Студопедия
Случайная страница | ТОМ-1 | ТОМ-2 | ТОМ-3
АрхитектураБиологияГеографияДругоеИностранные языки
ИнформатикаИсторияКультураЛитератураМатематика
МедицинаМеханикаОбразованиеОхрана трудаПедагогика
ПолитикаПравоПрограммированиеПсихологияРелигия
СоциологияСпортСтроительствоФизикаФилософия
ФинансыХимияЭкологияЭкономикаЭлектроника

ywych, martwych i poszkodowanych 16 страница



Читайте также:
  1. 1 страница
  2. 1 страница
  3. 1 страница
  4. 1 страница
  5. 1 страница
  6. 1 страница
  7. 1 страница

Zosia zaczęła wobec tego czepiać się nas obydwojga.

— Przecież to nie może tak zostać, co wy sobie wyobrażacie? Wyjedziemy, a Alicja ma to wszystko sama zrobić? Rozbebeszyć było komu, ale skończyć to już nie ma! Kto niby ma być od tego?

— My. Uspokój się. Są trudności na razie, widzisz przecież, że ustawicznie jakieś zwłoki nam wchodzą w paradę.

— W ogródku nie ma żadnych zwłok!

— Nie wiadomo. Ciemno, nic nie widać, rano niby nic nie było, ale teraz kto wie czy tam gdzieś coś nie leży...

 

Zosia wzdrygnęła się nerwowo (Зося нервно содрогнулась).

— Przestań, na litość boską (ради Бога, перестань)! Jeszcze wymówisz w złą godzinę (еще скажешь в недобрый час = накаркаешь еще)! Paweł, nastaw wody na kawę (Павел, поставь воду для кофе)...

Sprzątnęliśmy ze stołu (мы прибрали со стола). Alicja, nadal nie odzywając się (Алиция, по-прежнему молча; odzywać się do kogos — говорить с кем-л.), wróciła do biurka (вернулась к письменному столу). Wyjęłam filiżanki do kawy (я вытащила чашки для кофе), Zosia otworzyła puszkę (Зося открыла банку).

— Tu już nic nie ma (тут уже нет ничего) — powiedziała z niezadowoleniem (недовольно сказала она). — Dwie łyżeczki na krzyż (каких-то две ложки). Paweł (Павел)...

— Ja i tak będę piła herbatę (я и так буду пить кофе) — powiedziałam stanowczo (решительно сказала я).

— Ja też (я тоже)! — zawołał Paweł (воскликнул Павел).

 

Zosia wzdrygnęła się nerwowo.

— Przestań, na litość boską! Jeszcze wymówisz w złą godzinę! Paweł, nastaw wody na kawę...

Sprzątnęliśmy ze stołu. Alicja, nadal nie odzywając się, wróciła do biurka. Wyjęłam filiżanki do kawy, Zosia otworzyła puszkę.

— Tu już nic nie ma — powiedziała z niezadowoleniem. — Dwie łyżeczki na krzyż. Paweł...

— Ja i tak będę piła herbatę — powiedziałam stanowczo.

— Ja też! — zawołał Paweł.

 

Zosia wysypała resztkę kawy z puszki (Зося высыпала остатки кофе из банки) do dwóch filiżanek (в две чашки).

— Ale i tak trzeba dosypać (и так надо досыпать/подсыпать). Paweł (Павел)...

Paweł dolewał wrzątku do czajniczka z herbatą (Павел подливал кипяток в чайничек с чаем). Odstawił czajnik (он отодвинул чайник) i sięgnął po słoik z kawą do szafki (и полез в шкафчик за банкой с кофе). Odkręcił przykrywkę (открутил крышку) i zajrzał do środka (и заглянул внутрь).

— Tu już też niewiele zostało (тут тоже уже осталось немного) — powiedział (сказал он), podał słoik Zosi (подал банку Зосе) i odwrócił się po większe filiżanki do herbaty (и отвернулся, чтобы взять большие чашки для чая). Rozmawialiśmy cicho (мы разговаривали тихо) i działaliśmy niemal bezszmerowo (и действовали почти бесшумно), toteż to (поэтому то), co rozległo się nagle od strony Alicji (что внезапно раздалось со стороны Алиции; rozlec się — раздаться, прозвучать), zabrzmiało jak trąby jerychońskie (прозвучало, как иерихонские трубы).

 

Zosia wysypała resztkę kawy z puszki do dwóch filiżanek.

— Ale i tak trzeba dosypać. Paweł...

Paweł dolewał wrzątku do czajniczka z herbatą. Odstawił czajnik i sięgnął po słoik z kawą do szafki. Odkręcił przykrywkę i zajrzał do środka.

— Tu już też niewiele zostało — powiedział, podał słoik Zosi i odwrócił się po większe filiżanki do herbaty. Rozmawialiśmy cicho i działaliśmy niemal bezszmerowo, toteż to, co rozległo się nagle od strony Alicji, zabrzmiało jak trąby jerychońskie.

 

— O rany boskie (о, Господи)!!! — jęknęła strasznym głosem (простонала она страшным голосом), równocześnie z hurgotem odsuwając krzesło od biurka (одновременно = в то же время с грохотом отодвигая стул от письменного стола). Słoik z kawą wyleciał Zosi z rąk (банка с кофе вылетела из рук Зоси). Paweł upuścił jedną filiżankę do kawy razem ze spodeczkiem (Павел выронил одну чашку для кофе вместе с блюдцем). Nie uczyniłam żadnej szkody tylko dzięki temu (я не нанесла никакого ущерба только потому), że akurat nic nie trzymałam w ręku (что как раз в тот момент я ничего не держала в руках = в моих руках ничего не было).

— Cholera ciężka (холера чертова; ciężki — тяжелый), zupełnie o tym zapomniałam (я совсем забыла об этом)! — powiedziała Alicja z wściekłością (сказала Алиция с яростью = в ярости), zanim ktokolwiek z nas zdążył wydobyć z siebie głos (прежде чем кто-либо из нас успел издать из себя голос/звук; wydobyć — достать, вытащить). — Jeszcze tylko tego mi brakowało (еще только этого мне не хватало)!

Podniosła się od biurka z jakimś papierem w ręku (она поднялась/встала из-за стола с какой-то бумагой в руке) i usiadła przy stole (и села за стол).

 

— O rany boskie!!! — jęknęła strasznym głosem, równocześnie z hurgotem odsuwając krzesło od biurka. Słoik z kawą wyleciał Zosi z rąk. Paweł upuścił jedną filiżankę do kawy razem ze spodeczkiem. Nie uczyniłam żadnej szkody tylko dzięki temu, że akurat nic nie trzymałam w ręku.

— Cholera ciężka, zupełnie o tym zapomniałam! — powiedziała Alicja z wściekłością, zanim ktokolwiek z nas zdążył wydobyć z siebie głos. — Jeszcze tylko tego mi brakowało! Podniosła się od biurka z jakimś papierem w ręku i usiadła przy stole.

 

— Ciotka Thorkilda pisze (тетка Торкилля пишет)... O (о)...? Co tu się stało (что тут случилось)?

— Nic (ничего) — odparłam (ответила я). — Na drugi raz (во второй = в следующий раз) powstrzymaj się od takich efektownych okrzyków (воздержись от таких эффектных возгласов), bo nie odpowiadamy za straty (потому что мы не отвечаем за потери), jakie w tym domu poniesiesz (которые ты понесешь в этом доме). Jakaś taka nerwowa atmosfera się wytworzyła (какая-то такая нервная атмосфера создалась; wytworzyć się — создаться, возникнуть).

— I nerwowa atmosfera tu leży (и нервная атмосфера тут лежит)? — zainteresowała się Alicja (заинтересовалась Алиция), oglądając podłogę (разглядывая/рассматривая пол).

Skorupy z filiżanki (обломки чашки) zmieszały się wdzięcznie ze skorupami spodka w innym kolorze i kawą (мило перемешались с обломками блюдца другого цвета и кофе) na rannych pantoflach Zosi (на утренних тапочках Зоси). Nietłukący się słoik z plastyku poturlał się pod stół (небьющаяся банка из пластика покатилась под стол), siejąc za sobą ciemną smugę (сея/оставляя за собой темную полосу) w kształt regularnego półkola (в форме правильного/ровного полукруга).

 

— Ciotka Thorkilda pisze... O...? Co tu się stało?

— Nic — odparłam. — Na drugi raz powstrzymaj się od takich efektownych okrzyków, bo nie odpowiadamy za straty, jakie w tym domu poniesiesz. Jakaś taka nerwowa atmosfera się wytworzyła.

— I nerwowa atmosfera tu leży? — zainteresowała się Alicja, oglądając podłogę.

Skorupy z filiżanki zmieszały się wdzięcznie ze skorupami spodka w innym kolorze i kawą na rannych pantoflach Zosi. Nietłukący się słoik z plastyku poturlał się pod stół, siejąc za sobą ciemną smugę w kształt regularnego półkola.

 

— Abstrakcja wyszła (абстракция вышла) — powiedział Paweł odkrywczo (находчиво сказал = сделал открытие Павел), patrząc pod nogi (глядя под ноги).

To otrzeźwiło Zosię (это отрезвило Зосю; otrzeźwić — отрезвить, привести в чувство).

— Jeżeli ja nie dostanę na tym urlopie rozstroju nerwowego (если я в этом отпуске не схвачу нервного расстройства), to będzie cud (это будет чудом) — oświadczyła z irytacją (раздраженно заявила она).

— Co, u diabła, takiego może pisać ciotka Thorkilda (что, к черту, такого может писать тетка Торкилля), żebyś musiała wszystkich straszyć (чтобы = что тебе пришлось всех перепугать)? Resztę kawy szlag trafił (остатки кофе накрылись)! Masz jeszcze jakiś zapas (у тебя есть еще какие-нибудь запасы)?

— Pojęcia nie mam (понятия не имею). Joanna, zajrzyj tam do szafki (Иоанна, загляни там в шкафчик; zajrzeć — заглянуть, посмотреть), po lewej stronie (с левой стороны). Chyba już nie ma, co (наверное, уже нет, а)?

— Paweł, rusz się (Павел, подвинься)...!

 

— Abstrakcja wyszła — powiedział Paweł odkrywczo, patrząc pod nogi.

To otrzeźwiło Zosię.

— Jeżeli ja nie dostanę na tym urlopie rozstroju nerwowego, to będzie cud — oświadczyła z irytacją.

— Co, u diabła, takiego może pisać ciotka Thorkilda, żebyś musiała wszystkich straszyć? Resztę kawy szlag trafił! Masz jeszcze jakiś zapas?

— Pojęcia nie mam. Joanna, zajrzyj tam do szafki, po lewej stronie. Chyba już nie ma, co?

— Paweł, rusz się...!

 

— Masz czekoladę w proszku (тебя тут шоколад в порошке), kakao i jakąś skamieniałą resztkę neski (какао и какие-то окаменевшие остатки растворимого кофе) — powiedziałam (сказала я), grzebiąc w szafce (роясь в шкафчике).

Paweł uprzątnął pobojowisko (Павел прибрал поле битвы; pobojowisko — побоище, поле битвы). Wlazł pod stół i wyciągnął słoik (он влез под стол и вытащил стеклянную банку).

— Jeszcze trochę zostało (еще немножко осталось) — powiedział pocieszająco (сказал он утешительно). — Ewentualnie może pozbierać łyżeczką z tych skorup (или, может, пособирать ложкой с этих осколков)?

— Oszalałeś (ты обалдел)! — krzyknęła Zosia (крикнула Зося). Wydarła mu z ręki szczotkę i śmietniczkę (она выхвалила у него из руки щетку и совок; wydrzeć — вырвать, выдрать) i sama zamiotła podłogę (и сама подмела пол). Alicja wysypała resztkę ze słoika do puszki (Алиция высыпала остатки из стеклянной банки в железную).

 

— Masz czekoladę w proszku, kakao i jakąś skamieniałą resztkę neski — powiedziałam, grzebiąc w szafce.

Paweł uprzątnął pobojowisko. Wlazł pod stół i wyciągnął słoik.

— Jeszcze trochę zostało — powiedział pocieszająco. — Ewentualnie może pozbierać łyżeczką z tych skorup?

— Oszalałeś! — krzyknęła Zosia. Wydarła mu z ręki szczotkę i śmietniczkę i sama zamiotła podłogę. Alicja wysypała resztkę ze słoika do puszki.

 

— Rzeczywiście (действительно), jakoś szybko ten słoik wyszedł (как-то быстро эта банка вышла = закончилась) — powiedziała smętnie (грустно сказала она). — Ja mu pomogłam wczoraj (я ему вчера помогла), wy dzisiaj (вы сегодня)... Trzeba jutro pamiętać (нужно завтра помнить = не забыть), żeby kupić (чтобы купить).

— Masz tu neskę w kamieniu (вот тебе растворимый камнем = окаменевший). Może się jeszcze rozpuści (может, еще растворится).

— Pewnie, że się rozpuści (конечно, растворится). Zresztą dzisiaj idziemy wcześnie spać i nikt nie będzie pił kawy (впрочем, сегодня мы идем/ложимся спать пораньше и никто не будет пить кофе).

— Chyba że przyjdą goście (разве что гости придут) — powiedział Paweł głupio i lekkomyślnie (сказал Павел глупо и легкомысленно).

I oczywiście powiedział w złą godzinę (и, конечно же, сказал это в плохой = в недобрый час = накаркал).

 

— Rzeczywiście, jakoś szybko ten słoik wyszedł — powiedziała smętnie. — Ja mu pomogłam wczoraj, wy dzisiaj... Trzeba jutro pamiętać, żeby kupić.

— Masz tu neskę w kamieniu. Może się jeszcze rozpuści.

— Pewnie, że się rozpuści. Zresztą dzisiaj idziemy wcześnie spać i nikt nie będzie pił kawy.

— Chyba że przyjdą goście — powiedział Paweł głupio i lekkomyślnie.

I oczywiście powiedział w złą godzinę.

 

W panującym od kilku dni zamieszaniu (в царившей несколько дней суматохе; zamieszаnie — замешательство, суматоха) wszyscy z Alicją włącznie (мы все, включая Алицию) zapomnieliśmy (забыли), że mają przyjechać Włodzio i Marianne (что должны приехать Влодек и Марианн). Włodzio, nasz rodak (Влодек, наш земляк), i Marianne, jego szwajcarska żona (и Марианн, его швейцарская жена), uważali (считали), iż ogólne zawiadomienie (что общее = неопределенное извещение), że w najbliższym czasie przybędą (что они прибудут в ближайшее время), najzupełniej wystarczy (является достаточным; zupełny — совершенный, полный). Dla przygnębionej nieco (для слегка подавленной) nie zaplanowanym najazdem na Allerød Alicji (незапланированным наездом на Аллеред Алиции) pewną pociechę stanowiła myśl (некоторую радость представляла мысль), że będzie miała okazję (что у нее будет возможность) pokłócić się z Włodziem o guziki (поспорить с Влодеком о пуговицах). Był to temat (это была тема) od lat pasjonujący ich obydwoje (захватывающая = которая на протяжении многих лет захватывала их обоих) i wywołujący dzikie awantury (и вызывающая дикие ссоры; awantura — ссора, скандал).

 

W panującym od kilku dni zamieszaniu wszyscy z Alicją włącznie zapomnieliśmy, że mają przyjechać Włodzio i Marianne. Włodzio, nasz rodak, i Marianne, jego szwajcarska żona, uważali, iż ogólne zawiadomienie, że w najbliższym czasie przybędą, najzupełniej wystarczy. Dla przygnębionej nieco nie zaplanowanym najazdem na Allerød Alicji pewną pociechę stanowiła myśl, że będzie miała okazję pokłócić się z Włodziem o guziki. Był to temat od lat pasjonujący ich obydwoje i wywołujący dzikie awantury.

 

Włodzio mianowicie był zdania (в частности, Влодек считал; mieć zdanie — иметь мнение, считать), że przyszywanie guzików jest podstawowym obowiązkiem żony (что пришивание пуговиц является основной обязанностью жены). Przyszywanie guzików było określeniem niejako umownym (пришивание пуговиц было определением довольно условным) i obejmowało wszystkie obrzydliwe czynności (и охватывало все отвратительные занятия; obrzydliwy — мерзкий, отвратительный), związane z garderobą i gospodarstwem domowym (связанные с гардеробом и домашним хозяйством). Pracująca zawodowo Marianne (работающая Марианн) łagodnie godziła się z tą tyranią (мягко/кротко соглашалась с этой тиранией), Włodzio wykorzystywał jej łagodność (Влодек пользовался ее мягкостью), a Alicja dostawała piany na ustach (а Алиция доходила до пены изо рта) i szaleństwa w spojrzeniu (и сумасшествия во взгляде), wykrzykując rozmaite rzeczy (выкрикивая разнообразные вещи/слова) o równouprawnieniu i dyskryminacji kobiet (о равноправии и дискриминации женщин).

 

Włodzio mianowicie był zdania, że przyszywanie guzików jest podstawowym obowiązkiem żony. Przyszywanie guzików było określeniem niejako umownym i obejmowało wszystkie obrzydliwe czynności, związane z garderobą i gospodarstwem domowym. Pracu­jąca zawodowo Marianne łagodnie godziła się z tą tyranią, Włodzio wykorzystywał jej łagodność, a Alicja dostawała piany na ustach i szaleństwa w spojrzeniu, wykrzykując rozmaite rzeczy o równouprawnieniu i dyskryminacji kobiet.

 

Nie zdążyło jeszcze przebrzmieć (еще не успело прогреметь/отзвучать) echo lekkomyślnej przepowiedni Pawła (эхо легкомысленного пророчества Павла), kiedy ich samochód zatrzymał się przed domem (когда/как их машина остановилась перед домом), a oni sami zapukali do drzwi (а они сами постучали в дверь). Na ich widok Zosia zdenerwowała się niebotycznie (при виде их Зося расстроилась до невозможности; niebotyczny — недосягаемый), wiadomo było bowiem (поскольку было известно), że tak Włodzio, jak i Marianne (что как Влодек, так и Марианн) nie mogą żyć bez kawy (не могут жить без кофе), są po całym dniu jazdy (провели целый день в дороге) i padną, jeśli jej nie dostaną (и помрут, ели его не получат = если им его не дать; paść — упасть, умереть).

 

Nie zdążyło jeszcze przebrzmieć echo lekkomyślnej przepowiedni Pawła, kiedy ich samochód zatrzymał się przed domem, a oni sami zapukali do drzwi. Na ich widok Zosia zdenerwowała się niebotycznie, wiadomo było bowiem, że tak Włodzio, jak i Marianne nie mogą żyć bez kawy, są po całym dniu jazdy i padną, jeśli jej nie dostaną.

 

— No nie (ну, уж нет), to przecież coś okropnego (это ведь нечто ужасное), istny pech (сущая/настоящая невезуха)! Trzeba kupić jeszcze dzisiaj (нужно купить еще сегодня)! Słuchaj (слушай), gdzie on może kupić kawę (где он может купить кофе)? Paweł (Павел)...!

— Przecież nie urodzę (я ж его не рожу) — mruknął Paweł (проворчал Павел), nie wykazujący cienia inicjatywy (не проявляющий /и/ тени инициативы), ani tym bardziej entuzjazmu (и тем более энтузиазма), z nie znanych nam bowiem przyczyn nie znosił Włodzia (так как он по непонятным нам причинам терпеть не мог Влодека).

— Kolację zjedliśmy w Roskilde (ужин мы съели в Роскилле), ale na kawę przyjechaliśmy do ciebie (а на кофе приехали к тебе) — wykrzykiwał radośnie Włodzio wśród powitań (радостно выкрикивал Влодек среди приветствий), nie zdając sobie sprawy (не представляя себе), że dobija Zosię ostatecznie (что окончательно добивает Зосю). — Co jak co (уж что-что), ale kawę się u ciebie zawsze dostanie (а кофе у тебя всегда получишь = ты всегда нальешь; dostać — получить)!

 

— No nie, to przecież coś okropnego, istny pech! Trzeba kupić jeszcze dzisiaj! Słuchaj, gdzie on może kupić kawę? Paweł...!

— Przecież nie urodzę — mruknął Paweł, nie wykazujący cienia inicjatywy, ani tym bardziej entuzjazmu, z nie znanych nam bowiem przyczyn nie znosił Włodzia.

— Kolację zjedliśmy w Roskilde, ale na kawę przyjechaliśmy do ciebie — wykrzykiwał radośnie Włodzio wśród powitań, nie zdając sobie sprawy, że dobija Zosię ostatecznie. — Co jak co, ale kawę się u ciebie zawsze dostanie!

 

Zosia wpadła na stronie w kompletny rozstrój nerwowy (Зося в стороне впала в полное нервное расстройство).

— Na litość boską, Joanna (ради Бога, Иоанна)! Gdzie można kupić tej cholernej kawy o tej porze (где можно купить этот чертов кофе в эту пору = сейчас)?!

— Nigdzie (нигде) — odparłam niemiłosiernie (ответила я безжалостно). — To znaczy owszem (то есть, конечно, можно), na dworcu głównym w Kopenhadze (на центральном вокзале в Копенгагене) i w automatach (и в автоматах). Automaty są w środku miasta (автоматы в центре города), koło Irmy albo koło HB (возле «Ирмы» или возле «HB»), albo byle gdzie (или где угодно = еще где)...

— Paweł, idź natychmiast (Павел, иди немедленно)!

— Ale w automatach jest przeważnie ta gorsza kawa (но/только в автоматах по большей части кофе худший = похуже).

— Wszystko jedno (все равно)! Kup najdroższą (купи самый дорогой), jaka będzie (какой будет)! Idźże wreszcie (иди же, наконец), na co czekasz (чего ты ждешь)?!

 

Zosia wpadła na stronie w kompletny rozstrój nerwowy.

— Na litość boską, Joanna! Gdzie można kupić tej cholernej kawy o tej porze?!

— Nigdzie — odparłam niemiłosiernie. — To znaczy owszem, na dworcu głównym w Kopenhadze i w automatach. Automaty są w środku miasta, koło Irmy albo koło HB, albo byle gdzie...

— Paweł, idź natychmiast!

— Ale w automatach jest przeważnie ta gorsza kawa.

— Wszystko jedno! Kup najdroższą, jaka będzie! Idźże wreszcie, na co czekasz?!

 

Z pewnym wysiłkiem (с определенным трудом) udało mi się wypchnąć Pawła do automatu (мне удалось выпихать Павла к автомату). Włodzio i Marianne bez skrupułów i bez pojęcia o sytuacji (Влодек и Марианн без угрызений совести и без понятия = не имея понятия о ситуации) żebrali o kawę (клянчили кофе). Alicja wsypała do ekspresu (Алиция высыпала в кофеварку) nieszczęsną, sponiewieraną resztkę z puszki (несчастный, оскверненный кофе; sponiewierać coś, kogoś — унизить что-л., кого-л., надругаться над чем-л., кем-л.), której starczyło akurat na dwie filiżanki (которого хватило ровно на две чашки). Sama miała jeszcze swoją z obiadu (у нее самой был свой еще с обеда), z reguły bowiem piła zimną (поскольку она, как правило, пила холодный). Zosia zużyła skamieniałą neskę (Зося употребила закаменевший растворимый), nerwowo nasłuchując (нервно прислушиваясь), czy Paweł nie wraca (не возвращается ли Павел).

 

Z pewnym wysiłkiem udało mi się wypchnąć Pawła do automatu. Włodzio i Marianne bez skrupułów i bez pojęcia o sytuacji żebrali o kawę. Alicja wsypała do ekspresu nieszczęsną, sponiewieraną resztkę z puszki, której starczyło akurat na dwie filiżanki. Sama miała jeszcze swoją z obiadu, z reguły bowiem piła zimną. Zosia zużyła skamieniałą neskę, nerwowo nasłuchując, czy Paweł nie wraca.

 

Wieczór upływał w miłej atmosferze (вечер проходил в милой атмосфере; upływać — проходить, протекать).

— Coś podobnego (неужели; podobny — подобный, похожий)! — mówił Włodzio (говорил Влодек), wstrząśnięty i zaskoczony (потрясенный и удивленный). — Edek zamordowany (Эдек убит)?! Tu, u ciebie (тут, у тебя)?!...

Wydawałoby się (казалось), że tak niecodzienne tematy (что так/такие необычные темы; codzienny — ежедневный, повседневный), jak zbrodnia w Allerød (как преступление в Аллеред) i podróż samochodem przez pół Europy (и путешествие на машине через пол-Европы) powinny zająć czas co najmniej do późnej nocy (должны занять времени по крайней мере по поздней ночи). Rychło jednak okazało się (однако, скоро оказалось/обнаружилось), że nie wówczas (что не тогда), kiedy zejdą się razem Włodzio i Alicja (когда вместе сойдутся/соберутся Влодек и Алиция). Trzebaż nieszczęścia (надо же было такому случиться; trzeba — надо; nieszczęście — несчастье), że Włodzio zaczepił gdzieś o jakąś klamkę (что Влодек зацепился где-то за какую-то дверную ручку) i miał lekko naderwaną kieszeń marynarki (и имел = у него был слегка порван карман пиджака), przy czym, o zgrozo (причем, о ужас), przypadek ten przytrafił mu się poprzedniego dnia (этот случай произошел с ним в предыдущий день = день назад) i Marianne do tej pory tego nie zeszyła (и Марианн до сей поры этого/его не зашила)!...

— Mam solone fistaszki (у меня есть соленые фисташки) — powiedziała Alicja jadowicie (ядовито/ехидно сказала Алиция). — Ale chyba wam nie dam (но я, пожалуй, вам /их/ не дам), bo Marianne jest zmęczona (потому что Марианн устала) i jeszcze ci źle pogryzie (и еще тебе плохо искусает = неудачно /их/ расщелкнет)...

 

Wieczór upływał w miłej atmosferze.

— Coś podobnego! — mówił Włodzio, wstrząśnięty i zaskoczony. — Edek zamordo­wany?! Tu, u ciebie?!...

Wydawałoby się, że tak niecodzienne tematy, jak zbrodnia w Allerød i podróż samo­chodem przez pół Europy powinny zająć czas co najmniej do późnej nocy. Rychło jednak okazało się, że nie wówczas, kiedy zejdą się razem Włodzio i Alicja. Trzebaż nieszczęścia, że Włodzio zaczepił gdzieś o jakąś klamkę i miał lekko naderwaną kieszeń marynarki, przy czym, o zgrozo, przypadek ten przytrafił mu się poprzedniego dnia i Marianne do tej pory tego nie zeszyła!...

— Mam solone fistaszki — powiedziała Alicja jadowicie. — Ale chyba wam nie dam, bo Marianne jest zmęczona i jeszcze ci źle pogryzie...

 

Więcej nie trzeba było (больше и не нужно было). Włodzio miał refleks (Влодек имел = у Влодека был рефлекс), zareagował ostro (он отреагировал остро) i w chwilę potem (и уже через момент) wspaniała awantura grzmiała jak kanonada armatnia (великолепная ссора гремела, как пушечная канонада). Zbrodnie poszły w zapomnienie (преступления были забыты; zapomnienie — забвение; pojść z zapomnienie — быть преданным забвению, быть забытым), podróż przestała się liczyć (путешествие перестало иметь значение); liczyć się — считаться, приниматься в расчет) i nawet przedłużająca się nieobecność Pawła (и даже продолжающееся отсутствие Павла; obecność — присутствие) całkowicie uszła naszej uwadze (полностью ушла из нашего внимания). Włodzio i Alicja obrzucali się wzajemnie oryginalnymi inwektywami (Влодек и Алиция забрасывали друг друга = обменивались оригинальными оскорблениями; wzajemnie — взаимно), podając wręcz w wątpliwość swoją przynależność do rodzaju ludzkiego (попросту подвергая сомнению свою принадлежность к человеческому роду). Obie z Zosią (мы обе с Зосей) słuchałyśmy z nadzwyczajną uciechą i zainteresowaniem (слушали с необыкновенным удовольствием и интересом), wtrącając się raczej rzadko (вмешиваясь довольно редко) i tylko w celu dolania oliwy do ognia (и только с целью подлить масла в огонь), który, jak się okazało (который, как оказалось), z upływem lat rozpalał się w nich coraz wspanialej (с ходом лет = течением времени разгорался в них все великолепнее). W Polsce kłócili się z mniejszym zapałem (в Польше они спорили с меньшим запалом/воодушевлением).


Дата добавления: 2015-07-11; просмотров: 55 | Нарушение авторских прав






mybiblioteka.su - 2015-2024 год. (0.02 сек.)