Студопедия
Случайная страница | ТОМ-1 | ТОМ-2 | ТОМ-3
АрхитектураБиологияГеографияДругоеИностранные языки
ИнформатикаИсторияКультураЛитератураМатематика
МедицинаМеханикаОбразованиеОхрана трудаПедагогика
ПолитикаПравоПрограммированиеПсихологияРелигия
СоциологияСпортСтроительствоФизикаФилософия
ФинансыХимияЭкологияЭкономикаЭлектроника

ywych, martwych i poszkodowanych 53 страница



Читайте также:
  1. 1 страница
  2. 1 страница
  3. 1 страница
  4. 1 страница
  5. 1 страница
  6. 1 страница
  7. 1 страница

 

Zapukałam do drzwi, najpierw lekko, potem mocniej, bez żadnego skutku. Poczułam wyrzuty sumienia, że ich wszystkich pobudzę, i pomyślałam sobie, że może lepiej będzie zapukać do któregoś okna. Do okien Zosi i Pawła musiałabym przedzierać się przez krzaki i zielsko, trawę bez mała po pas, nie strzyżoną od wiosny, zdegustowało mnie to i przeszłam na taras. Ujrzałam, że okno pokoju Alicji jest uchylone, uznałam to za karygodną lekkomyślność z jej strony i postanowiłam to wykorzystać, jeśli nie znajdę innej możliwości dostania się do środka. Sprawdziłam, czy nic więcej nie jest otwarte, ale nie było. Wszystkie inne otwory zostały zamknięte na głucho.

 

Trochę się czułam nieswojo (я чувствовала себя немного неловко = не в своей тарелке) na myśl (при мысли), że ją mogę obudzić (что я могу ее разбудить), nie tylko ze względu na jej zszargane zdrowie (не только по причине ее расшатанного здоровья) i ustawiczne niedosypianie (и постоянного недосыпания), ale także z obawy (но также из-за опасения), że wyrwana znienacka ze snu (что внезапно вырванная из сна = разбуженная), weźmie mnie za złoczyńcę (она примет меня за злоумышленника) i trzaśnie czymś ciężkim w łeb (и треснет чем-нибудь тяжелым по башке). Przypomniałam sobie (я вспомнила), że zgodnie z umową (что, в соответствии с уговором), kukła śpi dzisiaj na kanapie (кукла сегодня спит на диване), a Alicja u siebie (а Алиция — у себя).

Postanowiłam załatwić rzecz możliwie cicho (я решила провернуть дело по возможности = как можно тише). Okno było uchylone (окно было приоткрыто), otwierało się ku górze na zewnątrz (оно открывалось кверху и наружу), osadzone było na szczęście dość nisko (к счастью, оно располагалось довольно низко), ale w pozycji szeroko otwartej (но в широко открытой позиции = виде) nie było go czym podeprzeć (подпереть его было нечем). Normalne (нормальное), przewidziane przez konstrukcję (предусмотренное конструкцией), uchylenie pozostawiało szparę (раскрытие оставляло щель; uchylić — приоткрыть), przez którą mógł się prześlizgnąć wąż (сквозь которую могла проскользнуть змея), nie zaś istota ludzka (но не человеческое существо).

 

Trochę się czułam nieswojo na myśl, że ją mogę obudzić, nie tylko ze względu na jej zszargane zdrowie i ustawiczne niedosypianie, ale także z obawy, że wyrwana znienacka ze snu, weźmie mnie za złoczyńcę i trzaśnie czymś ciężkim w łeb. Przypomniałam sobie, że zgodnie z umową, kukła śpi dzisiaj na kanapie, a Alicja u siebie.

Postanowiłam załatwić rzecz możliwie cicho. Okno było uchylone, otwierało się ku górze na zewnątrz, osadzone było na szczęście dość nisko, ale w pozycji szeroko otwartej nie było go czym podeprzeć. Normalne, przewidziane przez konstrukcję, uchylenie pozostawiało szparę, przez którą mógł się prześlizgnąć wąż, nie zaś istota ludzka.

 

Odczepiłam hak (я отцепила крюк), uniosłam ku górze ciężkie (подняла вверх тяжелую), wielkie skrzydło (огромную створку) i zaczęłam się przepychać (и начала/стала протискиваться). Przełażąc przez parapet (перелезая через подоконник), z niejakim zdziwieniem i niesmakiem (я с некоторым удивлением и недовольством) uprzytomniłam sobie (осознала), że wśród tych wszystkich wstrząsających wydarzeń (что среди = на фоне всех этих потрясающих событий) sama jakoś jeszcze nie zrobiłam nic szczególnie głupiego (я сама как-то еще не сделала/не совершила ничего особо глупого). Jeśli nędzne włażenie do domu po nocy przez okno (если жалкое влезание ночью через окно) ma być moim jedynym oryginalnym czynem (должно быть/стать моим единственным оригинальным действием = выходкой), to doprawdy zeszłam już całkowicie na psy (то я, действительно, уже ни на что не гожусь; pies — собака; zejść — сойти, спуститься; zejść na psy — ни на что не годиться)...

 

Odczepiłam hak, uniosłam ku górze ciężkie, wielkie skrzydło i zaczęłam się przepychać. Przełażąc przez parapet, z niejakim zdziwieniem i niesmakiem uprzytomniłam sobie, że wśród tych wszystkich wstrząsających wydarzeń sama jakoś jeszcze nie zrobiłam nic szczególnie głupiego. Jeśli nędzne włażenie do domu po nocy przez okno ma być moim jedynym oryginalnym czynem, to doprawdy zeszłam już całkowicie na psy...

 

Wąska spódnica i wysokie obcasy (узкая юбка и высокие каблуки) nie ułatwiały mi tych popisów gimnastycznych (не облегчали мне этих показательных гимнастических выступлений). Usiłowałam w ciemnościach (в темноте я пыталась) domacać się tego czegoś (нащупать то нечто), co znajdowało się pod oknem w środku (что находилось под окном внутри), żeby nie narobić tym hałasu (чтобы тем самым не наделать шума), i doszłam do wniosku (и пришла к выводу), że jest to zapewne krzesło (что, по-видимому, это кресло), z dużą ilością ciuchów (с большим/огромным количеством тряпок) oraz jakieś inne rzeczy (а также какими-то другими вещами) nie do rozpoznania (которые невозможно определить). Ciężkie (тяжелая), niczym nie podparte skrzydło (ничем не подпертая створка) pchało mnie z tyłu z potężną siłą (толкала меня сзади с мощной силой). Przytrzymałam je łokciem (я придержала ее локтем) w obawie, że zatrzaśnie się w chwili (опасаясь, что она захлопнется в момент), kiedy jedną nogę będę miała jeszcze na zewnątrz (когда одна моя нога еще будет снаружи), i niewątpliwie utnie mi ją (и мне ее, несомненно, отрубит; uciąć — отрезать, отрубить) albo co najmniej przetrąci (или же, как минимум, сломает). Starałam się zatem możliwie szybko (поэтому я старалась как можно быстрее) włożyć tę nogę do środka (поставить эту ногу внутрь), zaczepiłam o coś obcasem (зацепилась обо что-то каблуком), zdążyłam jeszcze pomyśleć (еще успела подумать), że trzeba było zdjąć buty (что нужно было снять туфли), czując, że lecę (чувствуя, что я лечу), podparłam się ręką (оперлась рукой) i puściłam trzymaną łokciem szybę (и отпустила оконное стекло = раму). Szyba dała mi potężnego dubla (рама дала мне мощный пинок) poniżej kręgosłupa (ниже позвоночника) i runęłam do środka głową naprzód (и я рухнула/грохнулась внутрь вперед головой), wypowiadając w locie rozmaite niecenzuralne słowa (высказывая в полете различные нецензурные слова).

 

Wąska spódnica i wysokie obcasy nie ułatwiały mi tych popisów gimnastycznych. Usiłowałam w ciemnościach domacać się tego czegoś, co znajdowało się pod oknem w środku, żeby nie narobić tym hałasu, i doszłam do wniosku, że jest to zapewne krzesło z dużą ilością ciuchów oraz jakieś inne rzeczy nie do rozpoznania. Ciężkie, niczym nie podparte skrzydło pchało mnie z tyłu z potężną siłą. Przytrzymałam je łokciem w obawie, że zatrzaśnie się w chwili, kiedy jedną nogę będę miała jeszcze na zewnątrz, i niewątpliwie utnie mi ją albo co najmniej przetrąci. Starałam się zatem możliwie szybko włożyć tę nogę do środka, zaczepiłam o coś obcasem, zdążyłam jeszcze pomyśleć, że trzeba było zdjąć buty, czując, że lecę, podparłam się ręką i puściłam trzymaną łokciem szybę. Szyba dała mi potężnego dubla poniżej kręgosłupa i runęłam do środka głową naprzód, wypowiadając w locie rozmaite niecenzuralne słowa.

 

Runęłam w coś mokrego (я грохнулась = приземлилась во что-то мокрое), śliskiego (скользкое), lepkiego (липкое), coś przewróciło się obok mnie (что перевернулось рядом со мной), coś mi zleciało na głowę (что-то слетело мне на голову), w coś wpadłam twarzą (во что-то я попала = вляпалась лицом). Pozbierałam się (я пришла в себя), mocno oszołomiona (сильно ошеломленная/потрясенная), zastanawiając się (раздумывая), cóż to jest, u diabła, takiego (что, черт возьми, это такое), to obrzydliwe coś (это что-то мерзкое = эта мерзость), i jakim cudem ten rumor (и каким чудом этот грохот) nie obudził Alicji (не разбудил Алицию). Oczy mi się już nieco przyzwyczaiły do ciemności (мои глаза уже немного привыкли к темноте), w to miejsce (на то место), gdzie wpadłam (куда я попала), trafiało dalekie (падал далекий), słabe światło latarni (слабый свет фонаря) i w tym świetle na spódnicy (и в этом свете на юбке), na kolanach (на коленях), na rękach (на руках), ujrzałam mokre, ciemne plamy (я увидела мокрые, темные пятна). Spojrzałam na łóżko Alicji (я взглянула на кровать Алиции). Na łóżku było to samo (на кровати было то же самое): mokre (мокрое), ciemne plamy (темные пятна), coś skotłowanego (что-то перевернутое вверх дном; skotłować — перевернуть вверх дном, разворотить), jakby skulona (как будто съеженный), zmasakrowana sylwetka (изуродованный силуэт) pod zaplamioną pościelą (под запятнанной/запачканной постелью)...

Poczułam, że się duszę (я почувствовала, что задыхаюсь). Zdecydowanie, wyraźnie i kategorycznie duszę (определенно, явно и категорично задыхаюсь). Ten milczący, wymarły dom (этот молчаливый, вымерший дом)...

 

Runęłam w coś mokrego, śliskiego, lepkiego, coś przewróciło się obok mnie, coś mi zleciało na głowę, w coś wpadłam twarzą. Pozbierałam się, mocno oszołomiona, zastanawiając się, cóż to jest, u diabła, takiego, to obrzydliwe coś, i jakim cudem ten rumor nie obudził Alicji. Oczy mi się już nieco przyzwyczaiły do ciemności, w to miejsce, gdzie wpadłam, trafiało dalekie, słabe światło latarni i w tym świetle na spódnicy, na kolanach, na rękach, ujrzałam mokre, ciemne plamy. Spojrzałam na łóżko Alicji. Na łóżku było to samo: mokre, ciemne plamy, coś skotłowanego, jakby skulona, zmasakrowana sylwetka pod zaplamioną pościelą...

Poczułam, że się duszę. Zdecydowanie, wyraźnie i kategorycznie duszę. Ten milczący, wymarły dom...

 

Półprzytomna (в полубессознательном состоянии), szczękając zębami ze zdenerwowania (стуча зубами от волнения), trzęsącymi się rękami (трясущимися руками) nie mogłam znaleźć przełącznika nocnej lampki (я не могла найти переключателя ночной лампы = ночника). Wszystkie przełączniki diabli wzięli (все переключатели черти взяли = как будто испарились)! Wypadłam do przedpokoju (я выскочила в прихожую) i zapaliłam pierwsze światło (и включила первый свет), na jakie natrafiłam dłonią (на который попала ладонью). Plamy na mojej spódnicy miały kolor krwi (пятна на моей юбке имели = были цвета крови), ręce miałam całe czerwone (мои руки были полностью красными)...

Nogi ugięły się pode mną (у меня подкосились ноги). Straszliwa pewność (ужасающая уверенность), że w tym domu nie ma nikogo żywego (что в этом доме нет = не осталось никого живого), że nastąpiła tu jakaś ogólna masakra (что здесь наступила/произошла какая-то страшная резня), że w każdym pokoju znajdę zwłoki (что в каждой комнате я найду трупы), omal nie zadusiła mnie do reszty (чуть не задушила меня окончательно). Ostatkiem sił (из последних сил), bez tchu (не переводя дыхания), dopadłam pokoju Pawła (я добежала до комнаты Павла), który miałam najbliżej (который я имела = был ближе всех от меня), i zapaliłam w nim światło (и включила в ней свет). Paweł oddychał przez sen (Павел дышал во сне) i robił wrażenie żywego (и производил впечатление живого)...

 

Półprzytomna, szczękając zębami ze zdenerwowania, trzęsącymi się rękami nie mogłam znaleźć przełącznika nocnej lampki. Wszystkie przełączniki diabli wzięli! Wypadłam do przedpokoju i zapaliłam pierwsze światło, na jakie natrafiłam dłonią. Plamy na mojej spódnicy miały kolor krwi, ręce miałam całe czerwone...

Nogi ugięły się pode mną. Straszliwa pewność, że w tym domu nie ma nikogo żywego, że nastąpiła tu jakaś ogólna masakra, że w każdym pokoju znajdę zwłoki, omal nie zadusiła mnie do reszty. Ostatkiem sił, bez tchu, dopadłam pokoju Pawła, który miałam najbliżej, i zapaliłam w nim światło. Paweł oddychał przez sen i robił wrażenie żywego...

 

Prawdopodobnie szarpałam go za ramię (кажется, я тормошила его за плечо), możliwe, że za głowę (возможно, /что/ за голову), możliwe też (также возможно), że głos (что голос), który wychodził ze mnie (которых выходил из меня = я издавала), był niezupełnie ludzki (был не совсем человеческим).

— Alicja (Алиция)...!!! — charczałam w nieopanowanym szale (хрипела я в неконтролируемом бешенстве). — Na litość boską (ради Бога)...!!! Paweł (Павел)!!. Ratunku (спасите)!!!... Zosiu (Зося)!!! Obudźcie się (проснитесь вы), do cholery (черт возьми)!!! Alicja (Алиция)!!!

Paweł poderwał się (Павел вскочил), półprzytomny i przerażony (не совсем очнувшийся и перепуганный), wydając jakieś okrzyki (издавая какие-то возгласы/звуки). Porzuciłam go (я бросила его) i runęłam do pokoju Zosi (и ринулась в комнату Зоси), z którą zderzyłam się w drzwiach (с которой столкнулась в дверях).

— Ratunku (спасите)...!!! — jęczałam straszliwie (страшным голосом стонала я). — Alicja...!!!

 

Prawdopodobnie szarpałam go za ramię, możliwe, że za głowę, możliwe też, że głos, który wychodził ze mnie, był niezupełnie ludzki.

— Alicja...!!! — charczałam w nieopanowanym szale. — Na litość boską...!!! Paweł!!. Ratunku!!!... Zosiu!!! Obudźcie się, do cholery!!! Alicja!!!

Paweł poderwał się, półprzytomny i przerażony, wydając jakieś okrzyki. Porzuciłam go i runęłam do pokoju Zosi, z którą zderzyłam się w drzwiach.

— Ratunku...!!! — jęczałam straszliwie. — Alicja...!!!

 

W okropnym wzburzeniu (в ужасном волнении) w żaden sposób nie umiałam znaleźć (я никак не могла найти) bardziej urozmaiconych słów (более разнообразных слов) na ogłoszenie nieszczęścia (чтобы огласить = известить о несчастье). W korytarzyku nagle zapłonęło światło (в коридорчике внезапно зажегся свет). Zosia spojrzała na mnie (Зося взглянула на меня) i jej krzyk z kolei zabrzmiał tak (и ее крик, в свою очередь, прозвучал так), że przerósł moje wszystkie produkcje akustyczne (что перерос = превзошел все мои акустические выступления). W mgnieniu oka dostała czegoś w rodzaju ataku nerwowego (у нее мгновенно = тотчас же случилось нечто типа нервного приступа). Zasłaniała się ode mnie rękami (она заслонялась от меня руками), równocześnie szlochając (одновременно рыдая) i śmiejąc się histerycznie (и истерически смеясь).

— Wszystko czerwone (все красное)...!!! — jęczała jakimś dzikim (стонала она каким-то диким), nieludzkim głosem (нечеловеческим голосом). — Wszystko czerwone (все красное)...!!! Wszystko czerwone (все красное)...!!!

— Alicja (Алиция)...!!! — wrzeszczałam w szale (безумно вопила: «верещала» я), zrozpaczona i prawie nieprzytomna (отчаявшаяся и почти без сознания), próbując ją wlec za sobą (пытаясь ее волочить за собой). Zosia wyrywała mi się wszelkimi siłami (Зося вырывалась от меня всеми силами = как только могла).

 

W okropnym wzburzeniu w żaden sposób nie umiałam znaleźć bardziej urozmaiconych słów na ogłoszenie nieszczęścia. W korytarzyku nagle zapłonęło światło. Zosia spojrzała na mnie i jej krzyk z kolei zabrzmiał tak, że przerósł moje wszystkie produkcje akustyczne. W mgnieniu oka dostała czegoś w rodzaju ataku nerwowego. Zasłaniała się ode mnie rękami, równocześnie szlochając i śmiejąc się histerycznie.

— Wszystko czerwone...!!! — jęczała jakimś dzikim, nieludzkim głosem. — Wszystko czerwone...!!! Wszystko czerwone...!!!

— Alicja...!!! — wrzeszczałam w szale, zrozpaczona i prawie nieprzytomna, próbując ją wlec za sobą. Zosia wyrywała mi się wszelkimi siłami.

 

W sąsiednich drzwiach pojawiła się Alicja (в соседней двери появилась Алиция). Żywa (живая), zdrowa (здоровая), w doskonałym stanie (в отличнейшем состоянии), z wyrazem absolutnego osłupienia na twarzy (с выражением абсолютного = необычайного изумления на лице). Rozpaczliwe ryki (отчаянные крики) ugrzęzły mi w gardle (застряли у меня в горле; ugrzęznąć — застрять, увязнуть), puściłam Zosię (я отпустила Зосю), czując jakieś dziwne osłabienie w kolanach (чувствуя/ощущая какую-то странную слабость в коленях), nic nie pojmując (ничего не понимая), oparłam się o ścianę (я оперлась о стену).

— O rany boskie (о, Боже) — wyszeptałam (прошептала я), chyba dość ochryple (наверное, довольно охрипшим голосом).

Wyraz osłupienia na twarzy Alicji (выражение изумления на лице Алиции) przeistoczył się w wyraz śmiertelnej zgrozy (превратился в выражение смертельного ужаса). Z jakimś zdławionym okrzykiem (с каким-то подавленным криком) rzuciła się na mnie (она набросилась на меня).

— Matko Boska (матерь Божья = мать честнáя), co się stało (что случилось)...?!!! Zosiu (Зося)!!!... Paweł (Павел)!!!...

— Wszystko czerwone (все красное)!!! — zawyła dziko Zosia (дико завыла Зося).

— Paweł, wody (Павел, воды)...!!!

 

W sąsiednich drzwiach pojawiła się Alicja. Żywa, zdrowa, w doskonałym stanie, z wyrazem absolutnego osłupienia na twarzy. Rozpaczliwe ryki ugrzęzły mi w gardle, puściłam Zosię, czując jakieś dziwne osłabienie w kolanach, nic nie pojmując, oparłam się o ścianę.

— O rany boskie — wyszeptałam, chyba dość ochryple.

Wyraz osłupienia na twarzy Alicji przeistoczył się w wyraz śmiertelnej zgrozy. Z jakimś zdławionym okrzykiem rzuciła się na mnie.

— Matko Boska, co się stało...?!!! Zosiu!!!... Paweł!!!...

— Wszystko czerwone!!! — zawyła dziko Zosia.

— Paweł, wody...!!!

 

Dantejskie piekło (сущий: «дантовский» ад, «ад Данте») rozszalało się w cichym przed chwilą domu (разрастался = распространялся по еще недавно тихому дому). Zosia odzyskała nagle przytomność i siły (Зося мгновенно очнулась, и к ней вернулись силы; odzyskać coś — обрести вновь, вернуть себе что-л.; przytomność — сознание; odzyskać przytomność — прийти в себя очнуться), skierowane wyraźnie przeciwko mnie (направленные явно против меня). Nie rozumiałam (я не понимала), co się dzieje (что происходит), wszyscy troje bowiem zaczęli nagle miotać się jak szaleńcy dokoła mnie (так как все трое внезапно зачали метаться вокруг меня, как сумасшедшие), najwyraźniej w świecie usiłując ratować moje zagrożone życie (усиленно пытаясь спасти мою жизнь, которой угрожала опасность; świat — мир; najwyraźniej w świecie — усиленно; zagrożony — находящийся в опасности) i zatrzymać uchodzącego, ich zdaniem, ducha (и остановить покидающий /меня/, по их мнению, дух). Siłą ciągnęli mnie na kanapę (они силой заволокли меня на диван), przeciwko czemu protestowałam gwałtownie (против чего я резко протестовала), starając się wydrzeć z ich rąk (пытаясь вырваться из их рук), porozumieć się z nimi (договориться с ними), wyjaśnić tę straszliwość (объяснить ту жуткую картину), która przydarzyła się w pokoju Alicji (которая произошла = которую я увидела в комнате Алиции). Co za ofiara znowu leży tam, zamordowana (что за убитая жертва снова лежит там)?! Moje wściekłe protesty (мои бешеные протесты) przekonały ich w końcu (в конечном счете, убедили их), że trzymam się zupełnie nieźle (что я держусь совсем неплохо) i nie mam najmniejszego zamiaru ginąć (и не имею ни малейшего намерения погибать/умирать), chociaż dlaczego miałabym zginąć akurat w tej chwili (хотя, почему я должна бы была умереть именно в этот момент = сейчас), nie rozumiałam absolutnie (я абсолютно не понимала).

 

Dantejskie piekło rozszalało się w cichym przed chwilą domu. Zosia odzyskała nagle przytomność i siły, skierowane wyraźnie przeciwko mnie. Nie rozumiałam, co się dzieje, wszyscy troje bowiem zaczęli nagle miotać się jak szaleńcy dokoła mnie, najwyraźniej w świecie usiłując ratować moje zagrożone życie i zatrzymać uchodzącego, ich zdaniem, ducha. Siłą ciągnęli mnie na kanapę, przeciwko czemu protestowałam gwałtownie, starając się wydrzeć z ich rąk, porozumieć się z nimi, wyjaśnić tę straszliwość, która przydarzyła się w pokoju Alicji. Co za ofiara znowu leży tam, zamordowana?! Moje wściekłe protesty prze­konały ich w końcu, że trzymam się zupełnie nieźle i nie mam najmniejszego zamiaru ginąć, chociaż dlaczego miałabym zginąć akurat w tej chwili, nie rozumiałam absolutnie.

 

— Czego chcecie, do diabła (что вы /от меня/ хотите, черт возьми)?! — wrzeszczałam z furią (в ярости вопела я). — Odczepcie się (отцепитесь)!!! O co wam chodzi (чего вам надо), do ciężkiej cholery (черт побери)?!!!

— Żyjesz (ты живешь = жива)...!!! — wykrzykiwały obie (восклицали они обе) z wyraźną ulgą i rozradowaniem (с заметным облегчением и радостью). — Żyjesz (ты живешь = жива)...!!!

Byłam pewna (я была уверена), że od czegoś zwariowały (что они с чего-то сошли с ума).

— Czyście zgłupiały (вы рехнулись)?! Dlaczego mam nie żyć (почему = с чего мне не жить)? To nie ja (это не я), to Alicja (это Алиция)! To w ogóle jakaś obca osoba (это вообще какой-то чужой человек)....

— Żyjesz (ты живешь = жива)...!!!

 

— Czego chcecie, do diabła?! — wrzeszczałam z furią. — Odczepcie się!!! O co wam chodzi, do ciężkiej cholery?!!!

— Żyjesz...!!! — wykrzykiwały obie z wyraźną ulgą i rozradowaniem. — Żyjesz...!!!

Byłam pewna, że od czegoś zwariowały.

— Czyście zgłupiały?! Dlaczego mam nie żyć? To nie ja, to Alicja! To w ogóle jakaś obca osoba....

— Żyjesz...!!!

 

Po dość długiej chwili (спустя довольно долгое время) treść naszych okrzyków (содержание наших возгласов) zaczęła docierać do nas wzajemnie (начало/стало доходить до нас взаимно = мы стали понимать друг друга). Piekło nieco przycichło (ад слегка притих/поутих).

— Co was napadło (что на вас нашло)?! — spytałam rozpaczliwie (спросила я в отчаянии). — Czemu, do stu piorunów, właśnie ja miałam nie żyć (почему, тысяча чертей, именно = это я должна не жить)?

— O Boże, ona się pyta (о, Боже, она /еще и/ спрашивает)! — wykrzyknęła Zosia z oburzeniem (возмущенно воскликнула Зося).

— Idź, obejrzyj się w lustrze (иди, взгляни на себя в зеркало) — poradziła Alicja (посоветовала Алиция). — Zaraz przestaniesz się dziwić (сразу перестанешь удивляться).

 

Po dość długiej chwili treść naszych okrzyków zaczęła docierać do nas wzajemnie. Piekło nieco przycichło.

— Co was napadło?! — spytałam rozpaczliwie. — Czemu, do stu piorunów, właśnie ja miałam nie żyć?

— O Boże, ona się pyta! — wykrzyknęła Zosia z oburzeniem.

— Idź, obejrzyj się w lustrze — poradziła Alicja. — Zaraz przestaniesz się dziwić.

 

Obejrzałam się w lustrze (я взглянула на себе в зеркало) i rzeczywiście przestałam się dziwić (и, действительно, престала удивляться). Wyglądałam wstrząsająco (выглядела я потрясающе = ужасающе). Sama bym nie poznała tej straszliwej maszkary (я бы и сама не узнала этой ужасной уродины). Od stóp do głów (от ступней до головы) byłam umazana czymś ciemnoczerwonym (я была измазана чем-то темно-красным), twarz miałam zdecydowanie asymetryczną (лицо я имела = мое лицо было определенно асимметричным), do czoła zaś przylepiło mi się coś dziwnego (а ко лбу прилипло нечто странное), co wyglądało tak (что выглядело так), jakbym miała czaszkę rozłupaną na dwie połowy (как будто бы я имела = мой череп был расколот на две половины). Na pierwszy (на первый), a nawet na drugi rzut oka (и даже на второй взгляд; rzut — бросок, удар; oko — глаз) robiłam wrażenie osoby (я производила впечатление человека), której pomoc lekarska jest pilnie potrzeba (которой срочно необходима врачебная помощь = помощь врача).

 

Obejrzałam się w lustrze i rzeczywiście przestałam się dziwić. Wyglądałam wstrząsa­jąco. Sama bym nie poznała tej straszliwej maszkary. Od stóp do głów byłam umazana czymś ciemnoczerwonym, twarz miałam zdecydowanie asymetryczną, do czoła zaś przylepiło mi się coś dziwnego, co wyglądało tak, jakbym miała czaszkę rozłupaną na dwie połowy. Na pierwszy, a nawet na drugi rzut oka robiłam wrażenie osoby, której pomoc lekarska jest pilnie potrzeba.


Дата добавления: 2015-07-11; просмотров: 44 | Нарушение авторских прав






mybiblioteka.su - 2015-2024 год. (0.023 сек.)