 m), a zatem na Czerwonej Planecie w końcu będą się mogli pogodzić przywykli do mil nawigatorzy i zagorzali zwolennicy układu metrycznego.

Metody pomiaru czasu na Marsie

Literatura marsjańska obfituje w dyskusje dotyczące systemów pomiaru czasu na Marsie. Po rozważeniu kwestii określania położenia na powierzchni planety nadeszła pora zająć się sprawą czasu.

Wiemy już, że marsjańska doba liczy 24 godziny i 39,6 minuty (czasu ziemskiego). Proponowane dotychczas metody pomiaru czasu zwykle utrzymywały ziemski rozkład dnia i ziemską długość godziny, dodając zaraz po północy dodatkową niepełną godzinę.6 Alternatywne podejście sugeruje wprowadzenie całkowicie nowatorskich zegarów, mierzących czas w zupełnie nowych jednostkach dziesiętnych.7

6 B. Clark: A Day in the Life of Mars Base l, „Journal of British Interplanetary Society", listopad 1990.

7 B. Mackenzie: Metric Time for Mars, AAS 87-269. [W:] C. Stoker (red.): The Ca-se for Mars III, t. 75, Science and Technology Series of the American Astronauti-cal Society, Univelt, San Diego, Kalifornia 1989.

224 • CZAS MARSA

Wcześniejsze rozważania na temat nawigacji na powierzchni Marsa pozwalają się domyślać, że piekielnie niewygodne byłoby stosowanie godzin nierównej długości do obliczeń nawigacyjnych bądź astronomicznych. Z drugiej strony, zegar dziesiętny (lub inny podobnie nowatorski zegar) powodowałby dezorientację i bez wątpienia zmusiłby do całkowitej modernizacji obecnie stosowanych układów współrzędnych areogra-ficznych (wykorzystujących ziemski sześćdziesiętny system stopni, minut i sekund).

Pomysł prostego i praktycznego rozwiązania jest następujący: trzeba podzielić marsjańską dobę na 24 marsjańskie godziny, z których każda liczy 60 marsjańskich minut, mających po 60 marsjańskich sekund. Współczynnik pozwalający przeliczać marsjańskie dni, godziny, minuty i sekundy na ziemskie odpowiedniki wynosi 1,0275. Na przykład godzina 6 rano na Marsie miałaby identyczne znaczenie fizyczne (usytuowanie planety względem Słońca) co na Ziemi. Wszystkie przeliczenia stosowane w ziemskiej nawigacji zachowają sens: i na Ziemi, i na Marsie godzina zegarowa równa się 15 stopniom długości, podobnie minuta zegarowa równa się 15 minutom długości, a sekunda zegarowa - 15 sekundom długości.

Proponowany zegar rozwiąże wszystkie codzienne kwestie, dotyczące pomiaru czasu na Marsie. Planiści misji marsjańskich w JPL już teraz używają tej rachuby czasu, gdy na przykład orbitę przyszłego marsjańskiego satelity określają, podając zakres czasowy „6 rano - 6 wieczorem"; mają wówczas na myśli satelitę podążającego w ślad za terminatorem, linią oddzielającą oświetloną strefę planety od nie oświetlonej. Stosują marsjański czas lokalny, więc „6 rano" odnosi się do czasu marsjańskiego, a 12 godzin dzielących ją od „6 wieczorem" to godziny marsjańskie. Marsjański zegar, niestety, czasem drażni fizyków, przyzwyczajonych traktować ziemską sekundę jako świętą jednostkę czasu w fizyce. Nie powinni się jednak tym martwić, gdyż marsjańscy krystalografowie i inni badacze, starający się osiągnąć jak najwyższy stopień precyzji pomiarów częstości, będą mogli podawać wyniki w ziemskich jednostkach czasu. Międzynarodowy Układ Jednostek Miar (SI) pozo-

ODKRYWANIE MARSA • 225

stanie nietknięty. Natomiast dla funkcjonowania na Marsie ziemskie sekundy czy dni są mniej przydatne od swych mars-jańskich odpowiedników, dlatego będą musiały ustąpić im miejsca.

Telerobotyka: rozszerzenie zasięgu załogi

Względy bezpieczeństwa nakazują, by gdy dwaj astronauci (naukowiec i inżynier mechanik) podróżują roverem po oddalonych rejonach powierzchni Marsa, dwaj pozostali członkowie załogi pozostawali w module mieszkalnym w bazie. Gdyby załoga rovera wpadła w tarapaty, pozostała w bazie dwójka astronautów może ruszyć na pomoc pojazdem awaryjnym (na przykład jednym z otwartych roverów). W bazie właściwie zawsze powinny być obecne przynajmniej dwie osoby, natomiast w okresach pomiędzy wyprawami roverowymi (trwającymi 1-10 dni) obecni będą wszyscy członkowie załogi. Oczywiście, w bazie na załogę czeka wiele pożytecznych zajęć - analiza zebranych próbek, przeprowadzanie rozmaitych doświadczeń naukowych i technicznych, budowa oraz konserwacja potrzebnego sprzętu. Skoro jednak najważniejszym celem misji jest poznanie Marsa, dobrze byłoby wykorzystać część czasu spędzanego przez personel w bazie na podróże odkrywcze. Stanie się to możliwe, gdy wyprawa na Marsa zabierze ze sobą oddział telerobotów.

Marsjańskie teleroboty będą niewielkimi kołowymi lub gąsienicowymi pojazdami terenowymi, wyposażonymi w kamery telewizyjne, mikroskopy i inne przyrządy naukowe, wysięgniki oraz radio. Telerobot będzie kierowany z bazy na Marsie za pomocą krótkich fal radiowych lub aerosynchronicznego satelity komunikacyjnego. Zdalnie sterowany telerobot może poruszać się błyskawicznie, ponieważ opóźnienie w komunikacji radiowej na Marsie będzie znikome (sięgające 40 minut opóźnienie transmisji radiowych na drodze Mars-Ziemia-Mars wyklucza prowadzenie skutecznych operacji z użyciem telerobotów sterowanych z naszej planety). Podczas podróży roverem załoga

226 • CZAS MARSA

może rozmieszczać teleroboty w interesujących miejscach, na których zbadanie zabrakło astronautom czasu. Teleroboty nadają się również do badania miejsc dla człowieka zbyt małych lub zbyt niebezpiecznych, na przykład pieczar i wąskich szczelin.

Astronauci w bazie także mogą rozmieszczać teleroboty, wysyłając je na balonach w miejsca oddalone o tysiące kilometrów. (Spodziewamy się, że na Marsie balon może przelecieć 2000 km w ciągu jednej doby). Wprawdzie nie potrafimy kontrolować toru lecącego balonu, lecz mapy marsjańskich wiatrów, opracowane wcześniej dzięki takim misjom, jako MAP, pozwolą przewidzieć trasę gnanego wiatrem balonu z telerobo-tem. Podczas lotu pracują „oczy" telerobota - kamery telewizyjne, przekazujące obrazy atmosfery i powierzchni. Na ich podstawie personel w bazie postara się wybrać najlepszy moment i najciekawsze miejsce do lądowania telerobota. Po wylądowaniu może on albo uwolnić balon i na zawsze zostać w tym rejonie, albo - pod warunkiem że wiatr jest słaby - spróbować liną z kotwicą przymocować balon do okolicznych formacji skalnych. W takim przypadku telerobot opuści balon, a po parogodzinnym poznawaniu terenu na powrót połączy się z balonem, zwolni kotwicę i odleci zbadać jeszcze odleglejsze miejsce.

Latające teleroboty mogą pokonywać urwiste klify, kaniony czy mniejsze góry. Sterowane z bazy pierwszej marsjańskiej misji, przybliżą i uczynią dostępnymi badaniom naukowym rozległe obszary planety.

Choć umieszczenie telerobota w odległym punkcie planety jest najlepszym rozwiązaniem, gdy nie możemy wysłać tam ludzi, teleroboty są znacznie mniej skuteczne. Prawdziwe poznanie Marsa wymaga ludzkiej obecności na całej powierzchni planety. W jaki sposób to osiągnąć? Każdą nową misję Mars Direct można wysyłać na nowe lądowisko. Na krótką metę rozwiązanie to pozwoli zbadać różne obszary planety, lecz w dłuższej perspektywie jest nieefektywne z uwagi na pozbawienie dalszych wypraw szansy wykorzystania sprzętu i wyposażenia, pozostawionego w poprzedniej bazie. Po wysłaniu w różne miejsca paru pierwszych ekspedycji badawczych kolejne misje

ODKRYWANIE MARSA • 227

powinny lądować w jednym miejscu, wybranym na zbudowanie głównej bazy. Duża baza pomieści zapasy dla znacznie liczniejszej grupy astronautów, będzie też zapleczem dla rejsów pilotowanych marsjańskich statków o napędzie rakietowym. Dopiero one dadzą odkrywcom Czerwonej Planety prawdziwie globalne możliwości transportu. Do kwestii założenia i budowy bazy na Marsie powrócimy w kolejnym rozdziale.

Marsjański kalendarz

Kolonizatorom Marsa przyda się kalendarz, który odzwierciedla warunki fizyczne i pogodowe, panujące na Czerwonej Planecie. Wiemy, że na Ziemi l lutego w Minneapolis trzyma mróz, podczas gdy w Sydney jest środek lata, ale nic nam to nie mówi o warunkach na Marsie. Planowanie bezzałogowych misji na Marsa stawia nas przed problemem opracowania odpowiedniego marsjańskiego kalendarza i marsjańskiej rachuby czasu, dlatego warto już teraz zastanowić się nad jego rozwiązaniem.

Problem jest następujący: marsjański rok składa się z 669 marsjańskich dni (marsjański dzień nosi nazwę „soi"). Mar-sjańska doba ma 24 godziny, które w stosunku do godzin ziemskich są 1,0275 rażą dłuższe. Nie można podzielić roku na równe 12 miesięcy, gdyż orbita Czerwonej Planety jest eliptyczna, co powoduje znaczne zróżnicowanie długości marsjańskich pór roku.

W przeciwieństwie do kalendarza ziemskiego, wykorzystującego podział orbity Ziemi wokół Słońca na odcinki o równej długości, odpowiadające dniom, marsjański kalendarz poprawnie odzwierciedlający następstwo pór roku musi dzielić orbitę Marsa na odcinki, których końce tworzą ze Słońcem równe kąty, a nie na równe dni. Chęć zachowania użytecznego charakteru miesięcznej rachuby czasu oraz przyjęcie ziemskiej definicji miesiąca jako 1/12 części roku podsuwa pomysł zdefiniowania miesiąca na Marsie jako okresu, w którym planeta zakreśla wokół Słońca kąt 30°. Stosowanie

228 • CZAS MARSA

zarówno ziemskich, jak i nowych, zupełnie dowolnych nazw miesięcy wprowadziłoby sporo zamieszania. Istnieje jednak pewien zestaw nazw powszechnie znanych już od starożytności, nazw mających sens fizyczny nie tylko na Ziemi, lecz również na wszystkich planetach Układu Słonecznego - znaki zodiaku. Gwiazdozbiory zodiaku leżą w płaszczyźnie orbit niemal wszystkich planet. Geocentrycznie nastawieni starożytni astrolodzy nazwali miesiące zodiakalne od gwiazdozbiorów, w których przebywało Słońce widziane z Ziemi. Społeczność międzyplanetarna musi jednak przyjąć heliocentryczny punkt widzenia, dlatego wymyśliłem, by marsjańskie miesiące nazwać od gwiazdozbiorów zodiaku, w których Mars byłby widziany ze Słońca. Dzięki temu miesięczny znak zodiaku byłby widoczny wysoko na niebie w środku nocy w miesiącu noszącym jego nazwę. Naukowcy badający planety zwykli za początek planetarnego roku przyjmować wiosenną równonoc (na północnej półkuli na Ziemi równonoc przypada 21 marca, czyli pierwszego dnia astronomicznej wiosny). Zastoso-

Tab. 6.3. Rok marsjański.

MIESIĄC DŁUGOŚĆ W SOLACH POCZĄ- INTERESUJĄCE ZJAWISKA TEK MIESIĄCA SOLĄ...

Bliźnięta (Gemtnij 61 1 1 Bliźniąt, równonoc wiosenna

Rak (Cancer) 65 62

Lew (Leo) 66 127 24 Lwa, Mars w aphelium

Panna (Yirgo) 65 193 1 Panny, przesilenie letnie

Waga (Libra) 60 258

Skorpion (Scorpius) 54 318

Strzelec (Sagittarius) 50 372 1 Strzelca, równonoc jesienna

Koziorożec (Capricomus) 47 422 Początek pory burz pyłowych

Wodnik (Aguarius) 46 469 16 Wodnika,

Mars w peryhelium

Ryby (Pisces) 48 515 1 Ryb, przesilenie zimowe

Baran (Aries) 51 563 Koniec pory burz pyłowych

Byk (Taurus) 56 614 56 Byka, marsjański Sylwester

ODKRYWANIE MARSA • 229

Rys. 6.1. Marsjański areogator.

wanie się do tego zwyczaju sprawi, że marsjański rok rozpocznie się miesiącem Bliźniąt, natomiast ostatni będzie miesiąc Byka. Tabela 6.3 podaje pełną listę miesięcy w mar-sjańskim roku.

Rysunek 6.1 przedstawia areogator - wymyślony przeze mnie przyrząd, który pozwoli zamieniać daty ziemskie na mars-jańskie i na odwrót. Dla dowolnego momentu dziś, w przeszłości i przyszłości areogator podaje: marsjański miesiąc (co określa również porę roku), trwający podczas wybranego miesiąca ziemskiego (i vice uersa); wzajemne położenie i kąt tworzone przez obie planety względem Słońca; określa miejsce Marsa na ziemskim nieboskłonie (i vice uersa).

230 • CZAS MARSA

Powiedzmy, że interesuje nas położenie Marsa na przykład w roku 1997. Połóżmy jednogroszową monetę, przedstawiającą Marsa, na okręgu, który symbolizuje orbitę planety na punkcie oznaczonym „97", natomiast monetę pięciogroszową, przedstawiającą Ziemię, w miejscu oznaczonym jako początek stycznia - i już mamy przybliżone wzajemne położenie obu planet l stycznia 1997 roku. Na północnej półkuli Marsa wypada pierwsza połowa Lwa, czyli koniec wiosny. Aby udać się w przyszłość, przesuwamy do przodu o jeden punkt obie monety, jedno-groszówkę-Marsa i pięciogroszówkę-Ziemię. Skacząc z 4 stycznia 1997 roku o cztery punkty, dochodzimy do 4 lipca 1997 roku - tego dnia sonda Mars Pathfinder dotrze do Marsa. Na północnej półkuli Czerwonej Planety będzie wtedy początek Skorpiona, czyli schyłek lata. Przeskakując o trzy kolejne punkty - do listopada 1997 roku - trafiamy na początek Koziorożca, gdy rozpoczynają się burze pyłowe. Zatem zanim się zachmurzy, Mars Pathfinder ma szansę na cztery ziemskie miesiące dobrej pogody.

Na areogatorze zaznaczyłem punkty odpowiadające wszystkim latom pomiędzy 1993 a 2007. By poznać wzajemne położenie Marsa i Ziemi wcześniej lub później, wystarczy wpisać na diagram nowe daty, dodając lub odejmując odpowiednią wielokrotność 15 lat. Innymi słowy, rok 1975 nie różni się od 1990 roku, a także od lat 2005, 2020, 2035 itd. Dzieje się tak dlatego, że układ wzajemnych położeń obu planet i Słońca powtarza się w synodycznym cyklu 15 lat.

Aby dowiedzieć się, w którym gwiazdozbiorze należy szukać Marsa, trzeba połączyć Marsa i Ziemię prostą linią i wyobrazić sobie linię do niej równoległą, biegnącą od Słońca w tym samym kierunku. Na przykład w lutym 1993 roku, podczas marsjań-skiego Raka, linia przechodząca przez Słońce i równoległa do linii łączącej Marsa i Ziemię prowadziła ku gwiazdozbiorowi Bliźniąt. Ponieważ w porównaniu z rozmiarami Układu Słonecznego gwiazdy znajdują się praktycznie w nieskończonej odległości, więc Mars był wówczas z Ziemi widziany właśnie w gwiazdozbiorze Bliźniąt, natomiast obserwator na Marsie w tym samym czasie dostrzegłby Ziemię w gwiazdozbiorze Strzelca.

ODKRYWANIE MARSA • 231

Nietrudno spostrzec, że na orbicie Marsa oznaczenia nie są rozłożone równomiernie. Czerwona Planeta okrąża Słońce po orbicie eliptycznej, miejscami zwalniając lub przyspieszając. Dla zainteresowanych wykonaniem dokładniejszego areogato-ra podaję, że punkty na orbicie Marsa powinny znajdować się pod kątami: 0°; ±28,8°; ±56,5°; ±82,4°; ±106,2°; ±129,0°; ±149,6° i ±170,2°, licząc od peryhelium (peryhelium to punkt orbity Marsa położony najbliżej Słońca). Marsjańskie peryhelium wypada w środku Wodnika, znajduje się na linii łączącej Słońce i Ziemię l września.

Marsjański kalendarz nie będzie zupełny, jeśli nie opracujemy sposobu liczenia marsjańskich lat. Zauważmy, że początek Bliźniąt odpowiada zarazem położeniu Marsa mniej więcej l stycznia wszystkich (ziemskich) lat, różniących się od 2006 roku o całkowite wielokrotności 15 lat (1946, 1961, 1976, 1991, 2006, 2021...). Rok 1961 to najwcześniejszy taki rok, poprzedzający wysłanie pierwszych sond na Marsa, nadaje się więc na początek marsjańskiego kalendarza. Tabela 6.4 przedstawia parę ważniejszych dat w historii badań Marsa.

Podaję równanie, pozwalające dokładnie przeliczyć daty ziemskie na marsjańskie:

Tab. 6.4. Wielkie wydarzenia w historii Marsa.

WYDARZENIE

DATA ZIEMSKA

DATA MARSJAŃSKA

Początek kalendarza 1 stycznia 1961 1 Bliźniąt I

Przelot Marinera 4 15 lipca 1965 25 Wagi III

Przelot Marinera 6 31 lipca 1969 16 Strzelca V

Przelot Marinera 7 5 sierpnia 1969 20 Strzelca V

Wejście Marinera 9 na orbitę 14 listopada 1971 20 Ryb VI

Lądowanie Marsa 2 i Marsa 3 2 grudnia 1971 38 Ryb VI

Wejście Yikinga 1 na orbitę 19 czerwca 1976 41 Lwa IX

Lądowanie ViJcinga I 20 lipca 1976 6 Panny IX

Lądowanie Viktnga 2 3 września 1976 49 Panny IX

Zniknięcie sondy

Mars Obseruer 21 sierpnia 1993 16 Wagi XVII

232 • CZAS MARSA

rok marsjański = l +8/15 (rok ziemski - 1961).

Przed skorzystaniem z równania trzeba wyrazić ziemską datę w postaci dziesiętnej (na przykład l lipca 1973 to 1973,5), a otrzymana data marsjańska będzie również w postaci dziesiętnej. Dla l lipca 1973 roku otrzymamy 7,667, co oznacza marsjański rok VII, natomiast pozostała część ułamkowa 0.667 mówi o miesiącu i solu: 0,667 pomnożone przez 669 (liczba dni w marsjańskim roku) daje soi 446; z tabeli 6.3 wynika, że jest to 25 soi Koziorożca.

Jestem głęboko przekonany, że dysponujemy obecnie technologiami, umożliwiającymi wysłanie ludzi na Marsa w ciągu 10 lat od momentu podjęcia decyzji o realizacji programu. Gdy piszę te słowa, jest rok 1996. Gdybyśmy zdołali wyekspediować załogową wyprawę na Marsa w październiku 2007 roku, dotarłaby na Czerwoną Planetę 9 kwietnia 2008 roku. W marsjańskim kalendarzu byłby to 15 soi Lwa XXVI, środek wiosny na północnej półkuli. Lądowanie wypadłoby podczas najlepszej możliwej pogody, przy słabym wietrze i przejrzystym niebie.

 

ROZDZIAŁ 7

BUDOWA BAZY NA MARSIE

 

Celem pierwszych załogowych wypraw na Marsa będzie zbadanie planety oraz uzyskanie odpowiedzi na pytanie, czy kiedykolwiek istniało na niej życie. Z czasem Mars zostanie dokładnie zbadany, poznamy też odpowiedź na pytanie dotyczące marsjańskiego życia (pozytywną lub negatywną). Wtedy na pierwszy plan wysunie się kwestia, czy na Czerwonej Planecie kiedyś pojawi się życie. Mars wyróżnia się spośród innych planet Układu Słonecznego: z tego oraz następnego rozdziału dowiemy się, że jako jedyna planeta w Układzie Słonecznym -poza Ziemią - ma pełną gamę materiałów i źródeł energii, umożliwiających ludziom życie na swej powierzchni oraz rozwój nowej cywilizacji.

Mars nie stanowi wyłącznie obiektu badań naukowych czy celu wypraw odkrywczych; jest światem, w porównaniu z którym wszystkie inne znane ciała niebieskie Układu Słonecznego wydają się jedynie posępnymi i nędznymi pustyniami. Mars ma zasoby naturalne, które pozwolą osadnikom uprawiać rośliny, produkować metale i tworzywa sztuczne oraz wytwarzać duże ilości energii. Wszystkie pierwiastki wykorzystywane na Ziemi występują również na Marsie. Warunki marsjańskiego środowiska - promieniowanie, natężenie światła słonecznego, różnica temperatur między dniem a nocą - nie wykluczają

234 • CZAS MARSA

osadnictwa na powierzchni Czerwonej Planety. Lokalne bogactwa naturalne pozwolą zadomowić się na Marsie nie tylko garstce astronautów, lecz wielomilionowemu i dynamicznemu społeczeństwu kolonizatorów, którzy w nowym świecie stworzą nowy styl życia.

Dopóki nie dysponujemy odpowiednimi technologiami eksploatacyjnymi, obecność zasobów naturalnych nie jest równoznaczna z posiadaniem przydatnych materiałów. Do realizacji planów ludzkiego osadnictwa, lub choćby planu zbudowania jakiejkolwiek stałej placówki naukowej, konieczne będzie opracowanie na Marsie całego zestawu nowych technologii utylizacji bogactw naturalnych. Nie obejdzie się więc bez solidnej bazy służącej do prowadzenia intensywnych prac badawczych z zakresu inżynierii lądowej, chemicznej i przemysłowej. Z bazy operowałyby marsjańskie statki z napędem rakietowym o globalnym zasięgu, niezwykle przydatne do poszukiwań zasobów mineralnych i obszarów interesujących z naukowego punktu widzenia.

Po początkowych wyprawach badawczych trzeba będzie wybrać miejsce optymalne do rozpoczęcia budowy; zakończy się pierwsza, eksploratorska faza programu marsjańskiego i zacznie faza druga - budowa bazy. Pierwsze misje Mars Direct będą wytwarzać paliwo i tlen z marsjańskiego powietrza. Podczas budowy bazy ten elementarny zakres wykorzystania lokalnych zasobów nie wystarczy, więc załoga stałej bazy będzie musiała opanować różne techniki przekształcania marsjań-skich surowców w użyteczne materiały. Założenie większej bazy na Czerwonej Planecie będzie wymagać znajomości metod otrzymywania wody i uprawy roślin w szklarniach, produkcji materiałów ceramicznych, szkła, metalu i tworzyw sztucznych, budowy modułów mieszkalnych i konstrukcji nadmuchiwanych oraz metod wytwarzania wszelkich potrzebnych materiałów, narzędzi i konstrukcji. Wprawdzie w początkowej fazie poznawania Marsa wystarczą załogi czteroosobowe, zamieszkujące małe obozy i podróżujące po rozległych marsjańskich przestrzeniach, budowa bazy nie obejdzie się jednak bez wprowadzenia podziału pracy w mniej więcej pięćdziesięcio-

BUDOWA BAZY NA MARSIE • 235

osobowej ekipie, dysponującej różnorodnym sprzętem i źródłami energii. Krótko mówiąc, celem etapu budowy bazy jest opracowanie i opanowanie marsjańskich technik produkcji pożywienia, ubrań, schronień i wszelkich pozostałych rzeczy, niezbędnych podczas kolonizacji Czerwonej Planety.

Założenie bazy

Plan Mars Direct przewiduje, że kolejne załogi, co dwa lata docierające na Marsa, będą mieszkać w placówkach, które znajdują się w różnych miejscach, co umożliwi poznanie planety oraz, być może, kolonizację tych obszarów. Pierwsza stała baza marsjańska stanie w miejscu jednej z takich misji. Po dokonaniu wyboru najkorzystniejszej lokalizacji będą tam lądować wszystkie następne statki kosmiczne. Zgodnie z planem Mars Direct załoga leci z Ziemi na Marsa w module mieszkalnym, zostawianym na powierzchni planety. W rezultacie każda kolejna misja pozostawi na Marsie moduł mieszkalny, element wzbogacający infrastrukturę przyszłej marsjańskiej bazy. Moduł mieszkalny, umieszczony na lądującym w pobliżu stałej bazy statku, może zostać wyposażony w koła przymocowane do nóg podwozia i za pomocą lin i kołowrotu przetoczony oraz połączony z bazą bezpośrednio lub poprzez nadmuchiwane tunele. Alternatywnym rozwiązaniem byłoby skonstruowanie modułu mieszkalnego drugiej generacji, wyposażonego w nogi, pozwalające wykonywać ruchy przegubowe nie tylko w kierunku w górę i w dół (co potrafią wszystkie statki kosmiczne), lecz także na boki - w ten sposób po powierzchni planety chodziłyby sześcionożne moduły mieszkalne, niczym Marsjanie w Wojnie światów H. G. Wellsa! W każdym razie, dzięki takim technologiom może szybko powstać większa baza marsjańska jako sieć wzajemnie połączonych modułów mieszkalnych statków Mars Direct, przypominających puszki z tuńczykiem.


Дата добавления: 2015-10-28; просмотров: 37 | Нарушение авторских прав


<== предыдущая страница | следующая страница ==>
18 страница| 20 страница

mybiblioteka.su - 2015-2024 год. (0.02 сек.)