Студопедия
Случайная страница | ТОМ-1 | ТОМ-2 | ТОМ-3
АрхитектураБиологияГеографияДругоеИностранные языки
ИнформатикаИсторияКультураЛитератураМатематика
МедицинаМеханикаОбразованиеОхрана трудаПедагогика
ПолитикаПравоПрограммированиеПсихологияРелигия
СоциологияСпортСтроительствоФизикаФилософия
ФинансыХимияЭкологияЭкономикаЭлектроника

ywych, martwych i poszkodowanych 40 страница



Читайте также:
  1. 1 страница
  2. 1 страница
  3. 1 страница
  4. 1 страница
  5. 1 страница
  6. 1 страница
  7. 1 страница

 

— Pikrynowy — ucieszył się pan Muldgaard. — Kwas pikrynowy. Bardzo wielka moc, ona pcha ciężar, któren śmiga.

— Paweł, rozumiesz, co on mówi? — spytała nieco zdezorientowana Alicja. — Wiesz, co to było?

— No pewnie! Ten kwas był w pudełku, taką rurę sobie z tego zrobił, jakby lufę, wziął sprężynkę, pewnie od długopisu, i połączył to z drzwiczkami. Otworzyły się drzwiczki, puknęło w ten kwas i ten odważnik wyleciał jak pocisk. Powinien był mu urwać łeb.

— Ale przecież szafka jest cała? — zdziwiła się Zosia. — Nawet się nic nie stłukło?

— Bo cały impet poszedł do przodu. Gdyby nie otworzył tak szeroko, toby wyrwało drzwiczki, a tak, proszę nic się nie stało. Bardzo inteligentnie zrobił...

— Rzeczywiście, kompletnie nic się nie stało — zauważyła Alicja.

 

— No nie, ja nie to miałem na myśli (да нет, я не это имел в виду)... Efektowniejszy od poprzednich zamach (более эффектное, по сравнению с предыдущими, покушение) obudził w nas nowe refleksje (разбудило в нас = навело нас на новые размышления). Stojąc wokół (стоя вокруг) i patrząc na ręce badającemu szczegóły specjaliście (и смотря на руки исследовавшего подробности специалиста), rozważaliśmy wnioski (мы рассуждали = делали выводы). Morderca musiał wiedzieć (убийца должен был знать), że nikt, prócz Alicji, nie otwiera szafki (что никто, кроме Алиции, шкафчика не открывает). Musiał być z nami blisko związany (он должен был быть с нами близко = тесно связан), a zatem należało już chyba odrzucić (а потому нужно было уже отбросить) koncepcję kogoś z zewnątrz (концепцию кого-то постороннего). Wymyślił sobie coś (он придумал себе нечто), co już doprawdy wydawało się pewne (что уже, на самом деле, казалось точным). Można było spać w łóżku Alicji (можно было спать в кровати Алиции) i chodzić w jej ciuchach (и ходить в ее тряпках), ale otworzyć świętą szafkę mogła tylko ona sama (но открыть святой шкафчик могла только она сама). Morderca nie znał widocznie Bobusia (видимо, убийца не знал Бобуся)... Znalazł sobie coś niezawodnego (он нашел = выбрал себе нечто безошибочное), zostawiliśmy mu przecież cały dzień do dyspozycji (ведь мы оставили/предоставили ему в распоряжение целый день)...

 

— No nie, ja nie to miałem na myśli... Efektowniejszy od poprzednich zamach obudził w nas nowe refleksje. Stojąc wokół i patrząc na ręce badającemu szczegóły specjaliście, rozważaliśmy wnioski. Morderca musiał wiedzieć, że nikt, prócz Alicji, nie otwiera szafki. Musiał być z nami blisko związany, a zatem należało już chyba odrzucić koncepcję kogoś z zewnątrz. Wymyślił sobie coś, co już doprawdy wydawało się pewne. Można było spać w łóżku Alicji i chodzić w jej ciuchach, ale otworzyć świętą szafkę mogła tylko ona sama. Morderca nie znał widocznie Bobusia... Znalazł sobie coś niezawodnego, zostawiliśmy mu przecież cały dzień do dyspozycji...

 

— Alicja, tyś powinna iść spać (Алиция, ты должна = тебе пора идти спать) — zatroskała się nagle Zosia (вдруг забеспокоилась Зося). — Już po pierwszej (уже второй час), rano masz jechać do Viborg (утром тебе ехать в Виборг).

— Jak ja mam iść spać (как я должна спать), skoro co chwilę coś się w tym domu przytrafia (если каждую минуту в этом доме что-нибудь приключается)! Może tu jeszcze leży gdzieś jakaś bomba zegarowa (может, тут еще где-нибудь лежит какая-нибудь бомба с часовым механизмом) albo inne świństwo (или какая другая гадость)?

— Sprawdź pod twoim łóżkiem i w samochodzie (проверь под твоей = своей кроватью и в машине)...

— A właśnie, gdzie ten Thorsten (а, кстати, где этот Торстен)? — przypomniała sobie Alicja (вспомнила Алиция). — O której on pojechał (в котором часу он поехал)? O dziewiątej (в девять)? Co on robi tyle czasu z tym samochodem (что он делает столько времени с этой машиной)?

— No jak to co (ну, как это что), musiał jechać do Kopenhagi (он должен был ехать в Копенгаген), to jest pół godziny (это полчаса), znaleźć stację obsługi (найти станцию техобслуживания), poczekać, zmienić ten olej (подождать, поменять это масло), jeszcze godzina (/это/ еще час)... Dwie godziny najmarniej (два часа, как минимум)!

— Tak, ale już minęło cztery (да, но уже прошло четыре)!

— Może musiał dłużej czekać (может, ему пришлось ждать дольше)?...

 

— Alicja, tyś powinna iść spać — zatroskała się nagle Zosia. — Już po pierwszej, rano masz jechać do Viborg.

— Jak ja mam iść spać, skoro co chwilę coś się w tym domu przytrafia! Może tu jeszcze leży gdzieś jakaś bomba zegarowa albo inne świństwo?

— Sprawdź pod twoim łóżkiem i w samochodzie...

— A właśnie, gdzie ten Thorsten? — przypomniała sobie Alicja. — O której on pojechał? O dziewiątej? Co on robi tyle czasu z tym samochodem?

— No jak to co, musiał jechać do Kopenhagi, to jest pół godziny, znaleźć stację obsługi, poczekać, zmienić ten olej, jeszcze godzina... Dwie godziny najmarniej!

— Tak, ale już minęło cztery!

— Może musiał dłużej czekać?...

 

Specjalista od szafki (специалист по шкафчику), rozgryzłszy do końca tajemnicę (раскусив тайну до конца), opowiadał coś panu Muldgaardowi (что-то рассказывал пану Мульгору), który nagle zaczął okazywać lekki niepokój (который внезапно стал проявлять легкое беспокойство).

— Samochód numer pani jaka jest (машина номер пани какая есть)? — zwrócił się do Alicji (обратился он к Алиции).

Alicja spojrzała na niego (Алиция взглянула на него), a potem na kartkę przyczepioną do ścianki regału (а потом на бумажку, прикрепленную к стенке стеллажа).

— BM 18 235. Dlaczego (почему = а что такое)?... Co się stało (что случилось)? Pan Muldgaard powtórzył numer po duńsku (пан Мульгор повторил номер по-датски). Obaj ze specjalistą popatrzyli na siebie (они /оба/ со специалистом посмотрели друг на друга = переглянулись). Wydawali się nieco wstrząśnięci (они казались слегка потрясенными). W napięciu oczekiwaliśmy wyjaśnienia (мы в напряжении ожидали объяснения).

— Niedobrze (нехорошо) — powiedział pan Muldgaard z troską (с заботой = заботливо сказал пан Мульгор). — Bardzo źle (очень плохо). Wielki ogień na autostrada (великий огонь на автострада), samochód volvo zadawał cios do cysterna z benzyną (машина «Вольво» наносил удар цистерна с бензином). Numer jego nader podobna (номер его весьма подобна)...

— Thorsten (Торстен)...! — krzyknęła pobladła gwałtownie Alicja (выкрикнула внезапно побледневшая Алиция).

 

Specjalista od szafki, rozgryzłszy do końca tajemnicę, opowiadał coś panu Muldgaardowi, który nagle zaczął okazywać lekki niepokój.

— Samochód numer pani jaka jest? — zwrócił się do Alicji.

Alicja spojrzała na niego, a potem na kartkę przyczepioną do ścianki regału.

— BM 18 235. Dlaczego?... Co się stało? Pan Muldgaard powtórzył numer po duńsku. Obaj ze specjalistą popatrzyli na siebie. Wydawali się nieco wstrząśnięci. W napięciu oczekiwaliśmy wyjaśnienia.

— Niedobrze — powiedział pan Muldgaard z troską. — Bardzo źle. Wielki ogień na autostrada, samochód volvo zadawał cios do cysterna z benzyną. Numer jego nader podobna...

— Thorsten...! — krzyknęła pobladła gwałtownie Alicja.

 

Wszystkich nas podniosło z miejsc (всех нас = все мы сорвались с мест). Trzeci zamach tego samego dnia (третье покушение за один день) to już wydawało się za wiele (это уже казалось слишком)! Specjalista powiedział coś po duńsku (специалист что-то сказал по-датски) i Alicja jakby skamieniała (и Алиция как бы окаменела).

— Co on powiedział (что он сказал)?! — krzyknęła nerwowo Zosia (нервно крикнула Зося), szarpiąc ją za ramię (тормоша ее за плечо). — Co on mówi (что он говорит)?!

— Zawęgielniona zewłoka we środka samochód (обугленная трупа во внутри машина; zwęglić się — обуглиться) — przetłumaczył zmartwiony i pełen współczucia pan Muldgaard (перевел обеспокоенный и полный сочувствия пан Мульгор).

— Matko Boska (матерь Божья), co za koszmarny wieczór (что за кошмарный вечер)! Ile tych ofiar jeszcze będzie (сколько этих жертв еще будет)...?!

 

Wszystkich nas podniosło z miejsc. Trzeci zamach tego samego dnia to już wydawało się za wiele! Specjalista powiedział coś po duńsku i Alicja jakby skamieniała.

— Co on powiedział?! — krzyknęła nerwowo Zosia, szarpiąc ją za ramię. — Co on mówi?!

— Zawęgielniona zewłoka we środka samochód — przetłumaczył zmartwiony i pełen współczucia pan Muldgaard.

— Matko Boska, co za koszmarny wieczór! Ile tych ofiar jeszcze będzie...?!

 

W parę minut potem (через пару минут) wszyscy razem pojechaliśmy na miejsce katastrofy (мы все вместе поехали на место катастрофы) samochodami pana Muldgaarda (на машинах пана Мульгора) i specjalisty od szafki (и специалиста по шкафчику). Na głupie protesty Bobusia i Białej Glisty (на глупые протесты Бобуся и Белой Глисты), pozostawionych samym sobie (предоставленных самим себе), nikt nie zwrócił uwagi (никто не обратил внимания). Bobuś w charakterze niedoszłej ofiary (Бобусь в качестве несостоявшейся жертвы) stanowił dla nas samą przyjemność (представлял для нас одно удовольствие), sprzątaczka była osobą zupełnie obcą (уборщица была совершенно чужим человеком), ale Thorsten był bliski (но Торстен был близким), znajomy, sympatyczny (знакомым, симпатичным)... Jego śmierć (его смерть), tak straszna (так/настолько страшная), to już była jakaś przytłaczająca potworność (это уже был предел безобразия; przytłaczający — подавляющий, гнетущий)!

 

W parę minut potem wszyscy razem pojechaliśmy na miejsce katastrofy samochodami pana Muldgaarda i specjalisty od szafki. Na głupie protesty Bobusia i Białej Glisty, pozostawionych samym sobie, nikt nie zwrócił uwagi. Bobuś w charakterze niedoszłej ofiary stanowił dla nas samą przyjemność, sprzątaczka była osobą zupełnie obcą, ale Thorsten był bliski, znajomy, sympatyczny... Jego śmierć, tak straszna, to już była jakaś przytłaczająca potworność!

 

Wypadek przytrafił się (авария произошла) na rozgałęzieniu szos do Hillerød i Helsingør (на развилке дорог на Хиллеред и Хельсингер). Obecni na miejscu przypadkowi świadkowie (присутствовавшие на месте случайные свидетели) zgodnie stwierdzili (единодушно подтвердили), że cysterna z benzyną (что цистерна с бензином), wyjeżdżająca z szosy od strony Helsingør (выезжавшая с шоссе со стороны Хельсингер), przyhamowała na widok volvo (притормозила при виде = заметив «Вольво») jadącego od strony Kopenhagi (ехавшей со стороны Копенгагена), zmierzającego, sądząc z pasa, do Hillerød (направлявшейся, судя по полосе, в Хиллеред). Volvo było na łuku i leciało dość szybko («Вольво» была на повороте и летела = неслась довольно быстро). Zamiast skręcić lekko w lewo (вместо того, чтобы свернуть слегка влево), pojechało prosto (она поехала прямо) i wyrżnęło wprost w cysternę (и ударилась = врезалась прямо в цистерну). Pożar wybuchł natychmiast (пожар вспыхнул тотчас же).

 

Wypadek przytrafił się na rozgałęzieniu szos do Hillerød i Helsingør. Obecni na miejscu przypadkowi świadkowie zgodnie stwierdzili, że cysterna z benzyną, wyjeżdżająca z szosy od strony Helsingør, przyhamowała na widok volvo jadącego od strony Kopenhagi, zmierzającego, sądząc z pasa, do Hillerød. Volvo było na łuku i leciało dość szybko. Zamiast skręcić lekko w lewo, pojechało prosto i wyrżnęło wprost w cysternę. Pożar wybuchł natychmiast.

 

Zamieszanie jeszcze panowało potężne (столпотворение по-прежнему было мощным), chociaż ogień już został ugaszony (хотя огонь уже потушили), bo tak imponujące katastrofy nie przytrafiają się na każdym kroku (ведь такие внушительные катастрофы не случаются на каждом шагу). Z samochodu Alicji zostały do niczego niepodobne szczątki (от машины Алиции остались ни на что не похожие обломки). Zwęglone zwłoki zabrano już do jednej sanitarki (обугленный труп уже забрали = отнесли в одну из машин «скорой помощи»), obok drugiej kłębił się tłum ludzi (возле второй толкалась толпа народа).

 

Zamieszanie jeszcze panowało potężne, chociaż ogień już został ugaszony, bo tak imponujące katastrofy nie przytrafiają się na każdym kroku. Z samochodu Alicji zostały do niczego niepodobne szczątki. Zwęglone zwłoki zabrano już do jednej sanitarki, obok drugiej kłębił się tłum ludzi.

 

Alicja, która cała drogą szczękała zębami (Алиция, которая всю дорогу стучала зубами), teraz straciła równowagę do reszty (теперь окончательно потеряла равновесие). Wydzierając się z objęć Zosi (вырываясь из объятий Зоси), szlochając (рыдая), zupełnie nie panując nad sobą (совершенно не владея собой) i wydatnie zwiększając zamieszanie (и заметно увеличивая столпотворение), pchała się do ambulansu ze zwęglonymi zwłokami (она пропихивалась к «реанимации» с обугленным трупом). Tłum obok tego drugiego (толпа возле второй /машины/) nieco się rozproszył (немного рассредоточилась), wszyscy bowiem zainteresowali się wybuchłą z nagła w pobliżu dziką awanturą (поскольку внезапно все заинтересовались вспыхнувшей поблизости дикой потасовкой). I oto za ludźmi (и вот за /этими/ людьми), nie wierząc własnym oczom (не веря собственным глазам), ujrzałam Thorstena we własnej osobie (я увидела Торстена собственной персоной), żywego, zdrowego (живого, здорового), na własnych nogach (на собственных ногах), w nieco tylko podniszczonej odzieży (только в слегка попорченной одежде). Rozepchnęłam policjantów i dopadłam Alicji (я распихала полицейских и добралась до Алиции; dopaść kogoś — подбежать к кому-л.).

 

Alicja, która cała drogą szczękała zębami, teraz straciła równowagę do reszty. Wydzierając się z objęć Zosi, szlochając, zupełnie nie panując nad sobą i wydatnie zwiększając zamieszanie, pchała się do ambulansu ze zwęglonymi zwłokami. Tłum obok tego drugiego nieco się rozproszył, wszyscy bowiem zainteresowali się wybuchłą z nagła w pobliżu dziką awanturą. I oto za ludźmi, nie wierząc własnym oczom, ujrzałam Thorstena we własnej osobie, żywego, zdrowego, na własnych nogach, w nieco tylko podniszczonej odzieży. Rozepchnęłam policjantów i dopadłam Alicji.

 

— Uspokój się (успокойся)! Wyjdź stąd (выйди/уйди отсюда)! — wrzasnęłam (рявкнула я), usiłując wywlec ją z powrotem (стараясь вытащить ее обратно). — Przestań opłakiwać obcych ludzi (перестань оплакивать чужих людей), dosyć masz swoich (у тебя своих полно; dosyć — довольно, хватит)! Thorsten żyje (Торстен жив)!!!

Półprzytomna ze zdenerwowania i rozpaczy Alicja (не совсем еще очнувшаяся от расстройства и отчаяния Алиция) porzuciła zdobywany ambulans (оставила попытки взять штурмом «реанимацию») i rzuciła się na Thorstena (и набросилась на Торстена). Thorsten pozwalał się obmacywać (Торстен позволял себя ощупывать), obcałowywać i ściskać (расцеловывать и обнимать), równocześnie wykrzykując coś po duńsku z wielkim przejęciem (одновременно с огромным волнением выкрикивая что-то по-датски). Lekarze i policja (врачи и полиция), nie kryjąc głębokiego niezadowolenia (не скрывая глубокого неудовольствия), wszelkimi siłami starali się wydrzeć go Alicji (всеми силами старались вырвать его из рук/ Алиции) i wepchnąć z powrotem do sanitarki (и затолкать обратно в «скорую»). Istny cud (истинное чудо), że nie rozszarpali go przy tej okazji na sztuki (что они при этом /случае/ не разорвали его на куски; okazja — случай). Piekło kotłowało się w blasku świecących zewsząd reflektorów (/весь этот/ ад бурлил под блеск отовсюду = со всех сторон светящих прожекторов).

 

— Uspokój się! Wyjdź stąd! — wrzasnęłam, usiłując wywlec ją z powrotem. — Przestań opłakiwać obcych ludzi, dosyć masz swoich! Thorsten żyje!!!

Półprzytomna ze zdenerwowania i rozpaczy Alicja porzuciła zdobywany ambulans i rzuciła się na Thorstena. Thorsten pozwalał się obmacywać, obcałowywać i ściskać, równocześnie wykrzykując coś po duńsku z wielkim przejęciem. Lekarze i policja, nie kryjąc głębokiego niezadowolenia, wszelkimi siłami starali się wydrzeć go Alicji i wepchnąć z powrotem do sanitarki. Istny cud, że nie rozszarpali go przy tej okazji na sztuki. Piekło kotłowało się w blasku świecących zewsząd reflektorów.

 

— On mówi, że szlag trafił układ kierowniczy (он говорит, что накрылась система управления) — wyjaśniła nam Alicja (объяснила нам Алиция) już w drodze powrotnej do Allerød (уже на обратной дороге в Аллеред). — Kierownica swoje, a koła swoje (руль — свое, а колеса — свое). Oddzieliło mu się nagle jedno od drugiego (у него внезапно отделилось одно от другого). Nic już nie zdążył zrobić (он уже ничего не успел сделать), bo to było tuż przed tą cysterną (потому что это было незадолго до этой цистерны), ona wyjechała trochę za bardzo na środek (она выехала немного далековато на середину), tyle że zdjął nogę z gazu (он только и успел снять ногу с газа). Co było dalej, nie wie (что было дальше, он не знает), bo stracił przytomność (потому что потерял сознание). Wyrzuciło go z samochodu w momencie uderzenia (его выбросило из машины в момент столкновения). Pewnie nie zablokował drzwi (наверное, он не заблокировал двери); ten zamek w moich lewych drzwiczkach (замок в моей левой двери) był trochę zepsuty (был немного сломан) i słabo trzymał (и слабо держал). Ocknął się po jakiejś półgodzinie (он очухался примерно через полчаса) i całkiem dobrze się czuje (и чувствует себя совсем хорошо). Zabrali go do szpitala (его забрали в больницу), bo się boją wstrząsu mózgu (так как боятся, что у него может быть сотрясение мозга).

 

— On mówi, że szlag trafił układ kierowniczy — wyjaśniła nam Alicja już w drodze powrotnej do Allerød. — Kierownica swoje, a koła swoje. Oddzieliło mu się nagle jedno od drugiego. Nic już nie zdążył zrobić, bo to było tuż przed tą cysterną, ona wyjechała trochę za bardzo na środek, tyle że zdjął nogę z gazu. Co było dalej, nie wie, bo stracił przytomność. Wyrzuciło go z samochodu w momencie uderzenia. Pewnie nie zablokował drzwi; ten zamek w moich lewych drzwiczkach był trochę zepsuty i słabo trzymał. Ocknął się po jakiejś półgodzinie i całkiem dobrze się czuje. Zabrali go do szpitala, bo się boją wstrząsu mózgu.

 

Obawy były dość naturalne (опасения были довольно натуральными = очевидными). Gwałtowność wypowiedzi Thorstena (бурность рассказа Торстена) w kwestii rodzaju uszkodzenia (относительно типа повреждения; kwestia — вопрос, проблема) nasuwała podejrzenia (вызывала подозрения), że musiał doznać nie tylko wstrząsu mózgu (что он мог получить не только сотрясение мозга; doznać — испытать, изведать), ale także czegoś znacznie gorszego (а также чего-то гораздо худшего), co spowodowało w nim zmiany charakterologiczne (что вызвало перемены его характера). Jeszcze wpychany do sanitarki (еще когда еще впихивали в «скорую»), wydzierał się z rąk, odwracał, wychylał (он вырывался из рук, поворачивался, высовывался) i wykrzykiwał do Alicji informacje (и кричал Алиции информацию) z nie spotykanym w Danii temperamentem (с невиданным: «не встречающимся» в Дании темпераментом).

 

Obawy były dość naturalne. Gwałtowność wypowiedzi Thorstena w kwestii rodzaju uszkodzenia nasuwała podejrzenia, że musiał doznać nie tylko wstrząsu mózgu, ale także czegoś znacznie gorszego, co spowodowało w nim zmiany charakterologiczne. Jeszcze wpychany do sanitarki, wydzierał się z rąk, odwracał, wychylał i wykrzykiwał do Alicji informacje z nie spotykanym w Danii temperamentem.

 

— A kto to jest w takim razie ta zwęglona ofiara (а кто же, в таком случае, эта обугленная жертва)?

— Jeden facet (один тип), jakiś zupełnie obcy człowiek (какой-то совершенно посторонний человек), którego spotkał w Kopenhadze w stacji obsługi (которого он встретил в Копенгагене на станции техобслуживания). Wysiadł mu samochód (у него отказала машина), zaczęli rozmawiać (они начали разговаривать = разговорились) i Thorsten zabrał go ze sobą, do Allerød (и Торстен забрал/взял его с собой, в Аллеред).

— Potworne (ужасно)! Niewinny człowiek (невинный человек)...! Chyba mu było przeznaczone (наверное, так ему было предначертано)!

— A kierowca cysterny (а водитель цистерны)? On chyba też żyje (он, наверное/надеюсь, тоже живет = жив)?

— Żyje, trochę poparzony (живет = жив, немного обожжен), też wyleciał na drugą stronę (он тоже вылетел на вторую сторону). Thorsten mówi (Торстен говорит), że to musiało zostać zrobione specjalnie (что это наверняка было сделано = подстроено специально).

— Możliwe (возможно). Ten morderca (тот убийца), polując na ciebie (охотясь за тобой), wykończy po drodze połowę ludzkości (прикончит по ходу половину человечества). W końcu zostaniecie na świecie tylko ty (в конце концов, на свете останетесь только ты), on i karaluchy (он и тараканы).

 

— A kto to jest w takim razie ta zwęglona ofiara?

— Jeden facet, jakiś zupełnie obcy człowiek, którego spotkał w Kopenhadze w stacji obsługi. Wysiadł mu samochód, zaczęli rozmawiać i Thorsten zabrał go ze sobą, do Allerød.

— Potworne! Niewinny człowiek...! Chyba mu było przeznaczone!

— A kierowca cysterny? On chyba też żyje?

— Żyje, trochę poparzony, też wyleciał na drugą stronę. Thorsten mówi, że to musiało zostać zrobione specjalnie.

— Możliwe. Ten morderca, polując na ciebie, wykończy po drodze połowę ludzkości. W końcu zostaniecie na świecie tylko ty, on i karaluchy.

 

— Dlaczego karaluchy (почему тараканы)?

— Bo karaluchy zostaną podobno (потому что тараканы, наверняка, останутся) nawet po wybuchu nuklearnym (даже после ядерного взрыва). Zresztą nie wiem (впрочем, не знаю), możliwe, że nie karaluchy (возможно, что не тараканы), tylko pluskwy (только/а клопы). W każdym razie (в любом случае) jakieś niesympatyczne zwierzęta (какие-нибудь несимпатичные животные).

— Ciekawe, kiedy on to zdążył zrobić (интересно, когда он успел это сделать)...

— To jest ktoś tak upiornie pracowity (это кто-то так/настолько жутко трудолюбивый), że gdyby się wziął za uczciwą robotę (что если бы он взялся за приличную работу), mógłby chyba przeistoczyć świat (то мог бы, наверное, преобразить мир). Kto z nich najpracowitszy (кто из них самый трудолюбивый)? Nie Anita przecież (не Анита же)...

— Nie chcę przesadzać z podejrzeniami (я не хочу преувеличивать с подозрениями), ale jeśli chodzi o pracowitość (но если речь идет о трудолюбии), to chyba tylko Roj (то, наверное, только Рой)...

 

— Dlaczego karaluchy?

— Bo karaluchy zostaną podobno nawet po wybuchu nuklearnym. Zresztą nie wiem, możliwe, że nie karaluchy, tylko pluskwy. W każdym razie jakieś niesympatyczne zwierzęta.

— Ciekawe, kiedy on to zdążył zrobić...

— To jest ktoś tak upiornie pracowity, że gdyby się wziął za uczciwą robotę, mógłby chyba przeistoczyć świat. Kto z nich najpracowitszy? Nie Anita przecież...

— Nie chcę przesadzać z podejrzeniami, ale jeśli chodzi o pracowitość, to chyba tylko Roj...

 

Całą resztę drogi do domu (всю оставшуюся часть дороги домой) zajęły nam rozważania (у нас заняли размышления), przy jakiej okazji (в каком случае = каким образом) najłatwiej było uszkodzić samochód Alicji (было легче всего повредить машину Алиции) i czy leżało to w możliwościach Roja (было ли это под силу Рою; leżeć — лежать; możliwość — возможность). Samochód zawsze stał przed domem (машина всегда стояла возле дома), ostatnio zaś Alicja (в последний же раз Алиция), jeżdżąc nim (проехав на ней), zostawiała go gdzie popadło (оставляла = бросала ее где попало), najchętniej w miejscach odludnych (чаще всего в местах безлюдных) i słabo oświetlonych (и слабо освещенных). Możliwości było mnóstwo (возможностей было множество = была уйма) i żadnych odkryć nie udało nam się dokonać (и никаких открытий нам сделать не удалось)...

— Całe szczęście, że jestem ubezpieczona (какое счастье, что я застраховалась)! — westchnęła Alicja (вздохнула Алиция). — Zdaje się, że teraz będę sobie mogła kupić nowy (похоже, теперь я смогу купить себе новый)...

 


Дата добавления: 2015-07-11; просмотров: 43 | Нарушение авторских прав






mybiblioteka.su - 2015-2024 год. (0.026 сек.)